własność garażu na gruncie dzierżawionym od Miasta

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
MGR
Posty: 212
Rejestracja: 28 sie 2007, 18:32

Post autor: MGR » 29 paź 2007, 19:33

Znajomy kupił spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego. Dodatkowo zupełnie za darmo otrzymał garaż na gruncie oddanym w dzierżawę od Miasta. W umowie dzierżawy określono, że grunt ten przeznacza się na zagospodarowanie garażem. Poprzedni właściciel mieszkania (dzierżawca gruntu) wybudował garaż. W kilka dni po umowie sprzedaży mieszkania, oczywiście w formie aktu notarialnego, dla udokumentowania przeniesienia praw do garażu sporządzono zwykłą umowę pisemną następującej teści :"Przedmiotem umowy jest przeniesienie przez K.K na rzecz A.A roszczenia związanego z nakładami poniesionymi na budowę garażu położonego w mieście B. przy ul. L. oraz ewentualne roszczenie o nabycie własności działki, należącej obecnie do Gminy Miasta B. Wyżej wymienione prawo przeniesienia własności strony ustalają na kwotę 5000 złotych. (kwota ta oczywiście nie została przekazana, jednak umowę nie tylko sporządzono dla, co minie właśnie zastanawia, przeniesienia "własności", a także dla tego aby nabywca miał podstawę do przedłużenia umowy dzierżawy w Urzędzie Miasta.
co o tym myślicie?
umowa zwykła pisemna, nabycie nie własności garażu, a tylko roszczenia związanego z nakładami poniesionymi na budowę garażu...
coś mi tu nie gra...
potrafi ktoś to zanalizować i jakoś poukładać???
bardzo jestem ciekawy Waszych opinii!
pozdrawiam MGR

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 30 paź 2007, 5:09

Więcej tu niewiadomych niż konkretów w tej sprawie. Przede wszystkim nie rozumiem co wspólnego sobą mają nabycie własnościowego prawa do lokalu i owego garażu „za darmo”. Jak rozumiem ktoś ma umowę dzierżawy z gminą, wybudował garaż, ale chce się go pozbyć. Tyle tylko, że on nie jest właścicielem gruntu i samego garażu, nie wiemy też co mówi umowa dzierżawy, na jaki jest zawarta okres. O przeniesienie jakich „roszczeń” chodzi? Na jakiej podstawie prawnej osoby te przenoszą między sobą „roszczenia” wobec gminy? Skąd wzięła się kwota 5000 zł, która na dodatek nie została zapłacona? Skąd pomysł, że taka umowa przyniesie większe prawdopodobieństwo przedłużenia przez gminę umowy dzierżawy. No i przede wszystkim komu ta umowa ma być przedłużona, nabywcy mieszkania czy poprzedniemu dzierżawcy. A jeśli nabywcy to kiedy stał on się dzierżawcą. Najważniejsze zaś to „przeniesienie praw do garażu”. Jakie konkretnie zdaniem kontrahentów „prawa do garażu” przenieśli między sobą?

MGR
Posty: 212
Rejestracja: 28 sie 2007, 18:32

Post autor: MGR » 30 paź 2007, 18:09

dla mnie to wszystko też jest niejasne, dlatego też pytam się na tym forum. Spróbuję jeszcze raz opisać tę sytuację. Otóż, nie ma związku pomiędzy nabyciem spdlm z "przekazaniem"(piszę "przekazaniem", bo też nie wiem jak nazwać to, że zmienia się posiadacz garażu) garażu. Jadnak chciałem tylko napisać, że tak jakby garaż został "dorzucony" za darmo na podstawie innej pisemnej umowy, której dokładną treść przytoczyłem w poprzednim wątku. Natomiast kwota 5000 zł jest tylko na papierze, choćby dla tego, że stony tej umowy w ten sposób chcieli przedstawić Miastu, że garaż ma teraz innego posiadacza. I z tego co wiem, znajomy z tą umową poszedł do Urzędu Miasa i na jej podstawie przedłużono już na jego nazwisko dotychczasową umowę dzierżawy. Z tej spisanej umowy wynika, że nowy posiadacz ma prawo żądać od Miasta zwrotu kosztów budowy garażu po rozwiązaniu umowy dzierżawy lub mieć pierszeństwo w zakupie działki na której ten garaż stoi.
Dla mnie właśnie jest bardzo niejasna ta umowa przenosząca posiadanie garażu, choćby ze względu na formę.
Nie wiem jak tę sytuację dokładniej opisać:(

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 30 paź 2007, 21:40

Wydzierżawiony grunt trzeba będzie w końcu zwrócić. Być może w umowie dzierżawy był jakiś zapis dotyczący innego „posiadacza” garażu, a jednocześnie nowego dzierżawcy, który wejdzie w miejsce poprzedniego. Jak widać dla gmin sprawa jest bardzkiej oczywista pomimo dziwnych ruchów stron, zwłaszcza wpisania wartości 5000 zł nie wiadomo za co. Właścicielem gruntu oddanego w dzierżawę jest gmina i jakaś „sprzedaż” tego garażu nie wchodzi w grę, co najwyżej samo posiadanie go jako stan faktyczny. Być może najlepiej wyjaśnić sprawę u samego znajomego albo jeszcze lepiej w Urzędzie Miasta gdzie radca prawny, znając dokumenty ze sprawy wypowie się o co tak naprawdę chodzi, bo obawiam się, że na forum nie rozstrzygniemy istoty tego zagadnienia.

MGR
Posty: 212
Rejestracja: 28 sie 2007, 18:32

Post autor: MGR » 31 paź 2007, 21:17

przyznam się, że umowę dzierżawy przeczytałem szybko i pewnie nie dość uważnie, ale w treści wyłapałem jedynie taką informację, że grunt jest przeznaczony na użytkowanie (garaż). Poza kwestiami typu - czas umowy na jaki została zawarta, terminy wypowiedzenia itp nie znalazłem żadnego zapisu dotyczącego właśnie kosztów budowy garażu - co dzieje się z nimi w przypadku rozwiązania umowy dzierżawy, ani żadnych innych informacji ważnych dla tej kwestii. Z umowy tej nie wynika kto jest właścicielem garażu (a wybudował go dzierżawca), a zatem kto może nim rozporządzać.
Postaram się jednak lepiej zbadać tę sprawę, ale jest to dla mnie dość uciążliwe i może długo potrwać. Jednak jak będę znać więcej szczegółów, powrócę do tej sprawy.
Piotrze dziękuję za zainteresowanie
pozdrawiam

PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 31 paź 2007, 21:50

Sprawa rzeczywiście jest ciekawa i jestem ciekaw dalszych szczegółów o ile będą znane. Art. 705 Kodeksu cywilnego mówi: „Po zakończeniu dzierżawy dzierżawca obowiązany jest, w braku odmiennej umowy, zwrócić przedmiot dzierżawy w takim stanie, w jakim powinien się znajdować stosownie do przepisów o wykonywaniu dzierżawy”. Przez cały czas właścicielem gruntu jest gmina. Jak wiadomo, własność ta rozszerza się też na rzeczy trwale z gruntem związane, a do takich należeć będzie zazwyczaj garaż. Po rozwiązaniu umowy najmu wszystko wraca w pełne władanie gminy, choć skoro w umowie przewidziany był obowiązek budowy garażu, to umowa powinna też określać zasady odszkodowania za ten garaż. Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem byłoby oddanie tego gruntu w użytkowanie wieczyste, a nie dzierżawę. Wtedy byłoby jasne, że właścicielem garażu jest użytkownik wieczysty. Jeżeli dzierżawa była ustanowiona na kilka lub nawet kilkanaście lat albo na krótsze okresy regularnie przedłużane to sytuacja dzierżawcy jest niepewna. Z jednej strony wybudował garaż, poniósł jakieś nakłady, a drugiej strony po krótkim czasie używania garażu gmina może nie dać gruntu w dalszą dzierżawę i z garażu zostaną tylko wspomnienia. Być może nie znamy całości okoliczności jakie były podstawą takiej a nie innej umowy i może umowa ta była na tyle korzystna dla dzierżawcy, że zdecydował się na nią. Zupełnym jednak kuriozum była „sprzedaż” tego garażu dla osoby trzeciej. Trzeba tu pamiętać, że bez zgody wydzierżawiającego dzierżawca nie może oddawać przedmiotu dzierżawy osobie trzeciej do bezpłatnego używania ani go poddzierżawiać. W razie naruszenia powyższego obowiązku wydzierżawiający może dzierżawę wypowiedzieć bez zachowania terminów wypowiedzenia. (art. 698 kc)

ODPOWIEDZ