Czy opłaca się przekształcać we własnościowe?

Własnościowe i lokatorskie spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego - wszelkie problemy związane ze spółdzielczym prawem mieszkaniowym
kermit01
Posty: 23
Rejestracja: 09 lip 2005, 13:56

Post autor: kermit01 » 20 mar 2006, 20:54

Jak w temacie. Czy bedę miał jakies dodatkowe korzyści oprócz takiej że będe mieszkał na tzw. "własnym"??

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 05 wrz 2006, 22:42

Oczywiście. Przede wszystkim będzie pan mógł je sprzedać (dokładnie rzecz biorąc sprzedać własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego) Mieszkanie wejdzie też w skład masy spadkowej i przypadnie spadkobiercom a nie spółdzielni. W przypadku prawa lokatorskego jest pan tylko najemcą od spółdzielni, przy własnościowym jest pan o wiele bardziej od niej niezależny. No i zazwyczaj można prawo własnościowe wykupić za ułamek wartości rynkowej mieszkania.

Sergiusz
Posty: 20
Rejestracja: 25 lip 2006, 18:46

Post autor: Sergiusz » 06 wrz 2006, 0:54

A co mi daje wyodrębnienie lokalu ? Ile to kosztuje i czym przede wszystkim różni się od spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, oprócz oczywiście udziału w gruncie.
Pytanie drugie proszę o merytoryczną odpowiedź co daje mi członkostwo w spółdzielni oprócz prawa głosu i czy jest obowiązkowe przy spółdzielczym lokatorskim prawie do lokalu oraz spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź S.

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 07 wrz 2006, 8:16

Wyodrębnienie lokalu powoduje powstanie odrębnej własności lokalu czyli osobnej nieruchomości lokalowej z którą wiąże się udział w ułamkowej częsci gruntu na którym stoi blok mieszkalny oraz w nieruchomości wspólnej (korytarze, piwnice, jeśłi nie przynależą do konretnego lokalu, strychy, nawet garaże). Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego jest ograniczonym prawem rzeczowym - czyli nie jest nieruchomością, tak jak mieszkanie w przypadku odrębnej własności lokalu. A jakie róznice są z praktycznego punktu widzenia? Odrębna własność lokalu na pewno wiąże się z większymi kosztami wyodrębnienia i nieco większym skomplikowaniem prawnym . Przede wsystkim musi być uregulowny stan prany nieruchomości gruntowej na której stoi blok. Przez niespełnienie tego warunku wiele spółdzielni nie mogło wyodrębniać lokali. Ponad to właściel mieszkania musi ponieść koszty wyceny mieszkania przez rzeczoznawcę majątkowego (kilkaset złotych) oraz koszty założenia i wpisu księgi wieczystej (nieruchomość lokalowa obligatoryjnie musi mieć księgę wieczystą - od 1 marca bieżącego roku koszty wpisu do KW są mniejsze, tym niemniej trzeba je ponieść). Przy nabywaniu prawa włąsnościowego do lokalu nie ma tych kosztów. Będąc właścicielem nieruchomości lokalowej w bloku spółdzielczym jest się równoprawnym podmiotem w stosunku do spółdzielni jeśłi chodzi o takie sprawy jak zarządzanie nieruchomością wspólną, ustalanie kosztów zarządu, remontów i tak dalej. Oczywiście taka "równość" może być iluzoryczna jeżeli będzie tylko jeden lokal wydrębniony, bo i tak spółdzielnia będzie posiadać większość głosów w takiej wspólnocie mieszkaniowej. W przypadku prawa włąsnościowego właściceilem mieszkania - jako nieruchomości jest spółdzielnia, Pan jest wówczas tylko właścicielem ograniczonego prawa rzeczowego, które jednakże również jest zbywalne i obciążalne.

A konretnie mówiąc co jest lepsze? No cóż, w ubiegłym roku sam kupowałem mieszkanie (spółdzielcze własnościwe prawo do lokalu mieszkalnego). Moim zdaniem zabezpieczenie praw moich i chyba większośc osób mieszkających w zasobach spółdzielni jest wystarczające przy prawie własnościowym. Nabywając prawo włąsnościowe nie trzeba już obecnie być członkiem spółdzielni, chociaż ustawa w zsadzie traktuje to jako wyjątek a naturalną rzeczą jest członkostwo. Problem w tym, że takie członkostwo jest niekiedy kosztowne, może kosztować kilkaset lub tysiąc złotych. Ja jestem członkiem mojej spółdzielni bo wpis być tani (100 zł) Oficjalnie członek spółdzielni może brać czynny udział w życiu spółdzielni, a więc głosować na walnych zebraniach i oczywiście mieć wpływ na ustalanie ważnych dla życia spółdzielni faktó, takich jak zarządzanie zasobami spółdzielni i ustalanie kosztów utrzymania. (Bardziej szczegółowo reguluje to art 4 ustawy o spółdzielniach mieszakniowych). I znów, czy dla właściciela jest aż tak ważne aby tym członkiem być i mieć ten "wpływ"? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam, czy w danej sytuacji lepiej i korzystniej dla niego byłoby być człnkiem i wywierać rzeczywisty wpływ na życie spółdzielni.
Aby dysponować prawem lokatorskim, które jest najsłabszym prawem do mieszkania w zasobach spółdzielni (niezbywalnym i niedziedzicznym) trzeba nadal członkiem członkiem spółdzielni (zresztą wydaje się to być naturalne rozwiązanie)

ODPOWIEDZ