Klauzula UOKiK proszę o interpretację....

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
ASTONA
Posty: 1
Rejestracja: 09 sty 2012, 12:01

Post autor: ASTONA » 09 sty 2012, 12:16

Przejrzałam wszystkie klauzule niedozwolone, które dotyczą pośredników obrotu nieruchomościami i mam poważną wątpliwość dotyczącą jednej z nich:
"Numer wpisu: 763
Data wpisu: 2006-06-20
Piotr Olaf Baryła-Barycki

Milo
Posty: 300
Rejestracja: 24 lut 2010, 14:56

Post autor: Milo » 09 sty 2012, 16:11

tak dokładnie taka jest intencja - nie można z jednej strony umowy rozwiązywać a następnie jeszcze przez 24 miesiące uważać iż umowa obowiązuje. Twój zapis w mojej ocenie jest prawidłowy - jeżeli jest to ogólna umowa warto rozszerzyć o rodzinę ponieważ i tu klienci lubują się w sprytnych rozwiązaniach co do unikania płatności

dommieszkanie
Posty: 8
Rejestracja: 18 maja 2010, 11:33

Post autor: dommieszkanie » 11 sty 2012, 19:05

Zgadzam się z "Milo". Wynagrodzenia możesz żądać tylko w przypadku, gdy do skojarzenia stron doszło przed rozwiązaniem umowy. Rozwiązanie umowy powoduje, iż nic już stron nie wiąże co do zasady. Dlatego UOKiK uznał to słusznie za klauzulę niedozwoloną.

Ostri
Posty: 19
Rejestracja: 15 sty 2012, 21:42

Post autor: Ostri » 17 sty 2012, 13:26

UOKIK jednak zaznaczył, że chodzi o przedmiot który został wskazany w czasie trwania umowy a nie w ciągu 24 miesięcy po jej wygaśnieciu, więc nie możemy mówic ze umowa obowiązuje przez 24 miesiące od jej wygasniecia. Też nie rozumiem dlaczego UOKIK uznał klauzule za abuzywną i chroni klientów działajego w złej wierze. Nie widzę różnicy w klauzuli UOKIK i ASTONA, bo efekt końcowy jest taki sam. Ale jestem zdania, że należy sie prowizja w tym przypadku a klauzula uznana za niedozwoloną może była poprostu źle sformułowana ??

BADA
Posty: 57
Rejestracja: 06 paź 2011, 12:52

Post autor: BADA » 13 lut 2012, 0:50

Tu chodzi tylko o termin 24 miesięcy wpisz mniej i będzie git.
Jednak sprawdź czy nie ma innych zapisów w tym rejestrze z krótszym okresem 12 miesięcy o ile pamiętam taki jest, dlatego niektóre biura wpisują 10 miesięcy a nawet i tylko 6.
Jednak pamiętaj, że praktyka jest taka, że nie ma dobrych umów jak nie ma dobrej woli z dwóch stron.
W większości klienci nie mają złych zamiarów ale trzeba mieć cały czas z nimi dobry kontakt aby widzieli, że nasza praca jest ciężka i nie polega tylko na skasowaniu prowizji.

old2dom
Posty: 11
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:16

Post autor: old2dom » 14 lut 2012, 14:11

Też mi się wydaje, że w tym przypadku chodziło o zbyt długi 24 miesięczny termin. Zapis w twojej umowie 'Warunek ten jest także spełniony, gdy po wygaśnięciu niniejszej umowy pośrednictwa, Sprzedający został skojarzony przez Przedsiębiorcę przed jej wygaśnięciem" jest bez sensu.

BADA
Posty: 57
Rejestracja: 06 paź 2011, 12:52

Post autor: BADA » 14 lut 2012, 14:40

Ten zapis jest całkowicie bez sensu nie ulega wątpliwości.
Takie dziwne zapisy mogą również doprowadzić do trudności w odzyskaniu wynagrodzenia pośrednika w przypadku spraw spornych.
To są efekty doklejania i wycinania pewnych fragmentów.
Trzeba uważać bo może się to zdarzyć każdemu.

jp
Posty: 7
Rejestracja: 13 mar 2012, 19:11

Post autor: jp » 13 mar 2012, 20:56

Nie znając treści umowy nic nie mozna powiedzieć. Może być wiele przyczyn. Podstawą raczej jest tutaj fakt, że postanowienia umowy nie wiążą po jej rozwiązaniu. W przypadku zawarcia umowy z klientem wskazanym, może była tam mowa o wynagrodzeniu a może być tylko kara umowna lub odszkodowanie. Jest niezliczona ilość powodów do uzasadnienia klauzuli.

KP
Posty: 33
Rejestracja: 26 kwie 2012, 16:29

Post autor: KP » 27 kwie 2012, 0:09


LincolnLawyer
Posty: 17
Rejestracja: 16 maja 2012, 22:35

Post autor: LincolnLawyer » 09 cze 2012, 18:00

E tam, czego nie zrobicie to klient - oszust i tak pobiegnie do miejskiego/powiatowego rzecznika hańby/praw konsumentów, który przyzna mu rację, bo też okradł kiedyś pośrednika. Nastraszą kontrolą abstrakcyjną z UOKIKu a potem niezawisły sąd przyzna rację pośrednikowi, który wykaże, że indywidualnie wynegocjował umowę i rzetelnie wykonał usługę. Jeśli stosujesz formularze to masz twardy tyłek.

ODPOWIEDZ