Praktyka zawodowa kandydata na rzeczoznawcę

Wycena nieruchomości, rzecoznawcy majątkowi i kandydaci na rzeczoznawcę. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 10 paź 2006, 21:22

Po studiach podyplomowych kandydat na rzeczoznawcę musi odbyć praktykę zawodową. Obecnie zasady przeprowadzania praktyki reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 17 lutego 2005r. w sprawie nadawania uprawnień i licencji zawodowych w dziedzinie gospodarowania nieruchomościami oraz doskonalenia kwalifikacji zawodowych przez rzeczoznawców majątkowych, pośredników w obrocie nieruchomościami i zarządców nieruchomości. Jak wyglądała praktyka u Was? Czy prowadził ją jeden rzeczoznawca czy kilku? Czy w ogóle jeden rzeczoznawca jest sobie w stanie poradzić z przeprowadzeniem kandydata przez wszystkie obowiązkowe wyceny? Chyba nie, bo większość rzeczoznawców nie objaśni na przykład tajników wyceny lasu. Czy w ogóle wasz prowadzący praktykę miał wystarczającą wiedzę do prowadzenia praktykantów? A może odbywają się jeszcze jakieś praktyki w formie warsztatów grupowych? Moim zdaniem mają one swoje zalety. Proszę o opinie.

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 17 paź 2006, 9:09

Wobec braku postów zacznę od siebie. Ja odbywałem praktykę zawodową w formie warsztatów grupowych. Wiem, że wielu rzeczoznawców krytykowało taką formę praktyki, podnosząc, że indywidualna praktyka przy rzeczoznawcy daje praktykantowi stały kontakt i zdobywanie wiedzy u konkretnej osoby. Jednakże warsztaty grupowe też mają swoje zalety. Nie jest prawdą, że na takich warsztatach praktykant ma rzadszy niż trzeba kontakt i konsultacje z rzeczoznawcami. Jeżeli właściwie jest rozłożony plan spotkań to każdy ma czas na wyjaśnienie swoich wątpliwości i poprawienie operatu. Poza tym na forum ogólnym są poruszane i omawiane sprawy związane z robieniem wyceny. Różni rzeczoznawcy robili z nami różne wyceny, nie sposób bowiem znaleźć rzeczoznawcę, który równie dobrze znałby się na wycenie mieszkań, gruntów rolnych i lasów jednocześnie. Według relacji mojego kolegi, który był też na indywidualnej praktyce, o wiele więcej przyniosły mu warsztaty grupowe jako forma praktyki niż terminowanie przy rzeczoznawcy, który niekoniecznie zawsze podchodził z powagą do swoich obowiązków. Albo nie miał czasu albo po prostu wyręczał się praktykantem bez wyjaśniania mu szczegółów tego jak dobrze napisać operat (inną sprawą jest to, że niektórzy rzeczoznawcy niekoniecznie dobrze piszą operaty).

A jakie mają Państwo spostrzeżenia? Jaka praktyka jest lepsza?

beatrice12
Posty: 24
Rejestracja: 16 paź 2006, 14:12

Post autor: beatrice12 » 18 paź 2006, 11:12

Witam,
Właśnie kończę odbywanie praktyki zawodowej.Odbywała się ona w formie warsztatów, prowadzonych przez pięciu rzeczoznawców.Jestem zadowolona z tego typu formy.Tak jak już Pan wspomniał na forum ogólnym, są poruszane i omawiane sprawy związane z robieniem wyceny. Można wymienić się swoimi spostrzeżeniami, problemami, zasięgnąć informacji kolegów i przede wszystkim prowadzącego.Kontakt jest co prawda trochę utrudniony, jednak dla chcacego nic trudnego.Oprócz spotkań przewidzianych planem warsztatów można kontaktować się telefonicznie i mailowo.
pozdrawiam wszystkich forumowiczów

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 18 paź 2006, 21:22

Zgadzam się z Panią. Warsztaty mają dużo zalet. Tym niemniej nie chcę powiedzieć, że indywidualna praktyka jest czymś złym, ale o tym najlepiej wypowiedzą się ci, którzy taką formę odbywali. Mój kolega z którym kończyłem praktykę, a który wcześniej przez jakiś terminował u pewnego rzeczoznawcy miał złe wspomnienia z takiej praktyki. Nie oceniając fachowości tamtego rzeczoznawcy, to jednak jego postępowanie z praktykantem i sposób prowadzenia praktyki nie były najlepsze. żadne konkretne, a liczne przecież wątpliwości nie były omawiane. Praktykant miał robić wycenę nieruchomości na którą pojechali. A jeśli pojawiały się problemy z osiągnięciem ceny takiej jaką wymarzył sobie rzeczoznawca, to radził on aby przemnożyć otrzymany wynik przez dwa, a jak i to nie dawało „dobrego” rezultatu to przez trzy. Wszak współczynniki i wszelkie korekcje wartości to był dla niego chleb powszedni. Tylko ten biedny kolega zorientował się, że z takimi operatami nie miałby czego szukać na egzaminie, bo mógłby ich bronić choćby sto lat i nie wybroniłby ani jednego.

iwona
Posty: 63
Rejestracja: 07 kwie 2006, 17:29

Post autor: iwona » 18 paź 2006, 23:06

Szczerze mówiąc, to egzamin i obrona operatów, to w tym wszystkim najmniejszy problem. Dla mnie zdecydowanie większym problemem jest fakt, że takie operaty idą w świat i funkcjonują w obrocie gospodarczym. Zapewne mój wyidealizowany oraz tego świata wynika z tego, że na razie stawiam pierwsze kroki i nie ukrywam, że bardzo się denerwuję wykonując operat.

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 19 paź 2006, 23:27

Wydaje mi się, że osoby przygotowujące się do egzaminu często potrafiłyby zrobić lepszy operat niż wielu „starych” rzeczoznawców. Czytałem różne operaty i przyznam, że w każdym były mniejsze lub większe uchybienia, które na pewno wychwyciłaby komisja egzaminacyjna. życzę aby Pani idealizm nie wygasł zbyt szybko, bo z pewnością przełoży się on na solidne przygotowanie wycen.

smerald
Posty: 1
Rejestracja: 23 lis 2006, 0:22

Post autor: smerald » 23 lis 2006, 0:29

Witam wszytskich Państwa,
chcę w niedalekiej przyszłości rozpoczać praktyki zawodowe na rzeczoznawcę majatkowego. Mieszkam w Warszawie. Czy ktoś może polecić dobre praktyki warsztatowe?
Bardzo proszę o pomoc
Pozdrawiam

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 23 lis 2006, 16:18

Informacje o praktykach zawodowych powinien Pan znaleźć w siedzibie Mazowieckiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców Majątkowych, ul. żurawia 47/49, Warszawa, tel: 0/22 622-95-80, ewentualnie w Polskim Stowarzyszeniu Rzeczoznawców Wyceny Nieruchomości, Oddział Warszawa, ul. Czackiego 3/5 bl.B p.422. Z pewnością dowie się Pan, kto oferuje praktyki warsztatowe, a czy któraś jest dobra, to też może się Pan zapytać w Stowarzyszeniu która cieszy się większym powodzeniem.

anka333
Posty: 1
Rejestracja: 20 lis 2006, 9:51

Post autor: anka333 » 27 lis 2006, 15:35

dzień Dobry Wszytkim!!
Interesują mnie takie praktyki grupowe.
czy ktos z Państwa mógłby mi polecić takie właśnie praktyki??
Przymierzam się do wzięcia udziału w takich warsztach ( praktykach), ale nie wiem od czego zacząc.
pozdrawiam

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 27 lis 2006, 16:24

Ja brałem udział w praktykach grupowych i mogę je polecić. Po pierwsze mieliśmy kontakt z różnymi rzeczoznawcami, którzy pokazywali nam wyceny różnych rodzajów nieruchomości, po drugie w większej grupie raźniej i łatwiej o zdobycie różnych ciekawych informacji potrzebnych praktykantowi. Ci moi znajomi, którzy byli na praktyce indywidualnej często narzekali na „swojego” rzeczoznawcę, że nie poświęcał im wystarczająco czasu, nie znal się na wszystkim co było potrzebne na praktyce i co więcej wysługiwał się praktykant czasami ucząc go złych nawyków, zbędnych przy wycenie. Oczywiście nie jest powiedziane, że wszędzie praktyki grupowe są idealne, ale ja ze swoich byłem bardzo zadowolony.

tomaszs
Posty: 6
Rejestracja: 09 lis 2006, 9:00

Post autor: tomaszs » 08 gru 2006, 14:16

Witam,
Jestem aktualnie w trakcie studiów podyplomowych z wyceny, po których chciałbym rozpocząc praktykę. Zastanawiam się jak przebiega taka praktyka. Czy wymaga ona codziennego zaangażowania czy też można w jakiś sposób połączyc ją z aktualną pracą? Jak to było w Waszym przypadku?

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 08 gru 2006, 16:03

Zazwyczaj ludzie łączą to z pracą więc praktyka przebiega tak, że spotkania pasowały jej uczestnikom. Jeżeli Pan będzie odbywał praktykę u rzeczoznawcy majątkowego to z nim Pan umówi ilość, częstotliwości i długość spotkań oraz formy kontaktu. Być może będzie się dało zminimalizować ilość spotkać, choć moim zdaniem najlepiej jeśli rzeczoznawca i Pan mielibyście jak najwięcej czasu na spotkania i tematy związane z praktyką: jeżdżenie na wizje lokalne nieruchomości, sprawdzanie operatów szacunkowych, sugestie co zmienić i jak napisać operat, jakie dokumenty uzyskać lub przejrzeć. To sytuacja idealna, zapewne nie będzie tak, że rzeczoznawca poświęci Panu tyle czasu ile trzeba.

Jeśli chodzi o praktyki zawodowe w formie warsztatów (w takich ja brałem udział) to na początku praktyki jest podawany terminarz spotkań na jakiś okres i trzeba przyjeżdżać – chyba, że da się jakoś indywidualnie wynegocjować zmiany czasowe spotkań. U mnie spotkania były przeciętnie raz w tygodniu, po południu (około godz. 16.00). Niewykluczone jednak, że mogą być też rano, wszystko zależy od czasu jakim dysponują rzeczoznawcy.

Generalnie praktyka może nieco przeszkadzać w pracy zawodowej, ale wiadomo, że jeśli ktoś chce się przyłożyć do tego co robi to musi się poświęcić i zaangażować. Przecież nie ma sensu płacić za studia i praktykę jeśli chce się przez nią prześlizgnąć, bo potem i tak będzie trudno przygotować się egzaminu.

borowik
Posty: 6
Rejestracja: 05 sty 2007, 12:21

Post autor: borowik » 14 sty 2007, 12:20

Witam,
Ja również mogę polecić praktyki grupowe. Odbyłem takowe w

aniap
Posty: 14
Rejestracja: 16 lis 2006, 12:55

Post autor: aniap » 14 mar 2007, 13:35

Czy ktoś z Was odbywał praktykę w Warszawie?

evvelinka
Posty: 5
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:19

Post autor: evvelinka » 27 mar 2007, 15:04

Ile trwa praktyka zawodowaa ile trwaja takie warsztaty??

ODPOWIEDZ