Likwidacja licencji - projekt

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
agent111
Posty: 13
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:07

Post autor: agent111 » 11 gru 2009, 13:32

Z jednej strony projekt głupi, bo byle kto bedzie krzywdził klientów przez brak profesjonalizmu. Z drugiej strony, projekt słuszny, bo wiekszość pośredników się nie szanuje, pracują za 1% albo mniej, przyjmują do pracy osoby niekompetentne - czyli licencja nie jest gwarantem profesjonalizmu.
Z mojego punktu widzenia, dobrze zeby zlikwidować licencje. Rozpedzić na 4 wiatry stowarzyszenia, które nic nie potrafią wylobbować. Niech ci co pracują za 1% mają nową konkurencję, która zabierze im tych klientów, niech wszyscy zjedzą własny ogon i zbankrutują.
Ten kto pracuje latami nad własną marką, ma klientów, pracuje za normalne pieniądze czyli między 2,5 a 3% - jedynie w przypadkach bardzo drogich rzeczy za około 2%, ten powinien przetrwać choć lekko nie będzie.....

Po półtora roku kryzysu, nic pośrednicy się nie nauczyli. Dalej odprawiają totalne cyrki, obgadują innych posredników żeby zdobyć wyłączność na zawyżonej cenie. Oferują mieszkania bez podpisanej umowy. Nikt prawie nie negocjuje ze sprzedającymi stawki 5-6% i nie promuje idei pobierania wynagrodzenia tylko od sprzedającego, jak to powinno być. Nikt nie odważa się klientowi zaproponować 3%, choć w wiekszości przypadków mojego biura kończy się na udzieleniu rabatu kilkaset złotych, a nie 2/3 normalnego wynagrodzenia.
A idźcie wszyscy jednoprocentowcy w diabły, teraz wreszcie przyjdzie na was kryska na matyska. Dopiero teraz powstanie realny podział na biura co biorą 3% - czyli te markowe, i badziwiarstwo za 1%. I super. Czekam. Vivat minister Pawlak.

Arture
Posty: 89
Rejestracja: 29 gru 2008, 14:52

Post autor: Arture » 11 gru 2009, 23:27

Nie licencje są tu winne, tylko słabość naszych działaczy. Do władz na ogół dostali się Ci którzy nie potrafili utrzymać się z własnych biur i teraz sprzedają nas administracji centralnej licząc na jakieś tam stanowiska.Dlatego mamy takie Standardy Zawodowe i Ustawy które paraliżują nasze działania. Zamiast skoncetrować się na walce z nielegalnymi agencjami oni szukają winy u swoich członków, a o nielegalnych mówią, że nie są w naszym stowarzyszeniu i umywają ręce.W statystykach podają potem, że ukaraliśmy tylu naszych członków itd,itp. Teraz za nasze skladki tworzą /w W-wie/ specjalne stanowisko które będzie łapać ich członków za łamanie standardów zawodowych. Zresztą co tu pisać myslę, że dobrze oddaje to tekst poniżej jaki dostałem od pośredników warszawskich którzy probują stworzyć nową jakość pośrednictwa.


.Samobiczowanie trwa

żenada, tak można określić ostatnie i nie tylko, oświadczenie działaczy WSPON. Panowie Branecki i sp-ka będąc pod wątpliwym urokiem i mentalnością , p. Klukowskiej /dziennikarka GW/ postanowili metodami dyktatorskimi trochę porządzić.
Tym Panom nawet nie przyszło na myśl, aby zacząć od zmiany standardów zawodowych, które utrudniają swobodne działanie pośrednikom. Nie przyszło im do głowy, aby wytłumaczyć tej dość przeciętnej dziennikarce, że to nie pośrednicy są winni tylko nieżyciowe przepisy, które o ironio koledzy z PFRN usłużnie podpowiadali jak je napisać by

Waldek
Posty: 25
Rejestracja: 10 mar 2008, 14:50

Post autor: Waldek » 14 gru 2009, 11:06

Wiecie dlaczego działacze ze stowarzyszeń tak zaciekle walczą o zachowanie licencji ? Ponieważ to oni poniosą największe straty. Pośrednicy się nie boją bo przez długie lata ciężkiej pracy wyrobili sobie markę i zaufanie klientów. Tymczasem działacze żyli sobie dostatnio z naszych składek, z udziału w różnego rodzaju komisjach, ze szkoleń obowiązkowych. Teraz wiedzą, że to może się skończyć i podnoszą rwetes niby w naszym pośredników imieniu. Tych panów mamy już dosyć. Jestem również za zniesieniem licencji pośrednika w obrocie nieruchomościami.

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 27 gru 2009, 18:45

Pozwolę sobie zauważyć, że nie wszystko jest takie proste. Prawda jak to z Nią bywa leży gdzieś po środku.

Arture
Posty: 89
Rejestracja: 29 gru 2008, 14:52

Post autor: Arture » 03 sty 2010, 11:00

Waldek ma racje. Zrobiłem bilans zysków i strat z przynależności przez lata do stowarzyszenia /W-wa/ i doszedłem do wniosku że poza płaceniem składek nic absolutnie nie uzyskałem i podziękowałem im za dalszą współpracę. Nawet ewentualne bonifikaty np.przy opłacaniu składek OC okazały się fikcją, bo tańsze znalazłem indywidualnie. Cała para szła tam na przepychankach- skok do zarządu i odbicie na posadkę do konfederacji, a tam podpowiadanie administracji centralnej jak dopieprzyć pośrednikom aby zasluzyc się i odskoczyć jako "znawca tematu" do ministerstwa. Tego nie chcę dalej finansować.

Arture
Posty: 89
Rejestracja: 29 gru 2008, 14:52

Post autor: Arture » 03 sty 2010, 11:01

Waldek ma racje. Zrobiłem bilans zysków i strat z przynależności przez lata do stowarzyszenia /W-wa/ i doszedłem do wniosku że poza płaceniem składek nic absolutnie nie uzyskałem i podziękowałem im za dalszą współpracę. Nawet ewentualne bonifikaty np.przy opłacaniu składek OC okazały się fikcją, bo tańsze znalazłem indywidualnie. Cała para szła tam na przepychankach- skok do zarządu i odbicie na posadkę do konfederacji, a tam podpowiadanie administracji centralnej jak dopieprzyć pośrednikom aby zasluzyc się i odskoczyć jako "znawca tematu" do ministerstwa. Tego nie chcę dalej finansować.

infobis
Posty: 134
Rejestracja: 04 mar 2007, 22:52

Post autor: infobis » 28 sty 2010, 13:17

DOBRY KOMENTARZ - WARTO POCZYTAć

Komentarz do projektu zniesienia licencji pośrednika w obrocie nieruchomościami

Teresa D.-B. 19 grudnia 2009
Wszyscy którzy naprawdę znają, temat oburza wręcz kpina i populizm ustawodawcy. Ale kilka najważniejszych uwag. 1.Głosy poparcia dla zniesienia licencji nie uwzględniają prostego faktu-korzystanie z usług profesjonalisty z licencją nie jest obowiązkowe! Jeśli tylko klient uważa, że z usług pośrednika nie chce skorzystać, nie musi i wiele transakcji tak się odbywa. Dlaczego więc wszystkim tym, którzy nie mają potrzebnej wiedzy, czasu, nie chcą ryzykować własnego majątku, odbiera się możliwość korzystania z usług fachowca, którego przygotowanie do zawodu potwierdziła licencja właściwego Ministra? Czy po zniesieniu licencji, nadal się będzie można nimi posługiwać, a co z młodym pokoleniem, które takowe by chciało otrzymać, bo poważnie traktuje swój zawód? 2. Państwo przyjazne dla obywatela? Niestabilność prawa, ciągłe zmiany, przekreślenie wypracowanych po roku 90 norm prawnych i etycznych w zakresie pośrednictwa, które nadrabiały luki systemowe i zmierzały w kierunku ucywilizowania obrotu nieruchomościami, nie przyczynią się do poprawy jakości usług. 3. Wymogi ustawowe oraz standardy zawodowe dla pośredników są obecnie wystarczająco wysokie i każdy działający w zawodzie wie, jak bardzo trzeba być ostrożnym, przewidującym i rzetelnym, aby nie stracić licencji. Głosy krytyki są głośne i medialne i to chyba pod ich wpływem napisano projekt zmian. Dopiero jednak zniesienie licencji spowoduje szerokie pole do nadużyć, nieuczciwej konkurencji i w efekcie upadek rangi zawodu. nad którą, choć z mozołem, ale systematycznie pracują stowarzyszenia i PFRN. Działania odpowiednich organów i instytucji powinny się raczej skupić na wspomaganiu uczciwych pośredników, poprzez egzekwowanie już istniejącego prawa i eliminowanie nieuczciwych praktyk, tak aby faktycznie chronić interesy konsumentów. 4. Zniesienie licencji państwowych, obecnie w bardzo przejrzysty sposób nadawanych (studia podyplomowe, praktyka, spełnienie wymogów formalnych) ma prowadzić do swobody gospodarczej? Co jedno z drugim ma wspólnego? Nie raz to już podkreślano, ale powtórzę, działalność gospodarcza może prowadzić każdy, a czynności w zakresie pośrednictwa mają być wykonywane bezpośrednio lub pod nadzorem licencjonowanego pośrednika. Dalej, w wyniku zniesienia licencji i tak pojawi się oczekiwanie społeczne, aby jakoś uwiarygodnić działających na rynku pośredników, a więc ma być to droga do korporacyjnego nadawania tytułów? Czy to będzie łatwiejszy i bardziej przejrzysty dostęp do zawodu? 5. Panowie Posłowie, żeby nad czymś głosować, trzeba mieć chociaż podstawową wiedzę na ten temat. Nie musicie się znać na wszystkim, ale gdzie konsultacje ze środowiskiem? Za małe żeby się z nim liczyć? Populizm, uleganie taniej sensacji gazetowej nie pomoże Wam. Zniesienie licencji nikomu się nie przysłuży, chwila poklasku, a potem już tylko przykre konsekwencje. To tylko kilka kwestii, temat szeroki, bulwersujący i sprzeczny z faktycznym interesem społecznym.

Waldek
Posty: 25
Rejestracja: 10 mar 2008, 14:50

Post autor: Waldek » 29 sty 2010, 19:09

małe drobne niezrozumienie art. 180 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Infobis w pkt. 4 swojego artykułu stwierdzasz, że "czynności w zakresie pośrednictwa mają być wykonywane bezpośrednio lub pod nadzorem licencjonowanego pośrednika". To spora gafa z Twojej strony. Musisz mieć silne związki z PFRN bo to ta organizacja która ciągle grzebie przy ustawie doprowadziła do tego, że przepisy ustawy są niezrozumiałe nawet dla pośredników w obrocie nieruchomościami. Pragnę Cię zatem poinformować, że czynności pośrednictwa, pośrednik w obrocie nieruchomościami wykonuje zawsze osobiście, natomiast czynności pomocnicze mogą (ale nie muszą) wykonywać osoby pod bezpośrednim nadzorem pośrednika. Niby drobny szczegół a różnica znaczna.

infobis
Posty: 134
Rejestracja: 04 mar 2007, 22:52

Post autor: infobis » 29 sty 2010, 22:58

[quote:697f5153bb="Waldek"]małe drobne niezrozumienie art. 180 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Infobis w pkt. 4 swojego artykułu stwierdzasz, że "czynności w zakresie pośrednictwa mają być wykonywane bezpośrednio lub pod nadzorem licencjonowanego pośrednika". To spora gafa z Twojej strony. Musisz mieć silne związki z PFRN bo to ta organizacja która ciągle grzebie przy ustawie doprowadziła do tego, że przepisy ustawy są niezrozumiałe nawet dla pośredników w obrocie nieruchomościami. Pragnę Cię zatem poinformować, że czynności pośrednictwa, pośrednik w obrocie nieruchomościami wykonuje zawsze osobiście, natomiast czynności pomocnicze mogą (ale nie muszą) wykonywać osoby pod bezpośrednim nadzorem pośrednika. Niby drobny szczegół a różnica znaczna.[/quote:697f5153bb]
Czytaj uważnie ! Ja nie pisałem tego komentarza ! Napisała go Pani - Teresa D.-B. 19 grudnia 2009 ( nie zwykłem przypisywać sobie cudzych tekstów!)
Wynika z niego że PFRON będzie chciał samodzielnie z nas doić kasę ! Chcesz wiedzieć jak to zrobią ?
Czytaj ze zrozumieniem a Ty byle błąd znaleźć ( ja w tym stwierdzeniu błędu nie widzę ) :
http://www.pfrn.pl/page/827
Dostępna dla każdego pośrednika witryna www Zrzeszenia .
Jeżeli nie wiadomo dokładnie o co chodzi ZAWSZE chodzi o kasę !
Cyt: "Musisz mieć silne związki z PFRN" - muszę tylko kiedyś umrzeć !
Nie mam żadnych związków z PFRON zaglądam na ich stronę WWW i innym też polecam w tym czasie ZW

infobis
Posty: 134
Rejestracja: 04 mar 2007, 22:52

Post autor: infobis » 29 sty 2010, 23:09

Z gorączkowego działania PFRON wynika że jednak nie będzie wymagana licencja do prowadzenia BON - bo konsultacje kończą się 1 lutego br! Chcą wykorzystać już teraz szansę albo wytargowali u Szajnfelda kolejny garb i haracz na pośredników w zamian za zachowanie licencji ....i kaska im popłynie - albo i nie - zobaczymy jaką będą mieć siłe bez pomocy Rządowej . Ja się doić nie dam .

Waldek
Posty: 25
Rejestracja: 10 mar 2008, 14:50

Post autor: Waldek » 01 lut 2010, 15:34

dla infobis. rzeczywiście nie doczytałem, że to nie Twój tekst. Bardzo Cię za to przepraszam. No cóż - starość nie radość. Jeszcze raz przepraszam. Waldek

Arture
Posty: 89
Rejestracja: 29 gru 2008, 14:52

Post autor: Arture » 02 lut 2010, 22:48

Obserwuje ostatnio żenujące zjawisko jak działacze PFRON i kundelki ze stowarzyszeń regionalnych rzucili się osobiście prowadzić szkolenia i próbują groźbami naganiać pośredników do uiszczania opłat za nie. Infobis ma racje, dzialacze nerwowo szukają jak doić dalej swoje srodowisko bo sami z własnych biur nie wyżyją. Ja już dawno podziekowalem im za umożliwienie mi placenia skladek za nic, a durny kodeks etyki zawodowej wyrzucilem do kosza. Zacząłem działać łamiąc wszelkie przepisy ktore mi utrudniały działanie i dopiero znowu zacząłem zarabiać. Z licencją czy bez jak czujesz blusa dasz sobie rade.

agent111
Posty: 13
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:07

Post autor: agent111 » 03 lut 2010, 12:04

No ja się nie odważam pracować poza standardami i opowiadać o tym, choć np. dlaczego klient nie ma mieć prawa podpisać 5 umów na wyłączność? Musi tylko wszystkim zapłacić. A te pacany na szkoleniach opowiadają bzdury, wpisują do standardów, że nie wolno podpisywać umowy z klientem, jak ma zawartą z kimś umowę na wyłączność. To olewam, bo wyłączności zdobyte są przez "kolegów" nieuczciwie - przez zawyżenie ceny, obiecanie sprzedaży po wyższej cenie (a za pół roku dzwonią i mówią "może pan/pani obnizy cenę"?..... - ale wyłączność już mają....). Namawiam wszystkich do zerwania współpracy z biurami, które tak postepują. Namawiam do zerwania współpracy z tymi, którzy schodzą poniżej granicy przyzwoitości z wysokością prowizji - dla mnie ta granica absolutnie nie przekraczalna to 2% netto za nieruchomość o cenie od 5mln - tak mam w standardowej umowie. do 1mln 3%, 1-5mln 2,5%, 5-20mln 2%, powyżej 20mln 1,8% i na tym KONIEC - pod warunkiem, że nieruchomośc jest "łatwa" do sprzedazy, atrakcyjna cena.
Te durmnie ze stowarzyszeń nie umieją sobie poradzić z klientem kupującym, który chce kupić oferowaną nieruchomość na wyłączność i nie płacić prowizji. Matoły robią transakcję - pokazują takiemu centusiowi i chcąc nie chcąc swiadczą mu usługi za darmo!!!!!
U mnie taki klient wylatuje z biura, prawie na butach go wykopuję i g. mi zrobi urząd konkurencji bo sie odpowiednio zabezpieczyłem. Ja, zwykły pośrednik, współpracujący tylko z dobrym prawnikiem. Oni nie mają dostepu do prawników, czy pieniędzy na konsultacje?
Stowarzyszenia są do bani. Już raz nam dali wcisnąć vat, co teraz wprost przekłada się na to, że pośrednicy płacą ten vat ze swoich pieniędzy biorąc 3% brutto od osób fizycznych, jedynie z firmami jakoś sobie radzą bo te mogą odliczyć vat. Pośrednicy finansowi mają vat 0%. Budownictwo 7%. A my 22%, siedząc w tym samym segmencie rynku.
Pytacie jak ja żyje? Cienko, jak wszyscy. Ale mam mniej więcej te same obroty na 3%, co inni na 1% - tylko że tamci muszą robić więcej transakcji. Kopletna pacaneria ci jednoprocentowcy. Ale stowarzyszeni i broniący swoich licencji, które se przyznali za działalność we wczesniejszych latach. Oni nie mają studiów wyższych, podyplomowych itd. Oni nie musieli zdawać idiotycznych egzaminów z przepisów dotyczących mieszkańców wysp Tonga, jako kupujacycyh ziemię rolną w Polsce.
To oni wymyślają standardy, sami ich nie trzymając, a nas z tego rozliczając - bo to oni siedzą w komisjach. To oni spaprali wyłączność, przyjmując ofertę, jedno ogłoszenie w gazecie i dup- papiery na półkę - a jak klient sam se w końcu sprzedał to przychodzili po kasę.
To oni zwykle nie współpracują z nami, nie udostepniają ofert. Ale nam każą udostępniać nie tylko im, ale i klientom, którzy nie chcą zapłacić prowizji!
To forum jest mało poczytne, może znacie jakieś inne miejsce, gdzie szrsze grono pośredników zagląda? ja nie znalazłem. Dlaczego nie ma żadnego portalu, gdzie można sobie udzielić rad, odwiedzanego przez wielu pośredników, forum podpiętego pod portal PFRN itp? Bo "oni" tego nie chcą. Wolą srodowisko rozbite, nie mające wpływu na ich władzę na rynku nieruchomości.
To taka sama komuna jak stowarzyenie działkowców, wędkarzy i inne - gdzie siedzą leśne dziadki i czeszą kasę na składkach, nic w zamian nie dając prócz "wytycznych" i debilnych utrudnień dla pracy. Dopóki nie będzie eliminacji i napiętnowania tych, co nie trzymają fasonu, kazdy musi radzić sobie sam. Działacze stowarzyszeń tylko się boją. Tchórze, trzęsidupy. Amatorzy, mięczaki, cwaniaki.

Arture
Posty: 89
Rejestracja: 29 gru 2008, 14:52

Post autor: Arture » 05 lut 2010, 23:04

Agent111 ma racje ze nie mamy forum gdzie mozna pogadać. Roześlijmy do kolegów po fachu ten adres i sobie tu pogadamy. Warszawskie Stowarzyszenie namawia swoich członków do dyskusji na swoim forum gdzie wchodzi się po zalogowniu. Trudno wtedy powiedzieć tym panom że doprowadzili nas do bankructwa, a brzuchy urosły im z naszych składek. Zaproponowali to, bo agencje zaczeły rozmawiać bezpośrednio między sobą rozsyłając maile wg.zasady do wszystkich. Działacze wpadli w popłoch bo jawnie im zaczęto pokazywać ich nieudolność i poplecznictwo między tzw. założycielami które to słowo nabrało znaczenia negatywnego.
Pogadajmy tutaj, moze zawiazemy potem jakies stowarzyszenie, ktore gdy padną licencje będzie wydawało certyfikaty, odznaczenia, wyróznienia dowolnie jak to nazwiemy bo inaczej znowu dzialacze zaczna wciskać nam odpłatnie ich wyróznienia, reprezentować nas przed administracją centralną itd..itp..
Teraz jak tak patrze z perspektywy czasu brak stowarzyszeń i federacji przyniósłby mniejszą strate dla naszego środowiska niż ich obecność.
Mozna stworzyć stowarzyszenie ponadregionalne nikt na wolnym rynku tego nam nie zabroni.

agent111
Posty: 13
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:07

Post autor: agent111 » 12 lut 2010, 12:47

Stowarzyszeń mamy za duzo i nic z twego nie wynika. Więcej osiągniemy, jak bedziemy rozpowrzechniać mądre standardy kazy wokół siebie, lokalnie. Z agencjami zo robią za 1% zawiesić współpracę. Jak klient bierze kredyt nie przez nas tylko przez Expander Open Fajans albo innego pośrednika, nie nosimy tamtemu dokumentów, niech sobie sam bada księgę wieczystą. Nie udzielamy porad za darmo. Nie mówimy klientowi przez telefon, jak ma sprzedać skutecznie mieszkanie, gdzie ogłaszać itp. Wiedzę sprzedajemy tym, co z nami maja umowę pośrednictwa. Nie zwyżamy cen za wyłączność. Nie dodajemy prowizji do ceny. Urealniamy ceny ofertowe, albo zbyt wysokich nie przyjmujemy.
I to z pewnością zadziała, tylko trochę cierpliwości. Piszmy artykuły do prasy, piszmy artykuły na stronach internetowych. Wskazujmy iluzję usługi, którą proponują niektórzy tzw. pośrednicy (bez nazw). Nie bójmy się mówić klientowi prawdy. Prawda zwycięży :)

ODPOWIEDZ