Warsztaty przygotowujące do egzaminu

Wycena nieruchomości, rzecoznawcy majątkowi i kandydaci na rzeczoznawcę. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 19 paź 2006, 22:50

Czy ktoś z Państwa uczestniczył w warsztatach organizowanych przez Polską Federację Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych przygotowujących do egzaminu? Czy są one godne polecenia i czy dużo dają potencjalnemu rzeczoznawcy, a przede wszystkim czy łatwiej dzięki nim przygotować się i zdać egzamin?

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 22 lis 2006, 17:24

Z powodu braku odzewu ponawiam pytanie czy warto wziąć udział w warsztatach organizowanych przez Polską Federację Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych? Kosztują drogo, ale Ci moi znajomi, którzy byli na nich chwalili sobie, że łatwiej zdać egzamin. Czy Państwo macie podobne odczucia? A może odradzalibyście udział w nich, bo tą wiedzę można uzyskać i z innych źródeł?

wojk
Posty: 38
Rejestracja: 03 lis 2006, 23:03

Post autor: wojk » 22 lis 2006, 22:03

Witam
Ja byłem na takich warsztatach organizowanych w maju. I choć było faktycznie drogo to nie żałuję. Takie warsztaty raczej do egzaminu ustnego cię nie przygotują (bo to jest niestety w dużej mierze loteria), jednak w przypadku egzaminu pisemnego sporo mi dały. Na warsztatach omówiliśmy większość pytań z ministerialnego wykazu (dali nam materiały z odpowiedziami), rozwiązywaliśmy również sporo zadań. Omawiane były zmiany w ustawie itp. sprawy. Można było się również powymieniać materiałami z innymi uczestnikami.
I jeszcze jedno. Niektórzy myśleli, że fakt pokazania się na tym kursie, spowoduje że będą inaczej traktowani na egzaminie. Rozwiewam wątpliwości - nie będą ;-)
Generalnie taki kurs to całkiem niezła powtórka materiału i raczej polecam uczestnictwo.
To oczywiście żadna rekomendacja, ale być może po części dzięki temu kursowi, egzamin w czerwcu napisałem na 86 punktów (w tym 10 za zadanie).
A ustny, jak już wspomniałem wcześniej, to loteria, w której nie miałem szczęścia ;-)
Pozdrawiam
Krzysztof

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 23 lis 2006, 17:21

Gratuluję 86 punktów. A czy w takich warsztatach bierze udział dużo osób? Chodzi o to czy uczestnik ma możliwość zadawania indywidualnych pytań dla wyjaśniania wątpliwości dotyczących materiału egzaminacyjnego czy tylko był czas na omawianie materiału ogólnie.

wojk
Posty: 38
Rejestracja: 03 lis 2006, 23:03

Post autor: wojk » 23 lis 2006, 22:18

W sumie dokładnie nie pamiętam ilu nas tam było, ale chyba z 12-14 osób. Można było oczywiście zadawać indywidualne pytania i rozwiać wiele swoich wątpliwości. Niektórzy już byli po próbach egzaminu więc też mogli podzielić się swoimi uwagami jak to wszystko wygląda.

beatrice12
Posty: 24
Rejestracja: 16 paź 2006, 14:12

Post autor: beatrice12 » 24 lis 2006, 15:45

Witam,
Czy mógłby Pan napisać, gdzie odbywały się te warsztaty.dziękuję i pozdrawiam

wojk
Posty: 38
Rejestracja: 03 lis 2006, 23:03

Post autor: wojk » 24 lis 2006, 16:11

W siedzibie PFSRM. Warszawa, ul. Nowogrodzka 50.

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 24 lis 2006, 23:07

12-14 osób na warsztatach to nie dużo. Wyjaśnia to też pośrednio cenę – 700 zł za uczestnictwo, zresztą cena chyba od kilku lat się nie zmieniła. Ciekawe tylko jak często te warsztaty są organizowane i czy kandydatowi wypadną takie warsztaty akurat przed terminem jego egzaminu, bo jak widzę, każdy z kim się dotąd spotkałem mówi o nich z pozytywnym wydźwiękiem.

wojk
Posty: 38
Rejestracja: 03 lis 2006, 23:03

Post autor: wojk » 25 lis 2006, 0:18

Nie wiem jak często są teraz organizowane. Trzeba zadzwonić do PFSRM. Generalnie zależy to, czy zbierze się odpowiednia liczba osób. A chętnych musiało być chyba minimum dziesięciu.
Jak ja się zapisywałem były dwa terminy, majowy i czerwcowy. I choć na początku chciałem na czerwcowy (na mniej więcej dwa tygodnie przed egzaminem) to z braku wtedy chętnych na ten termin, przepisałem się na majowy.
Od siebie mogę dodać, że to przepisanie wyszło mi na dobre. Na kursie odkryłem, że o pewnych rzeczach nie mam pojęcia i gdybym poszedł na termin późniejszy, to prawdopodobnie brakłoby mi czasu aby je nadrobić.

ODPOWIEDZ