Na początku chciałam wszystkich serdecznie powitać!
Bardzo proszę o odpowiedź na proste pytnie, na które ja niestety nie znam odpowiedzi - czy do sporządzenia operatu szacunkowego trzeba mieć "licencję"? Tzn. wiem, że trzeba mieć, jednak czy osoba, która przyjechała tylko pomierzyć i sfotografować działkę i następnie przekazuje informacje licencjonowanemu rzeczoznawcy - też musi mieć "licencję" czy może to być np. praktykant?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
Proste Pytanie! Operat...
Robienie fotografii i mierzenie działki nie jest samo w sobie sporządzaniem operatu szacunkowego dlatego myślę, że nie dzieje się nic złego gdy czynności te wykonuje jakiś pomocnik rzeczoznawcy. Rzeczoznawca majątkowy posiadający uprawnienia zawodowe jest uprawniony do sporządzenia operatu i podpisania go. Operat przedstawia postępowanie, w wyniku którego dokonano określenia wartości nieruchomości. Jeżeli rzeczoznawca załączy w skład operatu zdjęcia i pomiary zrobione przez kogoś innego to oczywiście bierze odpowiedzialność za nie.
Jeśli (uprawniony) rzeczoznawca majątkowy zechce wziąć odpowiedzialność za to co zrobi jego praktykant, który dokonuje oględzin, to nie widzę problemu. Pamiętać trzeba jednak, że to rzeczoznawca jest autorem operatu i on odpowiada za jego treść i ponosi wszystkie konsekwencje (z zarzutem poświadczenia nieprawdy włącznie).