Witam,
Póki co moje pytanie jest czysto teoretyczne. Dziś wpłaciłem rezerwację do biura nieruchomości (1000 złotych) kilka godzin wcześniej dowiadując się, że mieszkanie jest obciążone kredytem (rozmawiamy o mieszkaniu z pośrednikiem od jakiegoś tygodnia). Pani w biurze powiedziała, iż nie wie jaka jest jego suma do spłacenia na tą chwilę, chociaż wydaje mi się że chociaż cząstkową wiedzę powinna posiadać. Wiem też, że jeżeli suma do spłaty będzie niższa niż cena transakcyjna to nie będzie większego problemu.
Ale kolejna sprawa jest taka, że po cichu dowiedziałem się że właściciel w ostatnim czasie (chyba) kupił dom. Nie wiem jednak, czy nie wziął np. kredytu na dom pod zastaw owego mieszkania i suma kredytu nie będzie dużo większa niż wysokość ustalonej przez nas kwoty transakcji. Wtedy będę myślał o zerwaniu jakichkolwiek rozmów na temat mieszkania i zrezygnuję.
No i tu właśnie nasuwa się to teoretyczne pytanie - czy jeżeli w formularzu rezerwacyjnym nie ma wzmianki o takim fakcie to rezerwacja ta jest do odzyskania? Jeżeli sytuacja taka miałaby miejsce to jest to wg mnie zatajenie bardzo istotnego faktu.
Pozdrawiam!
Rezerwacja - możliwość jej odzyskania od biura
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 cze 2012, 22:21
Pośrednik sprawdzi obciążenie hipoteczne. Stąd można wywnioskować, czy kredyt przewyższyć może wartość nieruchomości, czy nie (np. CHF). Ale dokładnie powinien to wiedzieć sprzedający - niech zajrzy w konto bankowe i powie jakie jest obecne zadłużenie. Najdokładniejszą informację o saldzie do spłaty wyda bank kredytujący i na tej podstawie wpiszecie w umowie przedwstępnej/notarialnej podział zapłaconej ceny.
Aktualnie tylko chyba Getin wpisuje się jako drugi na hipotekę i też do wysokości 50%.
Pośrednik ma Tobie jako nabywcy zagwarantować bezkłopotliwy zakup. Pośrednik jest również ubezpieczony od "wpadek", więc czym się martwisz? Po to korzystasz z pośrednika, aby zapewnił Ci bezpieczeństwo transakcji.
Głowa do góry i więcej optymizmu!
Aktualnie tylko chyba Getin wpisuje się jako drugi na hipotekę i też do wysokości 50%.
Pośrednik ma Tobie jako nabywcy zagwarantować bezkłopotliwy zakup. Pośrednik jest również ubezpieczony od "wpadek", więc czym się martwisz? Po to korzystasz z pośrednika, aby zapewnił Ci bezpieczeństwo transakcji.
Głowa do góry i więcej optymizmu!
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 04 cze 2011, 15:54
witam,
umowa rezerwacyjna, co do zasady polega na tym, że np sprzedający czy pośrednik, zwykle za opłatą, wyłącza na umówiony czas lokal z oferty. W przypadku dojścia transakcji do skutku, najczęściej opłata taka zostaje zaliczona na poczet prowizji pośrednika (czy ceny sprzedaży), jeżeli nie dojdzie do skutku - przepada w całości lub części. Jest to bowiem opłata za wyłączenie z oferty, a nie zaliczka czy zadatek.
Umowa rezerwacyjna nie jest zdefiniowana w przepisach, więc w praktyce spotyka się "różne cuda".
umowa rezerwacyjna, co do zasady polega na tym, że np sprzedający czy pośrednik, zwykle za opłatą, wyłącza na umówiony czas lokal z oferty. W przypadku dojścia transakcji do skutku, najczęściej opłata taka zostaje zaliczona na poczet prowizji pośrednika (czy ceny sprzedaży), jeżeli nie dojdzie do skutku - przepada w całości lub części. Jest to bowiem opłata za wyłączenie z oferty, a nie zaliczka czy zadatek.
Umowa rezerwacyjna nie jest zdefiniowana w przepisach, więc w praktyce spotyka się "różne cuda".