Spadek obciążony kredytem

Podatek od spadków i darowizn oraz Kodeks cywilny - procedury postępowania przy spadkach. Znasz takie pojęcia: zachowek, zstępni, wstępni, pasierb - mogą się przydać...
niki864
Posty: 4
Rejestracja: 19 sie 2010, 11:04

Post autor: niki864 » 19 sie 2010, 11:18

Witam
Mam taki problem
Mieszkam ze swoją rodziną,oraz z rodzicami i rodzeństwem(pełnoletnim)
Dom jest własnością moich rodziców którzy chcą oddać mi go jako darowiznę( z wpisem że mogą dożywotnio mieszkać),lecz jest taki problem że jest na nim hipoteka zaciągnięta parę lat temu przez moich rodziców.Rodzice finansowo nie dają rady więc uznali że tak będzie najlepiej dla ratowania domu.Trochę się boję w to wdepnąć.Z tego co się dowiadywaliśmy z bankiem nie było by raczej problemu.
No i mam takie pytania.Czy bank będzie sprawdzał moją zdolność kredytową( pracujemy razem z mężem ale mamy dwoje dzieci i zawsze mieliśmy problem z dostaniem kredytu hipotecznego )?
Jak rozwiązać problem rodzeństwa,czy jeśli się zrzekną na moją korzyść czy będę musiała ich mimo wszystko spłacić?
Czy jest możliwość spisania u notariusze dokumentu który potwierdzi obietnicę moich rodziców że będą mimo wszystko dokładać mi się do tej hipoteki ponieważ nic nie skorzystałam z pieniędzy które zadłużyli w banku i w zamian za wdzięczność za pomoc?
To jest ogromna suma i podpisanie kredytu przynajmniej na 30 lat a dom nie jest wart całej tej ceny w tym stanie i czekają mnie jeszcze remonty.

Milo
Posty: 300
Rejestracja: 24 lut 2010, 14:56

Post autor: Milo » 19 sie 2010, 13:27

można praktycznie bez większego problemu zrobić to co napisałaś - jednak z uwagi na duże ryzyko takiego działania ( odpowiedzialność , łatwość popełnienia głupiego błędu i bezpieczeństwo) idź do prawnika.

Rodzeństwo nie musi się zrzekać bo nie ma czego potem jednak może mieć roszczenie o zachowek.

niki864
Posty: 4
Rejestracja: 19 sie 2010, 11:04

Post autor: niki864 » 19 sie 2010, 22:40

właśnie nie bardzo rozumiem o co chodzi nie znam się na tym kompletnie ale słyszałam że jeśli rodzice podpiszą ze mną własność od razu w zamian za opiekę do śmierci lub dach nad głową itp rodzeństwo nie może dochodzić nawet zachowku.

Milo
Posty: 300
Rejestracja: 24 lut 2010, 14:56

Post autor: Milo » 20 sie 2010, 6:32

no bo teoretycznie jest to prawda - co do zasady umowa dożywocia nie podlega przepisom o zachowku bowiem nie jest ona darowizną, MUSI być jednak prawidłowo sformułowana bo i tutaj potrzebny jest albo dobry notariusz albo prawnik. Konstrukcja umowy dożywocie musi spełniać wszelkie wymogi ustawowe i nie może być pozorna aby nie zarzucono że jest np w rzeczywistości darowizną. Proszę pamiętać te sprawy czasem wydają się łatwe gdy pojawi się jednak problem może być za późno. Proszę udać się do notariusza, on powinien Pani wyjaśnić wszystko choć nie jest to jego obowiązkiem ( tu okaże się jaki to notariusz :)

niki864
Posty: 4
Rejestracja: 19 sie 2010, 11:04

Post autor: niki864 » 20 sie 2010, 7:45

tak chyba będzie najrozsądniej wizyta u notariusza będzie konieczna
dziękuję za pomoc

niki864
Posty: 4
Rejestracja: 19 sie 2010, 11:04

Post autor: niki864 » 20 sie 2010, 9:06

a czy wie ktoś może czy istnieje możliwość spisania u notariusza takiego dokumentu
i czy umowa między nami ulega unieważnieniu gdy moi rodzice się wyprowadzą (bo tak planują gdy tylko poprawi się ich sytuacja finansowa,chcą zamieszkać w spokojniejszym miejscu,takie słuchy mnie doszły) czy kiedy będą chcieli znów się wprowadzić mogę im odmówić

ODPOWIEDZ