Niewykonalna "Warunkowa Umowa Przedwstępna Sprzedaży"

Czy znane są Ci pojęcia: umowa przedwstępna, warunkowa, rozporządzająca, zobowiązująca, przyrzeczona, licencyjna, o dzieło, najmu, dzierżawy, wzajemna, o charakterze akcesoryjnym, użytkowania, dożywocia... i wiele wiele innych
marwooj
Posty: 2
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:36

Post autor: marwooj » 04 kwie 2007, 16:51

Podpisałem umowę o zakup nieruchomości, zapewniany przez pośrednika że jest wszystko OK, zapłaciłem zadatek, po dostarczeniu umowy do banku okazało się że jest awykonalna - żaden bank nie udzieli kredytu na podstawie takiej umowy. Czy można w jakiś sposób wyciągnąć konsekwencje w stosunku do pośrednika?
Chodzi o to iż nieruchomość w jednej księdze wieczystej składa się z dwóch części, własność do pierwszej części maiła zostać przeniesiona niemal że natychmiastowo a własność do drugiej części za okres kilku miesięcy co pozwoli uniknąć sprzedającemu poniesienie dodatkowych kosztów.
Moje stanowisko brzmiało iż nie zgadzam się na kupowanie dwóch nieruchomości tylko jednej (bo przy takiej cenie otrzymam kredyt), i pośrednik zapewniał mnie że właśnie taką transakcję podejmuję, niestety dla banku sprawa była oczywista iż są to dwie transakcje, powinny być dwie księgi wieczyste, co niesie za sobą dwa kredyty, a dwóch kredytów nigdy nie dostanę

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 04 kwie 2007, 17:50

Co zawierała umowa, którą pan podpisał? Czy było w niej określone jaką nieruchomość Pan zamierza kupić? Czy było określone, że są to dwie nieruchomości, które są ujawnione w jednej księdze wieczystej? Na co konkretnie wpłacał Pan zadatek, na „całość” czyli te dwie nieruchomości czy za pierwszą z nich? Jak została określona cena nieruchomości, na zakup której starał się Pan o kredyt? Czy wysokość kredytu była na dwie nieruchomości czy na jedną? Czy pośrednik zapewniał, że chodzi o jedną nieruchomość?

Jak rozumiem czuje się Pan oszukany tym, że zawarł Pan umowę przedwstępna, a potem się okazało, że to nie jest jedna nieruchomość i co więcej sprzedawca chce je sprzedać w różnych terminach. Czy w umowie przedwstępnej było to zaznaczone? Jeśli w umowie określono, że chodzi o jedną nieruchomość, a potem okazało się, że określonym tak przedmiotem sprzedaży są dwie nieruchomości to taka umowa jest nieważna.
Kodeks cywilny mówi:
„Art. 387.

marwooj
Posty: 2
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:36

Post autor: marwooj » 04 kwie 2007, 18:35

>Czy było w niej określone jaką nieruchomość Pan zamierza kupić?
Nieruchomość pod jedną księgą wieczystą KW składająca się z zabudowanej domem jednorodzinnym działki A i B o łącznej powierzchni (tu dodatkowy błąd który właśnie zobaczyłem – powierzchnia wpisana w umowie jest 10 krotnie mniejsza niż powierzchnia faktyczna nieruchomości !!!)
>Czy było określone, że są to dwie nieruchomości, które są ujawnione w jednej księdze wieczystej?
W całej umowie jest mowa o jednej nieruchomości, w paragrafie określającym wydanie jest napisane iż wydanie nieruchomości nastąpi po zapłaceniu „całej ceny” za część nieruchomości czyli działkę A .
>Na co konkretnie wpłacał Pan zadatek, na „całość” czyli te dwie nieruchomości czy za pierwszą z nich?
Zadatek zapłaciłem na „zabezpieczenie umowy”
>Jak została określona cena nieruchomości, na zakup której starał się Pan o kredyt?
Cena została ustalona w kwocie za całość nieruchomości, potem określono sposób zapłaty
że za działkę sprzedający dostanie zapłatę z udzielonego kupującemu kredytu, a za działkę B za parę miesięcy dostanie resztę, w sumie cena nieruchomości (bank stwierdził że jedna KW to jeden kredyt)
>Czy wysokość kredytu była na dwie nieruchomości czy na jedną? Czy pośrednik zapewniał, że chodzi o jedną nieruchomość?
Pośrednik zapewniał ze na jedną, moim zamierzeniem było kupowanie jednej nieruchomości (powtórzyłem to 100 razy) na jeden kredyt (powtórzyłem to 100 razy) pod jeden zastaw.

>Jak rozumiem czuje się Pan oszukany tym, że zawarł Pan umowę przedwstępna, a potem się >okazało, że to nie jest jedna nieruchomość i co więcej sprzedawca chce je sprzedać w różnych >terminach.
Wiedziałem o różnych terminach, test to jedna nieruchomość dla banku i tu jest problem, nie można sprzedać w ten sposób nieruchomości z jedną KW bo „ja dostaje kredyt” a nie jestem wpisany do KW, sprzedający nadal jest w KW a bank nie ma gdzie dopisać hipoteki
>Czy w umowie przedwstępnej było to zaznaczone? Jeśli w umowie określono, że chodzi o jedną >nieruchomość, a potem okazało się, że określonym tak przedmiotem sprzedaży są dwie >nieruchomości to taka umowa jest nieważna.
Jest jedna nieruchomość z jedną KW, sposób sprzedaży jest absurdalny.


Sprawa wydaje się śmieszna bo pośrednik domaga się zapłaty prowizji.

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 06 kwie 2007, 19:54

Zakładając nawet, że pośrednik nie wprowadził pana celowo w błąd, to na pewno wykazał się co najmniej nieprofesjonalizmem i zwyczajną niewiedzą jak wykonywać swój zawód. Oczywiście prowizji mu pan nie zapłaci i zapewne on dobrze o tym wie, a że jej się domaga to w sumie nic dziwnego. Co do problemów z bankiem to wydaje mi się, że jego podejście jest przesadzone. Ta bojaźń o dwie nieruchomości, dwa kredyty, obawa o zabezpieczenie hipoteczne na dwóch nieruchomościach – to wszystko przy odrobinie dobrej woli jest do pokonania, ale po co wykazać dobrą wolę niestety. Bank ma różne możliwości zabezpieczeń, a także wypłaty kredytu w kilku transzach więc ta „niemoc” jest dla mnie mało zrozumiałą.

ODPOWIEDZ