Wartość nieruchomości

Wycena nieruchomości, rzecoznawcy majątkowi i kandydaci na rzeczoznawcę. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
roza
Posty: 5
Rejestracja: 28 gru 2007, 20:06

Post autor: roza » 22 lut 2008, 18:12

Witam.
Nieruchomość jest współwłasnością 2 osób , z tym , że nakłady poniósł wyłącznie jeden z nich.
Jak ustalić spłatę - wartość udziału współwłaściciela , który nie poniósł nakładów ?
Czy może być wartością ujemną ?
- Wartość rynkowa nieruchomości z działką w 2002 r. = 30.000 zł.( budynek nie nadający się do użytkowania - zamieszkania ) przed nakładami.
- Wartość rynkowa nieruchomości z działką w 2008 r. = 249.000 zł. ( z nakładami )
-Wartość rynkowa nakładów na budynek = 250.000 zł.

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 23 lut 2008, 8:14

Wg mnie według poniesionych nakładów (plus waloryzacja z uwagi na wzrost kosztów remontu, przebudowy). Ale nie z uwagi na wzrost cen nieruchomości - to przed sądem byłby problematyczne do obronienia. Andy

roza
Posty: 5
Rejestracja: 28 gru 2007, 20:06

Post autor: roza » 25 lut 2008, 0:04

Dzięki Andy. Wartość nakładów wyliczona jest na dzień dzisiejszy - 250.000 zł , wycena nieruchomości też obecna - 249.000 zł.Czy to oznacza , że osoba , która nie brała udziału w nakładach a trzeba ją spłacić , pomimo ,że wartość nieruchomości przed nakładami została wyceniona na 30.000 zł.,spłata będzie 0 zł.

andy1909Z
Posty: 535
Rejestracja: 23 lis 2007, 8:53

Post autor: andy1909Z » 25 lut 2008, 9:24

Szczerze mówiąc sprawa jest do adwokata i sądu. Diabeł tkwi w szczegółach kodeksu cywilnego. Trzeba by udowodnić, że nakłady były niezbędne - do tego był potrzebny wyrok sądu lub zgoda współwłaściciela. Skoro tego nie było to był wg mnie pewien rodzaj "samowoli". Teraz trudno będzie udowodnić, że było to konieczne.
Skoro obecnie wartość równa jest nakładom to gdzie jest "zysk" - wartość dodana ?
Kiepski interes.
Patrząc matematycznie w sposób najbardziej uproszczony : nakłady na połowę i już.
W praktyce bardzo trudne jeśli nie niemożliwe do wyegzekwowania. Przy w miarę pozytywnym wyroku sądu na gotówkę raczej nie ma co liczyć - pozostaje obciążenie hipoteki drugiej strony.
Tak to już jest ze współwłasnością.
andy.

ODPOWIEDZ