Nieuczciwy pośrednik

Czy znane są Ci pojęcia: umowa przedwstępna, warunkowa, rozporządzająca, zobowiązująca, przyrzeczona, licencyjna, o dzieło, najmu, dzierżawy, wzajemna, o charakterze akcesoryjnym, użytkowania, dożywocia... i wiele wiele innych
Piotr Staniak
Posty: 19
Rejestracja: 17 lis 2005, 16:53

Post autor: Piotr Staniak » 08 lip 2008, 21:32

Skąd Pan się urwał? Czytałem Pana kilka innych postów i okazuję się ,że nie tylko mnie potrafi Pan wkurzyć. Pewnie te forum to dla Pan fajna zabawa. Odpowiem Panu Tak. Jeśli jest Pan pośrednikiem , bo śmiem wątpić w to , że Pan jest to wcześniej czy póżniej życzę Panu z całego serca aby stanął Pan przez KOZ i wtedy się trochę powymądrzał. Jeżeli ktoś życzliwie Panu podsuwa na tacy możliwość poznania prawidłowej inerpretacji to powinien Pan to sprawdzić i tyle a nie ądać jakichś linków i prześmiewczo obrażać. Nie warto z Panem dalej dyskutować i iinym forumowiczom też to radzę. Wypowiada się Pan autorytatywnie tylko pytam na jakiej podstawie? Proszę podać w takim razie jaki przepis zabrania oferowania nieruchomości bez podpisanej wcześniej umowy ze sprzedającym mając jednocześnie podpisaną umowę z kupującym na wyszukanie konkretnej nieruchomości.Proszę o link. I powiem więcej nie lubie takich ignorantów jak Pan i specjalnie dla Pana ale i z korzyścią dla innych poproszę przewodniczącego KOZ o interpretację tego zagadnienia na piśmie i zamieszczę na forum oczywiście sygnowaną imieniem i nazwiskiem autora.

Z poważaniem Piotr Staniak

id6833
Posty: 26
Rejestracja: 07 gru 2006, 14:11

Post autor: id6833 » 08 lip 2008, 23:50

Jestem o tym głęboko przekonany, że pośrednik, mając zawartą umowę na pośrednictwo kupna nieruchomości może oferować swojemu klientowi oferty nieruchomości w stosunku, do których nie ma zawartej umowy na pośrednictwo sprzedaży. W takim wypadku musi reprezentując interes nabywcy wykonać czynności pośrednictwa polegające na sprawdzeniu stanu prawnego nieruchomości, weryfikacji dokumentów, etc. po to, aby jego klient /kupujący/ mógł w sposób bezpieczny dokonać transakcji nabycia. W takim przypadku nie ma obowiązku posiadania zawartej umowy na pośrednictwo sprzedaży nieruchomości. Proszę nie mylić oferowania klientowi takiej oferty z oferowaniem nieruchomości do sprzedaży bez umowy pośrednictwa na rynku nieruchomości np. poprzez ogłoszenia w prasie, internecie, etc. Mnich tutaj nie ma racji. Polecam mu orzecznictwo KOZ-y http://www.bck.pl/popup/SKLAD_KOZ/2007. ... %20KOZ.pdf
Jeżeli kolega Mnich zna przepisy zakazujące praktyk w postaci oferowania klientom nieruchomości, w stosunku, do której nie ma się zawartej umowy na pośrednictwo to proszę o link do takiego przepisu lub wskazanie podstawy prawnej, ewentualnie orzecznictwa.
Pozdrawiam.

mnich
Posty: 160
Rejestracja: 17 sty 2008, 10:46

Post autor: mnich » 09 lip 2008, 14:11

Panie Piotrze Staniak wcale nie chiałem pan obrazić nie to było celem moich licznych wypowiedzi , ale od pewnego czasu obserwuje dziwną praktyke u niektórych pośredników , że za przeproszeniem łapia każdy ochłap dany łaskawie przez kupującego i sprzedającego , dlaczego niektórzy pośrednicy chcą wykonywac czynności pośrednictwa na rzacz kupującego i sprzedającego biorąc tylko wynagrodzenie od kupującego w ten sposób przyczyniają się do pomniejszenia swoich zarbków i udawadniają wszystkim kutwom ,że ktoś coś zrobi dla nich za darmo nie ma umowy pośrednictwa nie będzie wynagrodzenia , musimy swoim działaniem i odpowiednimi argumentami udowodnić sprzedającemu , że korzystne jest dla niego podpisanie umowy i zapłacenie wynagrodzenia jeżeli nie che tego zrozumieć dajmy mu spokój niech sam się zajmuje sprzedażą , a przecież jest tyle mieszkań gdzie sprzedający podpisze umowę i zapłaci wynagrodzenie , jest jeszcze MLS i inni pośrednicy którzy będą wspólpracowali , kiedyś to pośrednik decydował czy przyjmie mieszkanie jakie wynagrodzenie i ile warte jest mieszkanie. No cóż przed KOZą nie mam zamiaru stanąć , gdyż w swojej pracy jestem bardzo ostrożny , ma pan wysoki numer licencji więc od niedawna pracuje pan w nieruchomościach , ale pewno chce pan pracować w tym zawodzie niech więc pan stara sie swoim działaniem udowadniać ,że pośrednik nic nie robi za darmo jeżeli wszyscy posrednicy będą tak postępować , powstanie lepsze wyobrażenie o naszym zawodzie w społeczeństwie , czego życżę wszystkim posrednikom.

Monka
Posty: 52
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:30

Post autor: Monka » 09 lip 2008, 15:30

Mnich, czasy sie zmieniły, z nostalgią pewnie wszyscy "starzy pośrednicy" wspominają czasy kiedy to pośrednik, jak Pani w sklepie za ladą w czasach komuny, był bogiem. Opisywana sytuacja, wskazanie oferty mimo że nie ma umowy, powinna bardzo rzadko się zdarzać, nie powinniśmy jej stosować -oczywiście,ale jako ostateczność jest dozwolona i można tak postąpić.Powtarzam,jako ostateczność. Nie rozmawiamy tutaj o nagminnym nie pobieraniu wynagrodzenia od sprzedającego.

mnich
Posty: 160
Rejestracja: 17 sty 2008, 10:46

Post autor: mnich » 09 lip 2008, 16:36

Myślę , że ta ostateczność w ogóle nie powinna mieć miejsca , jeżeli nie będziemy wcale brali pod uwagę takiej opcji wszyscy jako pośrednicy , sprzedający to zrozumieją i nie będą tego proponowali , przecież 95 procent transakcji jest z udziałem pośredników , bo każdy rozsądny kupujący jeżeli chce kupić mieszkanie to i tak korzysta z biura nieruchomości , bo nie ma czasu wertowac codziennie internetu i gazet i to powinni sobie uświadomić wszyscy sprzedający ,że rezygnując z usług biura będzie musiał długo sprzedawać

Piotr Staniak
Posty: 19
Rejestracja: 17 lis 2005, 16:53

Post autor: Piotr Staniak » 10 lip 2008, 10:44

Przepraszam Pana Panie Mnich,chyba za ostro się wypowiedziałem .Jeżeli Pana obraziłem to przepraszam jeszcze raz , faktycznie za bardzo się uniosłem. Zgadzam się z Panem w 100% odnośnie wynagrodzenia. Moje biuro , które prowadzę obrało kierunek wyszukiwania nieruchomości na zlecenie oraz w miarę możliwości pracy na umowach wyłącznych.Za darmo nie pracujemy. średnie wynagrodzenie za czynności pośrednictwa w naszym biurze kształtuje się od 2 do 3 % netto. Natomiast wyszukiwanie nieruchomości na zlecenie cieszy się coraz większą popularnością wśród moich klientów.Polega to na wyszukaniu i przedstawieniu wszystkich dostępnych ofert z innych biur, naszych oraz osób prywatnych, które spełniają określone warunki. Zauważyłem, że klienci po takim podejściu do sprawy zaczynają traktować mnie jako osobę godną zaufania i nie korzystają z usług innych agencji. Ostatnio zadzwonił do mnie klient i mówi: na stronie takiego i takiego biuro jest takie i takie mieszkanie proszę się tym zająć chciałbym je obejrzeć.Dowodzi to jednego , jeżeli będziemy jako pośrednicy działać wobec klientów tak jak sami chcielibyśmy być obsłużeni to prawie zawsze zdobędziemy ich zaufanie i będą do nas wracać jak bumerang a to oprócz wiedzy i doświadczenia jest prostą drogą do sukcesu w tym zawodzie czego wszystkim forumowiczom życzę z całego serca.

Piotr Staniak

Monka
Posty: 52
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:30

Post autor: Monka » 10 lip 2008, 12:15

Amen :)
Nic dodać, nic ująć.
Pozdrawiam

infobis
Posty: 134
Rejestracja: 04 mar 2007, 22:52

Post autor: infobis » 11 lip 2008, 23:56

Pośrednik nie może rzetelnie reprezentować 2 stron, ale w Polsce jest możliwe wszystko. Uważam że powinniśmy przyjąć system amerykański. Pośrednik reprezentuje 1 stronę!! Za 4-5 % wartości nieruchomości . W opisywanym przypadku KURIOZALNYM - nie zawinił pośrednik . To by było na tyle zbędnych dywagacji .......... zawiniła osoba kupująca zakładam że pośrednik pisze prawdę !

infobis
Posty: 134
Rejestracja: 04 mar 2007, 22:52

Post autor: infobis » 12 lip 2008, 0:01

w jednym wypadku !!! Nie dajmy sie ciągać w darmowe instrukcje !!!!!!!!!!!!!!
Kultura osobista zobowiązuje jednak .............

Pośrednik3procentowy
Posty: 13
Rejestracja: 15 lip 2008, 10:43

Post autor: Pośrednik3procentowy » 15 lip 2008, 11:12

Nie mogę się zgodzić, iż pośrednik cokolwiek zawinił. Posrednik działał na rzecz kupującej i nie miał obowiązku mieć umowy ze sprzedającym. Sprzedający okazał się debilem, bo nie wpuści weryfikatora. Pośrednik jest cienki, owszem, ale na kosmitów nie ma czasem rady.
W sytuacji, gdy pośrednik ma umowy i ze sprzedającym i z kupującym, zaraz wszyscy wrzeszczą że zarabia krocie. A okazuje się, ze to najpewniejsza droga do zapewnienia klientom bezpiecznej, bezstresowej transakcji. Całe szczęście sytuacja się zmienia i pośrednicy nie muszą się prosić o oferty, nawet mogą wymagać wyłączności. Robią tak jednak tylko ci pośrednicy, którzy szanują swoją pracę, czas i pieniądze. Zwykle są to renomowane firmy, działające dłużej na rynku. Zanim się zamówi usługę, warto sprawdzić komu powierza się swoje najwazniejsze sprawy w życiu.
Dobrze by było pamiętać, że praca pośrednika to wyłącznie "znalezienie kontrahenta do zawarcia transakcji". A absolutnie nie odpowiada za rzeczy, które są domeną notariusza. Nie odpowiada za zawarcie skuteczne transakcji, bo nie jest to przedmiotem umowy pośrednictwa. Zdarza się że pośrednik pisze umowę zlecenie zamiast umowy pośrednictwa, a potem są niedomówienia i przez takich "kogucików" my mamy zszarganą opinię. Pośrednik nie jest prawnikiem, nie wolno mu pisać umów (chyba że skończył prawo) i wyłączną winą notariusza jest, jesli umowa jest niesprecyzowana. Ja jednak w wieloletniej "karierze" nie spotkałem się z wpisem w umowie notarialnej, iż sprzedający zobowiązuje sie udostepnić mieszkanie rzeczoznawcy. Może jest to przykład, iż takie "oczywiste oczywistości" trzeba wpisywać. Pozdrawiam

ODPOWIEDZ