W jaki sposób szukacie Agentów do pracy ???

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
expert
Posty: 8
Rejestracja: 26 sty 2012, 22:08

Post autor: expert » 26 sty 2012, 23:19

Witam,

w końcu doczekałem się licencji ;-) i otwieram swoje biuro nieruchomości. W zasadzie wszystko już mam oprócz najwazniejszego elementu - agentów... Jestem na początkowym etapie drogi budowania zespołu i będę wdzięczny za sugestie / podpowiedzi / porady w jaki sposób Wy sobie z tym poradziliście...
Już wiem, ze nie będzie łatwo... Dodam, że na początek chcę zatrudnić agentów za umowę zlecenie (2 - 3 m-ce), potem o ile się sprawdzą - oczywiście umowa o pracę (niewielka podstawa + prowizja adekwatna do wyników)...

Tylko gdzie szukać ?? Portale typu: pracuj.pl ?? inne pomysły ??
Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi

fam
Posty: 29
Rejestracja: 29 sie 2011, 13:44

Post autor: fam » 28 sty 2012, 7:46

Rób to jak np. wiele znanych sieciówek . Non stop na np. Gartka Praca ogłaszają nabór na agentów. Biuro w mieście 200 tys. ma ich 10-15. Idą na masowość - na wszystkich, skuszonych wielotysięcznymi wynagrodzeniami, zwizualizowanymi przez menagera, przypada 2-3 transakcje / m-c. Wprawdzie to g.... dla naganiaczy ale dla właściciela naganiaczy zysk.

expert
Posty: 8
Rejestracja: 26 sty 2012, 22:08

Post autor: expert » 28 sty 2012, 10:48

dziękuję, tak też zrobię ;-) już dałęm ogłoszenia na kilku portalach - są pierwsze odpowiedzi ale widzę, że łatwo nie będzie ;-/

fam
Posty: 29
Rejestracja: 29 sie 2011, 13:44

Post autor: fam » 28 sty 2012, 16:06

Trudności ? Przecież lgną jak muchy do ... Ja raczej miałbym skrupuły oszukiwać ludzi, jakie to niebotyczne sumy będą zarabiać, a naprawdę tylko ich wykorzystywać na maxa.

kapsel1963
Posty: 8
Rejestracja: 05 sty 2012, 4:43

Post autor: kapsel1963 » 09 lut 2012, 12:44

Ludzie przecież sami strzelacie w sobie w kolano, ten rynek wygląda tak dlatego że w taki sposób zatrudniacie ludzi do pracy, przecież to nie są niewolnicy, przecież oni też z czegoś muszą żyć, mają rodziny, dzieci. Szczególnie dotyczy to do Pana pod tytułem fam, człowieku to jest chore.

fam
Posty: 29
Rejestracja: 29 sie 2011, 13:44

Post autor: fam » 10 lut 2012, 7:38

> kapsel1963 napisał:

> Ludzie przecież sami strzelacie w sobie w kolano, ten rynek wygląda tak dlatego że w taki sposób zatrudniacie ludzi do pracy, przecież to nie są niewolnicy, przecież oni też z czegoś muszą żyć, mają rodziny, dzieci. Szczególnie dotyczy to do Pana pod tytułem fam, człowieku to jest chore.


Chłopczyku naucz się czytać. Przecież wyraźnie napisałem, że ja tak oszukiwać ludzi nie mam zamiaru.

hanka
Posty: 34
Rejestracja: 22 lut 2012, 22:00

Post autor: hanka » 27 lut 2012, 15:21

Mam pytanie , może nie do końca zgodne z tematem, ale może ktoś odpowie.
Jak wyglądają Wasze obserwacje/doświadczenie z chętnymi do pracy w obecnych warunkach?
Planuję "zatrudnić" nowych agentów, ale mocno się zastanawiam, czy to ma sens. Czy nie będzie za tak, że dzisiaj ktoś zaczyna pracę, a po miesiącu lipy odpuszcza sobie, a ja , wiadomo, zostaję z poczucie straconego czasu. Wiadomo, ze rotacja jest zawsze, ale dzisiaj chyba jakby większe jej prawdopodobieństwo? Co myślicie?

mat1984
Posty: 57
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

Post autor: mat1984 » 27 lut 2012, 16:34

Ja w ostatnim czasie miałem 2 przypadki, które zniechęciły mnie do poszukiwania nowych pracowników. Pierwszy zaczął pracę w czerwcu, przyjął kilka nieruchomości ale do żadnej transakcji nie doszło, w sierpni skończyła się umowa i zrezygnował z jej przedłużenia. Drugi to petent, który nie dość, że przez niespełna 2 miesiące "pracy" nie przyjął żadnej nowej oferty to jeszcze nabił mi rachunki telefoniczne wysyłaniem sms'ów na konkursy audiotele... Wszystko skończyło się tak, że zwrócił mi koszty na które mnie naciągnął, ale na jakiś czas zraziłem się przyjmowaniem nowych pracowników. Nie wiem jak w innych biurach wygląda sytuacja, może to ja po prostu mam takiego pecha, że trafiałem na takie osoby :)

hanka
Posty: 34
Rejestracja: 22 lut 2012, 22:00

Post autor: hanka » 28 lut 2012, 10:31

to zawsze jest loteria . Ja kiedyś miałam agenta, który przychodził do biura, włączał komputer i... słuchał radia. A żadnej podstawy nie miał. Po 2 miesiącach się poddałam.
Można też jednak trafić bardzo dobrze , to tak na pocieszenie:)
Ja w każdym razie myślę, że podejmę kolejny raz wyzwanie.

Bartek Dolinkiewicz
Posty: 59
Rejestracja: 17 cze 2012, 22:21

Post autor: Bartek Dolinkiewicz » 01 lip 2012, 21:30

Mów prawdę - czyli tak, jak jest w rzeczywistości, czego mają się spodziewać itd. Widzę, jak koleżanka chce zatrudnić jeszcze 1 osobę i jak wszyscy (do tej pory) chętni odpuszczają po max 3 dniach. Wszyscy zaoszczędzają w ten sposób czas.

Są biura, które zatrudniają nowych kusząc niesamowitymi wynagrodzeniami. Niektóre dają nawet 1 tys na rękę podstawy i marchewkę przed oczy (dziesiątki tysięcy łatwej kasy). Taka nowa agentka, czy agent przeczesuje rynek z każdej strony. Niektórzy pracodawcy nakładają min. limity ilościowe co do zdobytych ofert. Po 3 m-cach mówią byby agentce, która nie sprzedała żadnej nieruchomości (średnio dopiero po 3 m-cach może dojść do I transakcji) i ... zatrudniają inną, która znowu nakręca się mrzonkami o milionach PLN i tak w kółko. W taki chamski sposób właściciele zdobywają oferty; oferty które jak wypalą, to 100% wynagrodzenie przypadnie właścicielowi.

hanka
Posty: 34
Rejestracja: 22 lut 2012, 22:00

Post autor: hanka » 13 sie 2012, 16:17

od pewnego czasu próbuję znaleźć osobę do pracy w moim biurze, jak na razie bez powodzenia. Odpowiedzi na zamieszczoną ofertę pracy są i owszem, ale chętni natychmiast się wycofują słysząc o wynagrodzeniu prowizyjnym....
i to już na etapie rozmowy telefonicznej (nie widzę sensu, żeby tracić czas i "ujawniać " się z warunkami dopiero podczas bezpośredniej rozmowy). Niektórzy "zainteresowani" argumentują, że są tacy świetni, że nie będą pracować tylko w systemie prowizyjnym. Skoro tak, to skąd obawy, że nie zarobią przez kilka miesięcy? Wniosek nasuwa się sam...
Ciekawa jestem, jak to wygląda u Was??

QTR
Posty: 7
Rejestracja: 20 sty 2012, 13:25

Post autor: QTR » 15 sie 2012, 21:46

Wszystko gra, wszyscy mogą, deregulacja ,licencje dla każdego i tzw. samozatrudnienie. Cuda Tuska !!! Tylko zapłać ZUS .

agentfbi
Posty: 2
Rejestracja: 09 wrz 2012, 22:57

Post autor: agentfbi » 09 wrz 2012, 23:36

Warto poświęcić czas i chęci i postarać się o dobrych agentów.Ja stawiam na osoby po 25 roku życia a najchętniej to po35 roku. Gówniarze mają roszczeniowy stosunek do płacy i pracy.Nie idę na ilość ale na jakość i to mi się opłaca.Teraz też jestem na etapie poszukiwania pracowników.Ale z powodu tego że firma się rozwija a nie że agenci odchodzą.Obecnie mam 5 pań (2 na umowę o pracę bo dużo i regularnie sprzedają)i je szanuję bo są tego warte.Robią dobrą markę firmie, mamy coraz więcej klientów z polecenia.żeby zrobić przesiew z durnych CV ,rozpatruję tylko CV wraz z napisanym osobiście listem motywacyjnym.Po sposobie pisania dużo się można o osobie dowiedzieć. A sztampowe ,skopiowane z netu listy łatwo rozpoznać.Ogłaszam się jedynie na "info praca". Ciekawostka- moje najlepsze agentki są po zawodówce!! Liczy się talent nie wykształcenie.

tombi0
Posty: 5
Rejestracja: 15 lis 2012, 9:40

Post autor: tombi0 » 15 lis 2012, 22:43

Co do wykształcenia to był bym ostrożny .Obracając nieruchomościami o dużej wartości trudno powierzać zadania osobom o małej wyobraźni bo można wdepnąć na niezłą minę !!!

tombi0
Posty: 5
Rejestracja: 15 lis 2012, 9:40

Post autor: tombi0 » 15 lis 2012, 22:47

W kwestii deregulacji to wiele nie zmieni i tak mamy tabuny lewych, czyli bez licencji, pośredników oraz nieuczciwe sieciówki.

ODPOWIEDZ