Witam Wszystkich,
chcialem na wstepie przedstawiac swoj problem:
zdawalem egzamin na posrednika i nie zdalem i to tak sobie zostawilem,
myslac ze moge podejsc kiedy chcę, ale jakis czas temu przyszlo mi pismo z
MB ze juz wiecej nie moge zdawac chyba ze napisze odwolaniei,
czy ktos juz mial taki przypadek ? Co z tym robic, chcialbym w koncu zdac ten egzamin :/