SOS dla wspólnoty

Zarządzanie nieruchomościami, sprawy dotyczące zarzadców nieruchomości i kandydatów na zarządców. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
marko
Posty: 48
Rejestracja: 29 maja 2006, 21:34

Post autor: marko » 15 lut 2008, 22:02

Chciałbym przedstawić problem, z którym może spotkać się każdy zarządca wspólnoty mieszkaniowej. Doszedłem już do etapu, z którego nie wiem jak dalej wybrnąć. Prosiłbym o wskazówki prawnika a najlepiej prawnika biegłego w obszarze nieruchomości.
Mamy do czynienia z typowym budynkiem hotelowym / hotel robotniczy /zrealizowanym w latach 60 na podstawie typowego projektu. Budynek ten pełnił rolę hotelu robotniczego dla pracowników pobliskiego zakładu produkcyjnego. Budynek wzniesiony z wielkiej płyty bez podpiwniczenia. Najniższa kondygnacja wykorzystywana była jako część użytkowa na biura, klubokawiarnię, kondygnacje wyższe stanowiły część mieszkalną. W okresie restrukturyzacji właściciel budynku upadł, budynek przechodził różne koleje losu aż znalazł się w zasobach dzisiejszej ANR. Pokoje na wyższych kondygnacjach zostały połączone i wyodrębniono mieszkania, które zostały zbyte na rzecz najemców. W 2000 roku powstała wspólnota mieszkaniowa. Wyodrębniono także lokal o powierzchni 150 m2 na parterze, który został również sprzedany najemcy jako lokal mieszkalny.
Problem polega na tym, że pod podłogą lokalu usytuowanego na parterze biegną w kanałach wszystkie instalacje budynku: kanalizacja, instalacja wodna i centralnego ogrzewania. Dzisiaj instalacje te wymagają wymiany. Wspólnota podjęła już w tym kierunku uchwały, jednak realizację ich uniemożliwił właściciel parterowego lokalu uniemożliwiając wejście do niego. Jeszcze problemu nie ma. Przecież uwl przewiduje takie scenariusze. Wspólnota wynajęła prawnika i wytoczyła właścicielowi powództwo o udostępnienie lokalu w celu umożliwienia przeprowadzenia remontu. Przed sadem podpisana została ugoda, w której właściciel feralnego mieszkania zgodził się wpuścić ekipy remontowe. Udaliśmy się z wykonawcą w celu ustalenia zakresu prac. Aby wymienić przykładowo instalacje c.o. należy zdemontować fragmenty podłogi panelowej. Właściciel mieszkania występuje już z roszczeniem odszkodowawczym za wszelkie ewentualne szkody jakie poniesie w trakcie tego remontu.
Osobiście uważam, że wydanie zgody na przekwalifikowanie pomieszczeń parterowych na lokal mieszkalny było idiotyzmem. Przeprowadzenie tego remontu praktycznie wiąże się z dewastacją tego lokalu mieszkalnego / piszę mieszkalnego, gdyż ta osoba nabyła go aktem notarialnym jako lokal mieszkalny /.
Nurtujące mnie pytania:
1. Czy rzeczywiście wspólnota zobowiązana jest do pokrycia wszelkich kosztów związanych z odtworzeniem pierwotnego stanu lokalu mieszkalnego. Jeżeli nie wszystkich to jakich

marko
Posty: 48
Rejestracja: 29 maja 2006, 21:34

Post autor: marko » 18 lut 2008, 22:03

Na przekwalifikowanie lokalu użytkowego w lokal mieszkalny wymagana jest zgoda ? Czy wymagany jest jakiś projekt zaadoptowania na cele mieszkalne i kto zatwierdza taki projekt ? Czy można iśc tym tropem aby zakwestionowac taką decyzję ?

ODPOWIEDZ