Witam.
kandydatom pod rozwagę: od stycznia(?) 2008r mają obowiązywać nowe standardy zawodowe - pisano o nich na stronie federacji, która je uchwaliła.Rzecz w tym, iż mają być uzgodnione z Ministrem Infrastruktury, który z kolei jest ostatnio zasypywany protestami w tym zakresie powstającej izby gospodarczej rzeczoznawców majątkowych (www.igrm.pl)
Pytanie zatem - będą obowiązywać czy też nie? A nowe postanowienie w sprawie nadawania uprawnień i licencji: czy przejdzie projekt jeszcze min. Barszcza nieco przychylniej traktujący kandydatów tj. więcej czasu na odpowiedzi, konieczność uzyskania do etapu ustnego 70 pkt niezależnie od testu i zadania itp? Pytanie zatem: czy min. Grabarczyk to przyjmie czy też powróci do bardziej rygorystycznych-obecnych-reguł nadawania uprawnień?
Ponoć przecież miało być tak, że w ogóle odchodzimy od wszelkich licencji, pozwoleń, zezwoleń, koncesji... A może i tym razem okaże się iż "lobby is lobby"... Jeśli dodamy do tego nowelizację ustawy o gospodarce nieruchomościami obowiązującą od 2008 to szykuje się niezły pasztet...
Proponuję aby w tym miejscu zgłaszać swoje opinie o zasłyszanych wieściach w powyższych tematach, tj. w sprawie ewentualnych nowych standardów oraz szans wejścia w życie korzystniejszego dla nas wszystkich rozporządzenia choćby w zakresie egzaminu...
Jak zdawać w 2008 - nadążacie jeszcze?!
Widzę andy, że do „autorytetu” standardów zawodowych nic Cię nie przekona. Tyle, że właśnie Ty jako już przyszły rzeczoznawca (zostanie którym oczywiście Ci życzę) możesz się spotkać z problemem przekonania sądu (czego ci nie życzę) do tego, że standardów tak naprawdę nie trzeba stosować, bo to tylko podstawa metodologiczna. Z wyroku NSA nie wynika, że tamten rzeczoznawca nie przekonał NSA do swojego zdania. Z drugiej strony zaś problem ten powinien być dostrzeżony i przez Federację Rzeczoznawców i przez Ministerstwo tak aby nie było żadnych wątpliwości co do prawomocności standardów. Przyjmujemy przecież, że instytucje te mają ułatwiać działalność zawodową, a nie wręcz przeciwnie.