Prosze o pomoc.

Tutaj można wpisywać nowe tematy poruszające problemy rynku nieruchomości nie sklasyfikowane w innych działach forum
barurcia
Posty: 1
Rejestracja: 19 lis 2010, 22:15

Post autor: barurcia » 19 lis 2010, 22:17

Witam i proszę o pomoc.Moi rodzice planują zakup mieszkania. Okazało się jednak iż interesujące ich mieszkanie jest poki co mieszkaniem lokatorskim. Osoba ktora chce sprzedac to mieszkanie nie posiada 25 tys. zeby stac sie wlascicielem mieszkania w zwiazku z tym chce te pieniadze od moich rodzicow na poczet przyszlego wykupu przez nich ww. mieszkania. Mialoby sie to odbyc na takiej zasadzie ze razem poszliby do spoldzielni i tam zostaloby to odnotowane ze to moi rodzice wplacaja te pieniadze na poczet przyszlego wykupu mieszkania.Poniewaz pomimo zapewnien wlasciciela biura nieruchomosci ze wszystko zalatwia jest to dosc ryzykowne i cala sytuacja budzi pewne watpliwosci mam kilka pytan. W jaki sposob sporzadzic prawna podstawe wplaty przez moich rodzicow tych pieniedzy? czy jako pozyczki czy w umowie przedwstepnej?czy taka umowa przedwstepna ma sens skoro nie sa oni wlascicielami mieszkania ?jak mozna sie zabezpieczyc na wypadek gdyby osoba ktora stanie sie wlascicielem mieszkania jednak zrezygnowala z jego sprzedazy a nie bylaby w stanie zwrocic pieniedzy a przeciez od spoldzielni tego nie mozna oczekiwac?ile trzeba czekac na wpis do ksiegi wieczystej ze te osoby staja sie wlasicicielami? Czy da sie jakos obejsc ten okres oczekiwania i zalatwic to w ten sposob aby to moi rodzice zostali od razu wpisani jako wlasciciele? jak mozna sprawdzic wiarygodnosc osob sprzedajacych mieszkanie? w Urzedzie skarbowym?i ostatnie moje pytanie poniewaz jestem laikiem w tym temacie na co jeszcze zwrocic uwage?jakie jeszcze moga byc haczyki w tej sytuacji?

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 19 lis 2010, 22:53

Jako pożyczka. Niech lokatorzy wezmą pożyczkę z banku.
Ja bym w to nie wchodził. Dla mnie za duże ryzyko.
Nie ma zabezpieczenia, ze mieszkanie bedzie rodziców.............
Obejście - fuj, nie rób tego, bo może sie źle skończyć....

A.Carmann
Posty: 32
Rejestracja: 28 sie 2010, 12:06

Post autor: A.Carmann » 06 sty 2011, 18:51

Dla mnie sprawa również wydaje sie podejrzana,tym bardziej że nie ma żadnej gwarancji że to mieszkanie będzie Twoich rodziców. Ryzyko jest zbyt duże,a o oszusta nie trudno.

kkadamek
Posty: 15
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:51

Post autor: kkadamek » 30 lis 2011, 15:14

Wiem, że niektórzy robią tak, że Lokatorzy dają pełnomocnictwo notarialne na wykup tego mieszkania później meldują Kupującego. Nowy "właściciel" stara się o wykup mieszkania jako pełnomocnik i jak wykupi to jest jego.

Nie wiem na jakich dokładnie warunkach się to odbywa.

Jak się dobrze zabezpieczycie :) to można kupować, w ten sposób kupuje się mieszkania czesto poniżej połowy wartości rynkowej.

Większość handlarzy tak szuka inwestycji. Kupią za 30% wartości, odremontują po kosztach i dają dalej pod młotek. I tak w kółko.

veldon
Posty: 19
Rejestracja: 03 lis 2010, 11:20

Post autor: veldon » 21 gru 2011, 13:40

> kkadamek napisał:

> Wiem, że niektórzy robią tak, że Lokatorzy dają pełnomocnictwo notarialne na wykup tego mieszkania później meldują Kupującego. Nowy "właściciel" stara się o wykup mieszkania jako pełnomocnik i jak wykupi to jest jego.

Nie wiem na jakich dokładnie warunkach się to odbywa.

Jak się dobrze zabezpieczycie :) to można kupować, w ten sposób kupuje się mieszkania czesto poniżej połowy wartości rynkowej.

Większość handlarzy tak szuka inwestycji. Kupią za 30% wartości, odremontują po kosztach i dają dalej pod młotek. I tak w kółko.

Nie zapominajcie jednak o podatku, który trzeba zapłacić jeśli się w ciągu 5 lat sprzeda taki lokal.

retka
Posty: 7
Rejestracja: 30 sie 2012, 23:15

Post autor: retka » 01 wrz 2012, 2:07

Kupując mieszkanie warto poćwiczyć umiejętności negocjacyjne ;) To naprawdę się przydaje, bo można wtedy sporo zaoszczędzić na kupnie. Wiadomo, że zazwyczaj cena pierwotna mieszkania jest zawyżona, bo każdy chce ugrać jak najwięcej. Ale jeśli umiejętnie się podejdzie do tematu, to o 15-20 proc. można spokojnie obniżyć jego koszt. Gdy ja kupowałam swoje 'M' to dodatkowo do pomocy miałam zawodowego negocjatora, więc już w ogóle poszło gładko. Więc jakby ktoś potrzebował pomocy to polecam: http://www.negocjator.warszawa.pl
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2012, 2:08 przez retka, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ