Artykuł: Kredyt jest, ale trudno o mieszkanie

Wszelkie problemy prawne związane z nieruchomościami: prawo pierwokupu, ustawy, akty prawne, interpretacje, pomoc w rozwiązywaniu problemów.
PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 14 sie 2007, 13:49

Kredyt jest, ale trudno o mieszkanie – Rzeczpospolita, 14 sierpnia 2007

Od środy obowiązują łagodniejsze kryteria przyznawania dopłat do kredytów mieszkaniowych dla rodzin. W dużych miastach trudno jednak znaleźć lokum, które za taki kredyt można kupić

Wchodząca w życie 14 sierpnia nowelizacja przepisów przewiduje podniesienie o 30 proc. maksymalnego limitu ceny metra kwadratowego inwestycji (stawki dla głównych miast podajemy w infografice, a dla poszczególnych regionów w tekście "Jak można dostać preferencyjny kredyt"). Cel jest jasny - chodzi o to, aby więcej osób skorzystało z preferencji kredytowych zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Dotychczas w Warszawie było to w praktyce niemożliwe, bo limit wynosił około 4,8 tys. zł. Teraz granica ta wzrośnie do 6,3 tys. zł.
Wyższe limity cenowe
W poniedziałkowym dodatku "Rz" "Nieruchomości" można znaleźć dużo ofert z rynku pierwotnego w stolicy spełniających te kryteria, m.in. w Białołęce i Wawrze. Pojedyncze inwestycje znajdziemy również na Bemowie, w Ursusie i Włochach. W innych miastach nie jest już tak dobrze.
-Najgorzej jest we Wrocławiu, w Gdyni i Gdańsku. Tam przeciętna cena jest blisko dwa razy wyższa od limitu - podkreśla Paweł Majtkowski z firmy Expander, która przygotowała specjalny raport o nieruchomościach, które można kupić za preferencyjne kredyty. - Trudności w znalezieniu mieszkania kwalifikującego się do skorzystania z dopłaty mogą mieć nawet mieszkańcy mniejszych miast - dodaje i podaje przykład Białej Podlaskiej. średnia cena mieszkania w tym mieście to 3,2 tys. zł, tymczasem limit ustawowy wynosi tam jedynie 2758,99 zł.
Winnych miastach różnice między cenami rynkowymi a podniesionym o 30 proc. oficjalnym wskaźnikiem średniej ceny budowy są jeszcze większe. Oznacza to, że trudniej tam znaleźć ofertę, która mogłaby zostać objęta dopłatami.
Banki czekają na chętnych
Pomóc miał program "Rodzina na swoim", którego warunki określa ustawa o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania (DzU z 2006 r. nr 183, poz. 1354). W ciągu kilku miesięcy jego działania liczba udzielonych kredytów ledwo przekroczyła 2 tys., a ich kwota sięgnęła 206,6 mln zł. Najwięcej kredytów przyznano na śląsku, Mazowszu i w Wielkopolsce.
-W portfelu udzielonych kredytów preferencyjnych dominują inwestycje mieszkaniowe zlokalizowane poza miastami wojewódzkimi - informuje Ewa Balicka-Sawiak, rzecznik Banku Gospodarstwa Krajowego nadzorującego cały program. O kredyt można się starać w: PKO BP, Pekao SA, Banku Pocztowym i niektórych spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, a także w Gospodarczym Banku Wielkopolskim, Banku Polskiej Spółdzielczości i Mazowieckim Banku Regionalnym oraz w zrzeszonych w nich bankach spółdzielczych.

ODPOWIEDZ