Mieszkanie nowe czy z rynku wtórnego
Mieszkanie nowe czy z rynku wtórnego
no to sluchaj, wybor miedzy nowym mieszkaniem a takim z rynku wtornego to kwestia osobistych preferencji i okolicznosci. z jednej strony, jak mowisz, nowe mieszkanie to czysta kartka - urzadzasz wszystko od poczatku, na swiezo. plusy sa oczywiste - nowe instalacje, czesto gwarancja od dewelopera i w ogole ten blysk nowosci. z drugiej strony, wiadomo, bloki z wielkiej plyty maja swoj klimat, ale moga byc pelne niespodzianek, jak np. niespodziewane remonty. fajnie, ze trafiasz na sprawdzona firme - to mega wazne, zeby nie kupic kota w worku. i super z ta doplata MDM, to spory kawalek gotowki w kieszeni, co nie? mieszkanie w warszawskim Wilanowie to tez nie byle co. zielono, przestrzennie i rodzinnie - brzmi jak marzenie dla rodziny. a bliskosc szkoly, przedszkola, przychodni to praktyczny bonus. sklepy pod nosem to tez nie do przecenienia, szczegolnie jak sie zapomni mleko albo chleb. a dojazd do centrum w 20 minut? to jak na warunki warszawskie calkiem niezly wynik. podsumowujac, wyglada na to, ze zrobilas kozacki deal. zawsze warto patrzec na rozne opcje, ale jak wszystko sie zgadza - lokalizacja, deweloper, infrastruktura - to czemu nie?