"Franczyza"

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
Robert.O.
Posty: 66
Rejestracja: 10 cze 2007, 7:56

Post autor: Robert.O. » 13 paź 2008, 12:21

Witam,

ktoś niedawno na forum napisał, że ostatnio jest nudno....
więc proponuję dyskusję na temat: "franczyzy - franchisingu" na naszym rynku.

Co o tym myślicie? Czy ktoś miał jakieś doświadczenia? Co dają "franczyzodawcy" a czego wymagają od "partnerów" Jakie są warunki itd.

Np c21 ???

farbik
Posty: 3
Rejestracja: 06 gru 2006, 21:11

Post autor: farbik » 18 mar 2009, 21:34

... no własnie, dlaczego w polsce zaden franczyzodawca nie osiągnał sukcesu, Coldwell Banker się znowu wycofał, Remax coś tam dłubie, nieruchomości północ też coś przygasło no i WGN który kiedyś miał pomysł ale nie nadążył za rozwojem. Jedni mówią że to mentalność polskiego pośrednika który bidny ale ale będzie sam sobie Panem. Ja twierdzę że te franczyzy nie mają nic sensownego do zaoferowania, wgn oferuje jakiś przestarzały program i wymiane ofert tylko co daje ta wymiana jak biura są w różnych miastach, nieruchomości północ tez niczym nie błyszczy. Prawda taka że standardy amerykańskie się u nas nie sprawdzą bo mamy inną specyfikę rynku (głównie w kontekście fiaska ofert na wyłączność) zatem wielkie marki nie mogą tutaj wejść. Oferty fanczyzowe które mozemy spotkać są na zasadzie: dam Ci moje logo które jest moją własnością, ty buduj moją markę w swoim mieście, do tego zaplać mi dole ale generalnie musisz coś wykombinować żeby się odnależć na rynku. Nie oczekuję że fraczyzodawca będzie praował za mnie ale ja oczekiwałbym że zaoferuje coś co wywinduje mnie ponad moją konkurencję, wtedy to by miało sens.

Arture
Posty: 89
Rejestracja: 29 gru 2008, 14:52

Post autor: Arture » 19 mar 2009, 14:53

C21? co to za franczyzodawca,pożal sie Boże. Farbik pisze w innym temacie, że mieli 3 biura w tym jedno się wypisało. Nawet nie ma kto im zdjąć zaklejonego na krzyż neonu. Franczyzodawca musi przede wszystkim stale reklamować swoją sieć a nie tylko czekać na opłatę miesięczna. Są też tzw.utajnione formy franczyzy polegające na sprzedaży swojego programu do prowadzenia agencji w sieci. Szczególnie niebezpieczne są te które maja własna agencje i serwer u siebie. Nie chce podawać tu nazwy ale w W-wie nie raz wybuchaly awantury z jedna taka siecią /nie MLS/ gdzie przed opublikowaniem właściciele sami wybierali co lepsze oferty nimi handlowali.

KRAKAUER
Posty: 76
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:41

Post autor: KRAKAUER » 01 kwie 2009, 19:35

[quote:0aac3423b6="farbik"]... no własnie, dlaczego w polsce zaden franczyzodawca nie osiągnał sukcesu [...][/quote:0aac3423b6]
Jestem franczyzobiorcą jednego z wymienionych biur. Działalność rozpocząłem w 2007r. Mimo że jest wiele rzeczy które należąłoby udoskonalić (np program do obsługi biura) - to biorąc pod uwagę kryzys i jakies tam załamanie na rynku - dzięki temu że jestem w sieci duzego biura nie musiałem się pakować.
I nie chodzi tutaj o działalność tego biura w moim mieście Krakowie, ratuje mnie wtej chwili tak na prawdę fakt że ta marka jest rozpoznawalna za granica , głównie w Europie Zachodniej, ale takze np na

martyniq77
Posty: 87
Rejestracja: 02 mar 2008, 21:31

Post autor: martyniq77 » 03 kwie 2009, 9:53

[quote:bb241b6f4f="KRAKAUER"][quote:bb241b6f4f="farbik"]... no własnie, dlaczego w polsce zaden franczyzodawca nie osiągnał sukcesu [...][/quote:bb241b6f4f]
Jestem franczyzobiorcą jednego z wymienionych biur. Działalność rozpocząłem w 2007r. Mimo że jest wiele rzeczy które należąłoby udoskonalić (np program do obsługi biura) - to biorąc pod uwagę kryzys i jakies tam załamanie na rynku - dzięki temu że jestem w sieci duzego biura nie musiałem się pakować.
I nie chodzi tutaj o działalność tego biura w moim mieście Krakowie, ratuje mnie wtej chwili tak na prawdę fakt że ta marka jest rozpoznawalna za granica , głównie w Europie Zachodniej, ale takze np na

KRAKAUER
Posty: 76
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:41

Post autor: KRAKAUER » 03 kwie 2009, 17:55

[quote:f3602b7940="martyniq77"][quote:f3602b7940="KRAKAUER"][quote:f3602b7940="farbik"]... no własnie, dlaczego w polsce zaden franczyzodawca nie osiągnał sukcesu [...][/quote:f3602b7940]
Jestem franczyzobiorcą jednego z wymienionych biur. Działalność rozpocząłem w 2007r. Mimo że jest wiele rzeczy które należąłoby udoskonalić (np program do obsługi biura) - to biorąc pod uwagę kryzys i jakies tam załamanie na rynku - dzięki temu że jestem w sieci duzego biura nie musiałem się pakować.
I nie chodzi tutaj o działalność tego biura w moim mieście Krakowie, ratuje mnie wtej chwili tak na prawdę fakt że ta marka jest rozpoznawalna za granica , głównie w Europie Zachodniej, ale takze np na

martyniq77
Posty: 87
Rejestracja: 02 mar 2008, 21:31

Post autor: martyniq77 » 04 kwie 2009, 13:18

Ja mam firmę jednoosobową, pracuję sama dla siebie. też obsługuję firmę zagraniczną, z Portugalii i o od 2006 roku. Są moimi stałymi Klientami i płacą mi normalne - 3%. A są ze mną nie dlatego, że mogą mi płacić mniej ale dlatego, że obsługuję ich solidnie i nie muszą patrzeć mi na ręce czy czegoś nie przeoczyłam. Poza tym mam wielu Klientów z polecenia, od moich Klientów dla których już pracowałam. I również nie dlatego, że jestem tania, ale dlatego że jestem dobra. Więc nie wsadzaj ludzi do jednego wora - każda wrona swoje gniazdo chwali. Znam duże biura, które zachowują się karygodnie, kombinują, a w dobie stagnacji mając do utrzymania duży lokal i sporą świtę, również kombinują. Mogę wymienić biura, które jeszcze w dobrobycie pracowały za 1 % lub robiły przekręty. Biuro, którego właściciel jest prezesem ....SPONu samo stosuje praktyki nieuczciwej konkurencji i stosuje nieuczciwe praktyki wobec Klientów, a na ścianie w firmie ma kartę praw klienta. Dodam jeszcze, ze mama małą firmę, bo lubię pracę sama, nie chce mi się stać komuś nad głową i pilnować go. Mam środki bynajmniej nie z pośrednictwa, które mogę inwestować w reklamę. Nie mam obawy, ze pójdę na dno.

KRAKAUER
Posty: 76
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:41

Post autor: KRAKAUER » 04 kwie 2009, 15:04

martyniq77
Ok. Zwarcam honor. Moze za radykalnie podszedłem do tematu.
Co do małych firm - to właśnie miałem na mysli Panów SPON-tonu. Tez spotkałem się z karygodnym stanowiskiem takiego biura, które lubuje się tym że ma masę tabliczke na ścianie.
A osobiściw współpracuję z pośrednikami jednosoboymi - i choć różnie bywa to sa i tacy bardzo w porządku.
Ale wracając do temtu głównego - to franczyza mi sobiścoie bardzo pomaga w Krakowie działać.


Pozdrawiam,
Krakauer

Arture
Posty: 89
Rejestracja: 29 gru 2008, 14:52

Post autor: Arture » 07 kwie 2009, 22:03

Ha,ha KRAKAUER mysle ze pracujesz w firmie ktora buszuje po forach i wydaje dobre opinie o zleceniodawcy, w tym przypadku jakiegos franczyzodawcy na rynku nieruchomosci. Polskie statystyki pokazuja ze zaden francydawca u nas nie osiagnął sukcesu. Mozesz rowniez sam oglaszac sie na serwerach zachodnich i sciagac klientow. Firmy francyzowe mają u nas zła opinie bo pracuja tam agenci bez przygotowania ,prawie z lapanki. Poczytaj sobie opinie o Dragowskim. Francyza oplaca sie jak masowo przystepuja firmy no i maja dochody bo za szyld trzeba placic. Ile musisz m-cznie za siec placic?

KRAKAUER
Posty: 76
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:41

Post autor: KRAKAUER » 08 kwie 2009, 20:28

[quote:042d4f9873="Arture"]Ha,ha KRAKAUER mysle ze pracujesz w firmie ktora buszuje po forach i wydaje dobre opinie o zleceniodawcy, w tym przypadku jakiegos franczyzodawcy na rynku nieruchomosci. Polskie statystyki pokazuja ze zaden francydawca u nas nie osiagnął sukcesu. Mozesz rowniez sam oglaszac sie na serwerach zachodnich i sciagac klientow. Firmy francyzowe mają u nas zła opinie bo pracuja tam agenci bez przygotowania ,prawie z lapanki. Poczytaj sobie opinie o Dragowskim. Francyza oplaca sie jak masowo przystepuja firmy no i maja dochody bo za szyld trzeba placic. Ile musisz m-cznie za siec placic?[/quote:042d4f9873]
Arture.
Na forach bywam rzadko - jak prześledzisz ile razy tu byłem sam sobie odpowiesz na swoje stwierdzenie. Nie ma na to za dużo czasu, a w tej chwili majac trochę wolnego czasu - tutaj zajrzałem.
Jakie to statystyki pokazują że franczyzodawca nie osiagnął sukcesu? Bardzo jestem ciekawy. Jest w Polsce conajmniej kikka firm którym się udało (Drągowskeigo nie znam - co to wogóle za nazwa??? - słysząłem tylko że to jedno z najstarszych biur - w Krakowie nieznane).
Prawda jest taka że franczyza, logo , jakieś tam know-how, które otrzymałem - to nie wszystko - do tego jest ciężka praca, dobór odpwiednich metod pozyskiwanie klientów i ofert, odpowiednio dobrani pracownicy. Metody sprzedaży mam opanowane ze wzgledu na długie doświadcznie w korporacji, natomiast w dobie miliona biur nieruchomosci - jakoś trzeba się wyróznić.
DO mnie przychodza klienci z ulicy, oraz klienci od komercji - mozesz sobie twierdzić co chesz - odnosnie agentów z łapanki - ale u mnei pracują 2 pośrednicy (licencje jeszcze na starych zasadach z egazminem), oraz ja z licencją (także po mękach w Ministerstwie), oprócz tego osoba od obłsugi rynku niemieckiego, ukraińskiego, oraz włoskiego. Mam takze w biurze prawnika (dodatkwo daje mi go franczyzodawca). Mam także firmę partnerską wykonujaca certyfikaty energetyczne, oraz wyceny.
Jestem zadowolony ze swojej pracy, kryzys mnie śmieszy.
Trzeba po prostu umiejętnei wykorzystać coś takiego jak franczyza - i nie bać się pracy.

P.S. Szyld mam duży, a płacę tyle ile trzeba. Ty jako taki fachowiec i znawca tematu - pewnie wiesz -wiec po co pytasz:-)

Pozdrawiam
KRAKAUER

Arture
Posty: 89
Rejestracja: 29 gru 2008, 14:52

Post autor: Arture » 13 kwie 2009, 21:59

Kraker, odpowiedzialem Ci na poscie Ustalmy kondycje...

ODPOWIEDZ