Prowizja tylko od sprzedającego !?
[quote:367aa79e04="Robert.O."]w Ustawie napisane jest, że Pośrednik musi przestrzegać przepisów prawa i standardów zawodowych. Więc nie przestrzeganie standardów zawodowych jest niestosowaniem się do Ustawy, nie stosowanie się do Ustawy to chyba jednak łamanie prawa...[/quote:367aa79e04]
Ale przedsiębiorca, spółka osobowa czy kapitałowa zatrudniająca pośrednika w obrocie w żaden sposób ograniczana być nie może - ich standardy zawodowe mało interesują i to czy pobierają wynagrodzenie od którejś ze stron, czy też nie, czy reklamują swoje usługi jako bezpłatne (patrz Metrohouse) jest jak najbardziej ich prywatną sprawą.
Ale przedsiębiorca, spółka osobowa czy kapitałowa zatrudniająca pośrednika w obrocie w żaden sposób ograniczana być nie może - ich standardy zawodowe mało interesują i to czy pobierają wynagrodzenie od którejś ze stron, czy też nie, czy reklamują swoje usługi jako bezpłatne (patrz Metrohouse) jest jak najbardziej ich prywatną sprawą.
Ostatnio zmieniony 16 sty 2009, 19:21 przez judas, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote:2cccf62815="Robert.O."]to licencji też nie muszą mieć. bo to pośrednik musi mieć licencję.
czyli można prowadzić biuro pośrednictwa bez licencji? bo nie jest się pośrednikiem?[/quote:2cccf62815]
Nie istnieje pojęcie "licencji na biuro" - jak napisałem wyżej przedsiębiorca zatrudniający pośrednika może mieć w "głębokości" standardy, UOGN oczywiście musi przestrzegać.
Wskaż mi proszę zapis w UOGN mowiący o tym, że przedsiębiorca ma obowiązek przestrzegania standardów zawodowych pośrednika w obrocie nieruchomościami ???
czyli można prowadzić biuro pośrednictwa bez licencji? bo nie jest się pośrednikiem?[/quote:2cccf62815]
Nie istnieje pojęcie "licencji na biuro" - jak napisałem wyżej przedsiębiorca zatrudniający pośrednika może mieć w "głębokości" standardy, UOGN oczywiście musi przestrzegać.
Wskaż mi proszę zapis w UOGN mowiący o tym, że przedsiębiorca ma obowiązek przestrzegania standardów zawodowych pośrednika w obrocie nieruchomościami ???
... i nie uważam żeby Metrohouse łamało prawo czy standardy zawodowe. Piszą wyraźnie "Bez prowizji od Kupującego " "Kupujący nie płaci prowizji" - piszą to przy konkretnych ofertach, na ich stronie jest informacja, że przy tych ofertach prowizję płaci tylko sprzedający.
§24. Pośrednikowi nie wolno oferować usług pośrednictwa przedstawiając je jako wolne od wynagrodzenia, co nie wyklucza pobierania wynagrodzenia wyłącznie od jednej strony transakcji.
Nie przedstawiają usług jako wolnych od wynagrodzenia, informują że pobierają prowizję tylko od sprzedającego.
§24. Pośrednikowi nie wolno oferować usług pośrednictwa przedstawiając je jako wolne od wynagrodzenia, co nie wyklucza pobierania wynagrodzenia wyłącznie od jednej strony transakcji.
Nie przedstawiają usług jako wolnych od wynagrodzenia, informują że pobierają prowizję tylko od sprzedającego.
Przedsiębiorca nie musi przestrzegać standardów jeśli sam nie jest pośrednikiem, to fakt.
Ale nie może wykonywać czynności pośrednictwa, bo te czynności mogą wykonywać tylko pośrednicy, a oni muszą przestrzegać i ustawy i standardów.
Przedsiębiorca jeśli chce prowadzić działalność pośrednictwa musi zatrudniać pośredników i te czynności mogą wykonywać tylko pośrednicy.
Ale nie może wykonywać czynności pośrednictwa, bo te czynności mogą wykonywać tylko pośrednicy, a oni muszą przestrzegać i ustawy i standardów.
Przedsiębiorca jeśli chce prowadzić działalność pośrednictwa musi zatrudniać pośredników i te czynności mogą wykonywać tylko pośrednicy.
[quote:5d0c8fb547="Robert.O."]Przedsiębiorca nie musi przestrzegać standardów jeśli sam nie jest pośrednikiem, to fakt.[/quote:5d0c8fb547]
Przedsiębiorca zatrudnia pośrednika ---> pośrednik wykonuje czynności pośrednictwa ---> przedsiębiorca prowadzi marketing swoich usług (tak jak tylko mu się to podoba) ---> przedsiębiorca pobiera wynagrodzenie (np. tylko od jednej strony transakcji) i wszystko jest OK.
Z mojej strony EOD
Przedsiębiorca zatrudnia pośrednika ---> pośrednik wykonuje czynności pośrednictwa ---> przedsiębiorca prowadzi marketing swoich usług (tak jak tylko mu się to podoba) ---> przedsiębiorca pobiera wynagrodzenie (np. tylko od jednej strony transakcji) i wszystko jest OK.
Z mojej strony EOD
Czyli ogólny marketing usług prowadzi przedsiębiorca i żaden z pośredników nie jest za to odpowiedzialny i nic o tym nie wie. Jeśli tak to ok.
A konkretne oferty zamieszcza przedsiębiorca, czy pośrednik? Jeśli przedsiębiorca, to nie musi zawierać umów pośrednictwa? Bo to musi tylko pośrednik?
Uważam, że ustawodawca pisząc że przedsiębiorca musi mieć licencję zawodową, albo zatrudniać pośrednika i że pośrednictwo może wykonywać tylko pośrednik i ponadto zobowiązał przedsiębiorcę do tego aby posiadał ubezpieczenie, miał na myśli to że działalność przedsiębiorstwa zajmującego się pośrednictwem powinna być prowadzona tak, jakby prowadził ją pośrednik, czyli przedsiębiorca, spółka, itd prowadząc działalność z tego zakresu powinna stosować się do przepisów i standardów obowiązujących pośredników.
Co więcej raczej nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi, zapisu, paragrafu itp. Zostaniemy przy swoich zdaniach i tyle. Chyba, że jest jakaś interpretacja np. SN?
Dziękuję za dyskusję.
A konkretne oferty zamieszcza przedsiębiorca, czy pośrednik? Jeśli przedsiębiorca, to nie musi zawierać umów pośrednictwa? Bo to musi tylko pośrednik?
Uważam, że ustawodawca pisząc że przedsiębiorca musi mieć licencję zawodową, albo zatrudniać pośrednika i że pośrednictwo może wykonywać tylko pośrednik i ponadto zobowiązał przedsiębiorcę do tego aby posiadał ubezpieczenie, miał na myśli to że działalność przedsiębiorstwa zajmującego się pośrednictwem powinna być prowadzona tak, jakby prowadził ją pośrednik, czyli przedsiębiorca, spółka, itd prowadząc działalność z tego zakresu powinna stosować się do przepisów i standardów obowiązujących pośredników.
Co więcej raczej nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi, zapisu, paragrafu itp. Zostaniemy przy swoich zdaniach i tyle. Chyba, że jest jakaś interpretacja np. SN?
Dziękuję za dyskusję.
Zgodnie ze standardami zawodowymi i zwykłą ludzką uczciwością - jeżeli klient wejdzie do mojego BON i powie że chce obejrzeć z mojej oferty dom - X i poinformuje mnie że nie zapłaci mi prowizji to muszę mu go pokazać !!!
Jeżeli kupi ten dom-x - jestem pozbawiony prowizji od kupującego. Uważam więc że w tej sytuacji powinno być tak ! jeżeli klient wskaże wybrany dom i go kupi - jest OK . Moja strata. Natomiast jeżeli potem wróci nie kupując domu X i pokaże kolejny dom - y i powie że chce go obejrzeć wziąć prowizję .... czy nie ???? Ja uważam że jest to już wyszukiwanie oferty dla klienta i odmówię mu pracy bez prowizji. Co wy na to ?
Jeżeli kupi ten dom-x - jestem pozbawiony prowizji od kupującego. Uważam więc że w tej sytuacji powinno być tak ! jeżeli klient wskaże wybrany dom i go kupi - jest OK . Moja strata. Natomiast jeżeli potem wróci nie kupując domu X i pokaże kolejny dom - y i powie że chce go obejrzeć wziąć prowizję .... czy nie ???? Ja uważam że jest to już wyszukiwanie oferty dla klienta i odmówię mu pracy bez prowizji. Co wy na to ?
infobis nie chce uzmysłowić sobie, że to klient dokonuje wyboru co do usługodawcy, czyli pośrednika
jeśli sprzedający będzie wiedział, że pobierasz drugą prowizje od kupującego, to usługę sprzedaży zamówi w innym biurze,
w tym gdzie prowizja jest tylko jedna, bo w końcu kupujący wie, że płaci "podwójnie", a to nie zachęca go do zakupu
takie standardy nadchodzą, tak jest np. w UK, bo tak jest po prostu "rozsądniej"
na rynku jest duża konkurencja, i między innymi ta konkurencja wymusza, aby robić ukłon w stronę klienta
jedna prowizja upraszcza rynek pośrednictwa, ułatwia jednostronną "uczciwą" obsługę
poza tym pomiędzy kupującym i sprzedającym jest sprzeczność interesów co do ustalenia ceny, a pośrednik po czyjej stronie jest?
co do standardów PFRN, chyba pora na jakąś korektę?
i drugie pytanie: czy może dwie prowizje odchodzą do lamusa?
jeśli sprzedający będzie wiedział, że pobierasz drugą prowizje od kupującego, to usługę sprzedaży zamówi w innym biurze,
w tym gdzie prowizja jest tylko jedna, bo w końcu kupujący wie, że płaci "podwójnie", a to nie zachęca go do zakupu
takie standardy nadchodzą, tak jest np. w UK, bo tak jest po prostu "rozsądniej"
na rynku jest duża konkurencja, i między innymi ta konkurencja wymusza, aby robić ukłon w stronę klienta
jedna prowizja upraszcza rynek pośrednictwa, ułatwia jednostronną "uczciwą" obsługę
poza tym pomiędzy kupującym i sprzedającym jest sprzeczność interesów co do ustalenia ceny, a pośrednik po czyjej stronie jest?
co do standardów PFRN, chyba pora na jakąś korektę?
i drugie pytanie: czy może dwie prowizje odchodzą do lamusa?
Mam nadzieję!!! Jest to przeżytek z epoki dinozaurów. Biedny kupujący i tak ma mnóstwo wydatków związanych z kupnem domu czy mieszkania i na pewno łatwiej będzie go zachęcić do kupna, jeżeli sprzedający zapłaci prowizję. Tym bardziej na tym rynku, czyli rynku kupującego. Nie mówiąc o tym, że pośrednicy mogliby wreszcie zacząć działać na zasadzie podziału prowizji, jak to jest przyjęte w Ameryce, a nie podkopywać pod sobą dołki i się oszukiwać. Jak ja mam sprzedającego i on mi płaci prowizję i opłaca kupca, czemu ja mam się nie podzielić z pośrednikiem, który ma tego kupca? Każdy korzysta, finalizujemy wszystko szybko i kasa w portfelu.
infobis - nie jestem przekonany tym co piszesz. Jeżeli do mojego biura zawita klient i powie że chce obejrzeć z mojej oferty dom, jednocześnie informując mnie że nie ma ochoty na zapłacenie prowizji to ja mu tego domu nie pokażę. Informacja jest naszym towarem. Czy można wejść do sklepu wziąć towar i nie zapłacić za niego ???? !!!!!!