nierzetelny posrednik, prowizja

[pumeks]

kupuje mieszkanie
Posrednik w umowie posrednictwa zapisal, ze
"za wykonana usluge zamawiajacy zaplaci posrednikowi prowizje w wysokosci 2% + 22% vat",
"usluge uwaza sie za wykonana z chwila zawarcia przez zamawiajacego umowy przedwstepnej przeniesienia prawa do nieruchomosci (kupna-sprzedazy) .... po podpisaniu umowy, wynagrodzenie zostanie zaplacone NIEZWLOCZNIE gotowka, po wystawieniu faktury przez posrednika"
"posrednik zobowiazuje sie wykonywac czynnosci posrednictwa w obrocie nieruchomosciami ze SZCZEGOLNA STARANNOSCIA, zgodnie z zasadami wynikajacymi z przepisow prawa, zgodnie ze STANDARDAMI ZAWODOWYMI i zsad etyki zawodowej. posrednik dziala w interesie dobra publicznego i zawiajacego"
"posrednik zobowiazuje sie do dokonywania czynnosci zmierzajacych do zawarcia umowy kupna/najmu nieruchomosci poprzez przygotowanie oferty dla zamawiajacego, dokonanie wizytacji obiektow razem z zamawiajacym, sprawdzenie wymaganych dokumentow, udzielenie jak najpewniejszych informacji o oferowanych obiektach oraz podanie ich cen oferowanych zakupu'

mam zamiar przygotowac skarge na posrednika, ktory
1.pobral ode mnie prowizje bez vatu (bo zaoszczedzam pieniadze) ale nie chcial mi wystawic potwierdzenia odbioru tej prowizji (nie mowie o fakturze vat ale o chciazby zwyklym KP).
2.po pobraniu prowizji probowal naciagnac mnie do zlozenia wniosku o kredyt w banku u konkretnej podanej przez niego osoby (bo pewnie dostaje prowizje za klienta), ktory to bank wczesniej wybralem ale skladam wniosek przez biuro uslug finansowych.
3.posrednik klocil sie sie ze mna, ze nie ma obowiazku skladania dokumentow w miejscu innym niz bank (po mojej interwencji z wielkim bolem zlozyl dokumenty tam gdzie chcialem)
4.zwleka z zalatwieniem odpisu z ksiegi wieczystej (juz tydzien)
5.w rozmowach telefonicznych twierdzi, ze nie ma przyjemnosci ze mna rozmawiac
6.kazal sprzedajacym osobiscie zalatwic dokumenty ze spoldzielni i odpisu z ksiagi wieczystej
czy te powyzsze fakty kwalifikuja sie do zlozenia skargi, bo o odzyskaniu czesci prowizji za nierzetelnosc itp pewnie nie mam szans

[pumeks]

dodam, ze w umowie przedwstepnej jest zapis, ze w tej nieruchomosci nikt nie jest zameldowany, a po sprawdzeniu przeze mnie okazalo sie, ze jest tam zameldowany czasowo wlasciciel mieszkania (ale ze sprzedajacym nie ma najmniejszego problemu i sie wymelduje)
ale mnie interesuje sam fakt podania nieprawdziwiej informacji przez posrednika,

[Pośrednik3procentowy]

Niestety, nie masz racji. Ja również, zgodnie z charakterem tej usługi, pobieram wynagrodzenie za wykonanie usługi, czyli za wskazanie nieruchomości spełniającej warunki podane przez zamawiającego, lub za wskazanie klienta, który oświadczy chęć zakupu.
Co do pośrednictwa finansowego, to może być nim pośrednik nieruchomości albo ten, którego pan wskazałeś. Nie czaruj się Pan, ten który będzie miał kontakt z bankiem i będzie składał dokumenty, dostanie od banku wynagrodzenie za tą pracę - zwykle 0,5 do 0,8%. Musi Pan sobie tylko zdawać sprawę, iż nieuczciwi pośrednicy - szczególnie finansowi, zawyżają prowizję podstawową banku, która zwykle wynosi 1-1,5% np. do 2% i w ten sposób zarabiają wieksze pieniądze. To można sprawdzić idąc np do innego oddziału tego samego banku i prosząc o kalkulację bez pośrednictwa kredytowego. Ja nigdy nie zawyżam tej bankowej prowizji i dlategonie boję się tu napisać aby wszyscy wiedzieli.
Co do faktury VAT i płatności "bez faktury". Jest to zagrozone karą od 2 do 10 lat, więc dziwię się że w ten sposób oszczędzacie pieniądze. Proszę nie wymagać, aby ktoś kto panu "idzie na rękę" narażając się na więzienie jeszcze podkładał dokument po to. Jesteście współodpowiedzialni i proszę zebrać pieniądze, dopłacić VAT i wziąć fakturę. Z pewnością pośrednik ją wystawi. Pretensje o wysokość VAT i związane z tym wysokie koszty nabycia lokalu można składać w ministerstwie finansów. Notariusz również pobiera VAT od taksy. A Urząd Skarbowy pobiera 2% "za nic" z tytułu podatku PCC. Bo co zrobił dla pana Urząd Skarbowy w związku z tą transakcją? Tak że wynagrodzenia również za pośrednictwo finansowe, które Pan zapłaci tak czy tak w prowizji bankowej, są bardzo małymi kwotami. Powodzenia.

[15971]

brak treści

[15971]

Na 10 klientów zawsze znajdzie się 1 niezadowlony i tyle. www.leszczynskie.pl

[martyniq77]

Ciekawe!!!, że akurat teraz szanowny Pan chce złożyć skargę. Nie ma Pan racji w którekolwiek kwestii. Po pierwsze, dlaczego wtedy nie domagał się Pan faktury. To klient dopłaca Vat do prowizji wiec pośrednik specjalnie nie zaoszczędzi. Poza tym, jeśli klient sam nie zaproponuje, żeby zrobić transakcję "pod stołem", to pośrednik sam na to nie namówi klienta, bo zbyt wiele ryzykuje.A jeśli dogada się na prowizję pod stołem to logiczne, że nie wystawi choćby najmniejszego potwierdzenia. teraz Pan udaje naiwnego. Z księżyca Pan się urwał? Co do zameldowania czasowego, to wygasa samoistnie po upływie terminu, lub właściciel mieszkania może wymeldować taką osobę bez problemu i bez zgody zameldowanego. P trzecie pośrednik ma obowiązek skojarzyć strony, a dokumentów do banku w ogóle nie musi zanosić , chyba że zobowiąże się do tego w umowie. Bo jest to czynność dodatkowa i umowna a nie obowiązkowa. Po czwarte dokumenty ze spółdzielni są wystawiane tylko na wniosek i dla właściciela mieszkania, czyli sprzedającego, który musi złożyć odpowiedni wiosek i zadbać, aby takie dokumenty przedłożyć do umowy. Także księgę wieczystą ma obowiązek dostarczyć sprzedający, a pośrednik ma obowiązek pójść do sądu i księgę sprawdzić, ale odpisu brać nie musi. A jeśli był Pan nie miły wobec pośrednika, to nie dziwię się, że nie miał przyjemności z Panem rozmawiać. To, ze płaci Pan prowizję, to nie znaczy, że pośrednik jest Pana niewolnikiem. Należało przed podpisaniem umowy pośrednictwa ustalić jakie czynności ponad te zapisane w ustawie pośrednik wykona dla Pana. Z tym vatem to sprawa jest przegrana, ponieważ nie ma Pan dowodów, że pośrednik wykonał dla Pana usługę, mimo umowy pośrednictwa. Przecież mógł Pan dogadać się ze sprzedającym za plecami pośrednika, a pośrednik jak będzie Pan próbował go oczernić wystawi Pani fakturę VAT. I zapłaci Pan drugi raz, a pierwszy oficjalnie. Więc tej bitwy chyba Pan nie wygra.Sam Pan ukręcił na siebie bata.