Czy ktoś się odwoływał od wynikow egzaminu ustnego??

Testy egzaminacyjne, symulacja transakcji, wzory dokumentów, porady i opinie - jak zostać pośrednikiem w obrocie nieruchomościami. Pytania i odpowiedzi do egzaminów części pisemnej i ustnej. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
madzik1980
Posty: 13
Rejestracja: 24 lut 2006, 20:17

Post autor: madzik1980 » 09 cze 2006, 13:30

Czy ktoś się odwoływał od wynikow egzaminu ustnego na pośrednika i czy można wogole.Bo banda darmozjadów w kulki sobei poleciala.Przepraszam za wyrazenia.

dawid59
Posty: 8
Rejestracja: 27 maja 2006, 22:48

Post autor: dawid59 » 10 cze 2006, 16:04

Masz takie same odczucia jak ja. Zdałem pisemny spokojnie ( na szczęście testy są kodowane - tylko dlaczego zdający testów nie podpisuje? czyzby dlatego, że "skorumpowany egzaminator" może kartkę podmienić???) a ustny zdaje kto ma zdać. Jak już pisałem mam praktykę, wielu klientów trzymało za mnie kciuki. Dostałem pytania zupełnie nie związane z symulacjami (lokal użytkowy, dom, mieszkanie spółdzielcze). Pytali mnie tylko z geodezji i kartografii!!! - bardzo, bardzo szczegółowe - do wszystkich symulacji!!! zeby je zdać musiałbym pracować w tym urzędzie - to były pytania na oblanie, bo przecież to tylko od nich zależy jakie pytania zadają, a przecież ustny to nie teoria - szanowna komisjo teoria już była na pisemnym, ustny powinien potwierdzać umiejętności praktyczne pośrednika typu jak by pan zachęcił klienta do podpisania umowy na wyłączność albo na co trzeba zwracać uwagę przy oglądaniu konkretnej nieruchomości, jakie dokumenty przygotować, itp??? Czyż nie mam racji? wypowiedzcie sie na ten temat. Widziałem osobiście jakich "pośredników" wypuszcza się na rynek - totalnie zielonych!!! ( oczywiście są miedzy innymi wyjątki - na moim egzaminie też były takie osoby które zasługiwały na to ale moze nie miały wrogów typu byly pracodawca!!! ). Ludzie, czy zwykły klient ma miec pewność, że taki "licencjonowany pośrednik" może go dobrze obsłużyć. OK

staniak
Posty: 142
Rejestracja: 24 wrz 2006, 0:36

Post autor: staniak » 04 gru 2006, 16:37

Witam !
To są odczucia subiektywne.Nie można nikogo oskarżać bez dowodów.
Na każdym egzaminie trzeba mieć trochę szczęścia.Trudno żeby każda zdająca osoba miał takie same pytania.Trafił Pan na trudne pytania ,no i niestety oblał Pan.
Mój egzamin ustny odbył się 10 listopada zabrakło mi jednego punktu.Pytania miałem związane pośrednio z symulacjami i oceniam je na niezbyt trudne.Mogę mieć pretensję tylko do siebie bo nie przeczytałem dokładnie o ARN ,umowie warunkowej itd.Coś wiedziałem ale,na egzaminie odrazu widać jak ktoś kluczy czyli do końca nie wie.Zdobyłem 10 p. Komisja była przyjemna i absolutnie nie mam wrażenia ,że chciała mnie oblać.Nie mam żadnych koneksji ,jestem osobą dla nich nie znaną ,wystarczyło nie zrobić dwóch głupich błędów i miałbym licencję w kieszeni.Reasumując nie wierze w żadne teorie spiskowe.

Pozdrawiam i polecam pozycję "NIERUCHOMOśCI-PROBLEMATYKA PRAWNA" Bieniek
Wydawnictwo"Lexis-Nexis" książka kosztuje sporo bo 165 zł ale wszystkie zagadnienia związane z naszą przyszłą pracą są opisane w spósób bardzo przejrzysty i zrozumiały.Opanowanie wiadomości z tej pozycji jest gwarantem na zdanie egzaminu ustnego.
Zamiast narzekać lepiej radzę wziąć się ostro do nauki czego wszystkim życzę jak i sobie.

Pozdrawiam Piotr Staniak

Alicja
Posty: 101
Rejestracja: 30 maja 2006, 7:10

Post autor: Alicja » 05 gru 2006, 8:44

Ja również szczerze polecam książkę "Nieruchomości. Problematyka prawna." Uczyłam się z niej i też zdałam. W przystępny sposób i przeglądowo omawia wiele ważnych zagadnień, dających nam spojrzenie w sposób perspektywiczny na całość materiału. A poza tym polecam korzystanie z Internetowego Systemu Informacji Prawnej na stronach Sejmu. Tylko tam są aktualne teksty ustaw, a czytanie ustaw powinno być najważniejsze. Powiem wam jak ja się uczyłam.Kiedy ktoś z was na forum lub do mnie osobiście rzucił jakieś pytanie, lub spotkałam coś zastanawiającego w teście, brałam ustawę i wertowałam ją do bólu, aż znalazłam odpowiedź na moje watpliwości. Z testów, z krążących różnych pomocnych programów typu "pośrednik" nie nauczycie się nic jak będziecie bezgranicznie wierzyć nawet tym podstawom prawnym podanym tam.
A test teraz z 30 listopada, był właśnie robiony pod tym kątem chyba, żeby sprawdzić naszą umiejętność czytania ustaw i kojarzenia faktów.Zobaczcie chociażby jakie pytania były z cudzoziemców.
A poza tym czytajcie , jeszcze raz czytajcie wszystko co piszą na temat gospodarki nieruchomosciami ( myślę o najnowszych wydawnictwach, nie rzucajcie się na nieaktualne rzeczy).
I potrzeba jeszcze zawsze, nawet orłom odrobiny szczęścia, czego życzę wszystkim przed którymi jeszcze ta batalia.

Madzias
Posty: 17
Rejestracja: 04 paź 2006, 18:15

Post autor: Madzias » 07 gru 2006, 18:32

Witam, nie do końca, ale po części podzielam Twoje zdanie.
Czy nie wydaje się Wam dziwne, że spośód ok. 1000 podchodzących do egzaminu pisemnego zdało ok. 180 osób, nie mówiąc jak niewiela zdało ustny (chodzi mi o egzamin z 30.11).
Być może wszystko odbywa się zgodnie z prawem, ale nie powinno być tak, że pewne procedury powodują, że w ludziach rodzą się tego typu wątpliwości. Chodzi mi szczególnie o nie podpisywanie testów, brak możliwości ewentualnego późniejszego wglądu w te testy, czy braku możliwosci samodzielnego porównania ich z prawidłowymi odpowiedziami wskazanymi przez MB. Dziwne jest rówwnież, ze na egzaminie ustnym nie losuje się zestawu pytań, tylko (ponoć) komisja zadaje je z "rękawa".
Pozdrawiam

Iwonka
Posty: 49
Rejestracja: 09 cze 2006, 22:29

Post autor: Iwonka » 07 gru 2006, 18:42

Alicjo, jakie wydanie masz tej książki ; "Nieruchomości. Problematyka prawna."
Wszukałam na necie wydanie z 2006r, ale kosztuje od 125zł wzwyż, a wydanie z 2005r kosztuje 50zł. Jest róznica, ale jeśli jest dużo zmian... to warto dać te 130zł

pozdrawiam

Alicja
Posty: 101
Rejestracja: 30 maja 2006, 7:10

Post autor: Alicja » 07 gru 2006, 19:52

Mam najnowsze z 2006 zapłaciłam jakieś 180 zł

staniak
Posty: 142
Rejestracja: 24 wrz 2006, 0:36

Post autor: staniak » 14 gru 2006, 0:32

[quote:c10ce1ee74="Madzias;2647"]Witam, nie do końca, ale po części podzielam Twoje zdanie.
Czy nie wydaje się Wam dziwne, że spośód ok. 1000 podchodzących do egzaminu pisemnego zdało ok. 180 osób, nie mówiąc jak niewiela zdało ustny (chodzi mi o egzamin z 30.11).
Być może wszystko odbywa się zgodnie z prawem, ale nie powinno być tak, że pewne procedury powodują, że w ludziach rodzą się tego typu wątpliwości. Chodzi mi szczególnie o nie podpisywanie testów, brak możliwości ewentualnego późniejszego wglądu w te testy, czy braku możliwosci samodzielnego porównania ich z prawidłowymi odpowiedziami wskazanymi przez MB. Dziwne jest rówwnież, ze na egzaminie ustnym nie losuje się zestawu pytań, tylko (ponoć) komisja zadaje je z "rękawa".
Pozdrawiam[/quote:c10ce1ee74]

Po egzaminie i otrzymaniu zawiadomienia możesz udać się do MB i przejrzeć swój test
Ja nie zdałem ustnego 11.11.06 po wcześniejszym uzgodnieniu przyjazdu do MB z jedną z urzedniczek przejrzałem swój test,wszystko był w porządku.
Pozdrawiam

kubinka
Posty: 2
Rejestracja: 15 gru 2006, 20:53

Post autor: kubinka » 15 gru 2006, 21:40

Zdawałam egzamin ustny po raz drugi 7 września. To co przeżyłam było tak druzgocące, że nie moge się pozbierać do dzisiaj. Odechciało mi się. Egzamin był łatwy, same pytania z opisów transakcji. Nie miałam żadnych problemów z odpowiedziami, zwłaszcza, że opisy miałam bardzo obszerne i szczegółowe. No i co najważniejsze sama je napisałam, więc wszystko wiedziałam. Niestety komisja była wstrętna. Facet, który mnie przepytywał był arogancki, opryskliwy i ironiczny. Do dzisiaj nie wiem jak się nazywał ( szkoda, że w decyzji z ministerstwa nie ma nazwisk osób z komisji). Osoby zdajace ze mną wychodziły z podobnymi odczuciami jak ja. Na 9 osób zadających zdała jedna i to ostatnia, gdyż szanowna komisja chyba zorientowała się, że przesadziła. Oprócz wiedzy niestety trzeba mieć jeszcze szczęście, żeby nie trafić na przykład na opalonego gogusia w czarnych okularkach.

oliwka400
Posty: 13
Rejestracja: 05 lis 2006, 21:01

Post autor: oliwka400 » 17 gru 2006, 12:22

Zdawałam ustny w piatek 15.12
Komisja niesympatyczna, wprowadzała nerwowa atmosferę, poganiała.
Pytaniami: i co jeszcze?, i co jeszcze?, to wszystko co ma Pani do powiedzenia? w sposób arogancki i b. oschły traktował moje próby odpowiedzi.
Może jestem zbyt wrażliwa, ale egz. ustny to ogromne przezycie i 5 facetów ze średnią wieku 55 lat nie ułatwiało zdania tego egz.
Pomimo, iż w konsekwencji odpowiedziałam na każde pytanie, w moim mniemaniu na 4 pyt w sposób wyczerpujacy temat pozostałe tak sobie, nie zdałam. W naszej komisji po egzaminie 5 osób- 4 nie zdały, w pokoju obok na 5 zadających 1 nie zdała.
Przykładowe pyt.
-W ewidencji gruntów i budynków jakie informacje dotyczą budynków?
-Procedura ujawnienia domu jednorodzinnego w księdze wieczystej
Gdy zaczęłam odpowiadć całkiem płynnie i na temat, dostałam pytanie z typu wyciągających- pogłebiających: oznaczenie budynku w księdze wieczystej analogowej i elektronicznej.
-co to jest wspólnota mieszkaniowa
-czym jest zbycie
-czy pośrednik może reprezentować dwie strony transakcji?
Po mojej twierdzącej odpowiedzi, szanowna komisja zaczęła doszukiwać się wyjątków i odesłała mnie do kodeksu etyki zawodowej.

Czy ktoś wie w jaki sposób (np. nr tel.) mozna się dowiedzieć ile komisja przyznała punktów za każdą odpowiedź
Pozdr i zyczę szczęścia - w pierszej kolejnosci co do komisji

Alicja
Posty: 101
Rejestracja: 30 maja 2006, 7:10

Post autor: Alicja » 17 gru 2006, 14:55

Ja odnośnie swojej punktacji dowiedziałam się pod numerem telefonu 022-6618440. Trafiłam na bardzo miłą panią, która poinformowała mnie dokładnie ile miałam na ustnym i teście. Zresztą w taki sam uprzejmy i miły sposób informowała mnie przed testem, czy przeszłam etap wstępny. Ale chyba zależy kto akurat tam odbierze telefon, a ja niestety nie pamiętam jej nazwiska.Pod innymi numerami telefonów zbywano mnie i kazano czekać na pismo z Min. Gwoli ścisłości, ja zdałam obydwa egzaminy i tylko chciałam znać punktację, bo w dniu ustnego nasza komisja o tym nie informowała, chociaż niektóre komisje podobno informowały.

dona
Posty: 82
Rejestracja: 09 wrz 2006, 17:07

Post autor: dona » 17 gru 2006, 16:39

[quote:9037b4f58b="oliwka400;2997"]Zdawałam ustny w piatek 15.12
Komisja niesympatyczna, wprowadzała nerwowa atmosferę, poganiała.
Pytaniami: i co jeszcze?, i co jeszcze?, to wszystko co ma Pani do powiedzenia? w sposób arogancki i b. oschły traktował moje próby odpowiedzi.
Może jestem zbyt wrażliwa, ale egz. ustny to ogromne przezycie i 5 facetów ze średnią wieku 55 lat nie ułatwiało zdania tego egz.
Pomimo, iż w konsekwencji odpowiedziałam na każde pytanie, w moim mniemaniu na 4 pyt w sposób wyczerpujacy temat pozostałe tak sobie, nie zdałam. W naszej komisji po egzaminie 5 osób- 4 nie zdały, w pokoju obok na 5 zadających 1 nie zdała.
Przykładowe pyt.
-W ewidencji gruntów i budynków jakie informacje dotyczą budynków?
-Procedura ujawnienia domu jednorodzinnego w księdze wieczystej
Gdy zaczęłam odpowiadć całkiem płynnie i na temat, dostałam pytanie z typu wyciągających- pogłebiających: oznaczenie budynku w księdze wieczystej analogowej i elektronicznej.
-co to jest wspólnota mieszkaniowa
-czym jest zbycie
-czy pośrednik może reprezentować dwie strony transakcji?
Po mojej twierdzącej odpowiedzi, szanowna komisja zaczęła doszukiwać się wyjątków i odesłała mnie do kodeksu etyki zawodowej.

Czy ktoś wie w jaki sposób (np. nr tel.) mozna się dowiedzieć ile komisja przyznała punktów za każdą odpowiedź
Pozdr i zyczę szczęścia - w pierszej kolejnosci co do komisji[/quote:9037b4f58b]

tak tez zdawałam w 2044
zdawałam pod sam koniec ale byłam od 8.00 nie moge sobie przypomnieć ciebie, ale to nic.
Ja przeżyłam ten egzamin bardzo strasznie. Nie mogę do dziś dojść do siebie.
zdawałam nie jedne egzaminy w życiu. i z czymś takim się nie spotkałam.
ale widocznie tak musi być.
zadzwoń pod nr 22/6618198 może coś się dowiesz.
ja to nawet nie chcę pytać.
chce odpocząć i startuję jeszcze raz.
pozdrawiam wszystkich którzy zdawali w 2045 panią co miała "APOSTILLE", Panią co była po wypadku, i macie swój prezent pod choinkę.

pozostałym życzę sukcesów i oczywiście Wesołych Swiąt.
co zdawali w 2044 -może się jeszcze zobaczymy??

alberk
Posty: 1
Rejestracja: 15 gru 2006, 9:59

Post autor: alberk » 22 gru 2006, 16:07

Witaj Oliwko
mam takie same odczucia i nawet zdawałyśmy razem.Nie martw się gorzej chyba być nie może, więc można mieć nadzieję,że za drugim razem będzie lepiej..Ty miałaś gorzej bo z naszej piątki zdaje się zdawałaś pierwsza.Pozdrawim.

oliwka400
Posty: 13
Rejestracja: 05 lis 2006, 21:01

Post autor: oliwka400 » 27 gru 2006, 21:36

[quote:3c71a5e709="alberk;3149"]Witaj Oliwko
mam takie same odczucia i nawet zdawałyśmy razem.Nie martw się gorzej chyba być nie może, więc można mieć nadzieję,że za drugim razem będzie lepiej..Ty miałaś gorzej bo z naszej piątki zdaje się zdawałaś pierwsza.Pozdrawim.[/quote:3c71a5e709]

Fajnie siedzieć przed komputerem i mysleć że jest tyle osób, które przeżyły to co ja. Milo byłoby się spotkać ponownie przed drzwiami komisji egazminacyjnej, ale z lepszym samopoczuciem i wiedzą. Ps, i komisją z pokoju 2045
Pozdr

staniak
Posty: 142
Rejestracja: 24 wrz 2006, 0:36

Post autor: staniak » 07 sty 2007, 11:17

Odwoływanie się od wyników z ustnego nie ma sensu ,bo jak można odowodnić co się mówiło a czego nie.Chyba ,że wprowadzone zostaną kamery jak ma to miesce przy egzaminach na prawo jazdy heheh.Odwoływanie się tylko wydłuży cały proces ,który trzeba przejść aby zdawać ponownie ,a nasze odwołanie będzie i tak odrzucone.

pozdrawiem
Piotr Staniak

ODPOWIEDZ