średnia ważona cdn
Sprowokowałeś mnie. Sprawdziłem w standardach - jest średnia ważona.
Ale nie musi to być średnia arytmetyczna.
Szczególny przypadek średniej ważonej to średnia arytmetyczna.
W średniej ważonej sotosuje się wpółczynniki korygujące (korekcyjne) zgodnie z najlepszą wiedzą rzeczoznawcy. Jeśłi rzeczonawca uzna, że dla poprzednich dwóch lat należy zastosować współczynniki o wartości zero to wyjdzie wartość z ostatniego roku.
Uważam, że ma to uzasadnieniedla rynku wzrostowego, gdzie cena drewna w rażący sposób odbiegałałby od cen obowiązujących na rynku.
andy1909Z
Ale nie musi to być średnia arytmetyczna.
Szczególny przypadek średniej ważonej to średnia arytmetyczna.
W średniej ważonej sotosuje się wpółczynniki korygujące (korekcyjne) zgodnie z najlepszą wiedzą rzeczoznawcy. Jeśłi rzeczonawca uzna, że dla poprzednich dwóch lat należy zastosować współczynniki o wartości zero to wyjdzie wartość z ostatniego roku.
Uważam, że ma to uzasadnieniedla rynku wzrostowego, gdzie cena drewna w rażący sposób odbiegałałby od cen obowiązujących na rynku.
andy1909Z
Można odnośnie wag tak ująć.
Co dojakości i wymiarów drewna. Chcesz wiedzieć dokładnie - to trzeba zrobić rachunek brakarski - pomierzyć, policzyć lub wybrać poletko reprezenatcyjne i znowu policzyć i pomierzyć.
Wartość w przybliżeniu wg danych z uproszczonego planu lasu i tablic.
Rzeczoznawca nie daje szansy słabszym i mniejszym. W tym przypadku średnia ważona uwypukla "silnych" - te wartości które rzeczoznawca uznaje za dominujące a reszta mówiąc obrazowo jest runem leśnym, wartościami - co do których "nie jest tak mocno pewny" a nie może ich z pewnych względów pominąć.
andy 1909Z
Co dojakości i wymiarów drewna. Chcesz wiedzieć dokładnie - to trzeba zrobić rachunek brakarski - pomierzyć, policzyć lub wybrać poletko reprezenatcyjne i znowu policzyć i pomierzyć.
Wartość w przybliżeniu wg danych z uproszczonego planu lasu i tablic.
Rzeczoznawca nie daje szansy słabszym i mniejszym. W tym przypadku średnia ważona uwypukla "silnych" - te wartości które rzeczoznawca uznaje za dominujące a reszta mówiąc obrazowo jest runem leśnym, wartościami - co do których "nie jest tak mocno pewny" a nie może ich z pewnych względów pominąć.
andy 1909Z
[quote:f95534bd69="hubertus;8186"]Mam jeszcze prośbę o podanie sposobu liczenia ponieważ nie jestem dokładnie pewien jak to ma wyglądać Rozumiem że liczę sortymenty drewna i ich cenę tzn np wbo wba itp i co dalej.......? Co w tym przypadku jest "wagą"[/quote:f95534bd69]
średnia ważona - w liczniku suma iloczynów ilości sprzedanej drewna w danym sortymencie i ceny tego asortymentu t.j. ceny 1 m3 sortymentu a w mianowniku suma sprzedanego drewna.
Masz wątpliwość - sprawdź sobie jednostki (każda ważona musi spełniać ten wymóg) tutaj szukasz ceny i masz - w liczniku zł razy m3 i w mianowniku m3 po uproszczeniu masz złotych w liczniku.
średnia ważona to temat dla 4 klasy szkoły podstawowej i nie ma go co ryć na pamięć - proponuje iść do księgowej zapytać o średnią ważoną - poproście o przykład z magazynu - zrozumiecie przykład z magazynu - to żadna średnia ważona nie będzie dla was straszna temat ten nawet nie będzie wart waszego czasu bo w sumie jest on tak śmiesznie prosty że szkoda dla niego czasu. Głowa to nie śmietnik - uczysz się to nie ryj na pamięć spraw matematycznych bo to bzdura. Większość obliczeń stosowanych przez rzeczoznawców majątkowych nie wykracza poza szkołę średnią - bo nie w obliczeniach problem ale w wiedzy o rynku itp. Kiedyś jak będę miał czas to rzucę trochę materiałów, ja sam uzbierałem już 300 stron A4 moich wyprowadzeń zależności, zasad wyceny itp - trendy, zużycie, powierzchnia, itp.
średnia ważona - w liczniku suma iloczynów ilości sprzedanej drewna w danym sortymencie i ceny tego asortymentu t.j. ceny 1 m3 sortymentu a w mianowniku suma sprzedanego drewna.
Masz wątpliwość - sprawdź sobie jednostki (każda ważona musi spełniać ten wymóg) tutaj szukasz ceny i masz - w liczniku zł razy m3 i w mianowniku m3 po uproszczeniu masz złotych w liczniku.
średnia ważona to temat dla 4 klasy szkoły podstawowej i nie ma go co ryć na pamięć - proponuje iść do księgowej zapytać o średnią ważoną - poproście o przykład z magazynu - zrozumiecie przykład z magazynu - to żadna średnia ważona nie będzie dla was straszna temat ten nawet nie będzie wart waszego czasu bo w sumie jest on tak śmiesznie prosty że szkoda dla niego czasu. Głowa to nie śmietnik - uczysz się to nie ryj na pamięć spraw matematycznych bo to bzdura. Większość obliczeń stosowanych przez rzeczoznawców majątkowych nie wykracza poza szkołę średnią - bo nie w obliczeniach problem ale w wiedzy o rynku itp. Kiedyś jak będę miał czas to rzucę trochę materiałów, ja sam uzbierałem już 300 stron A4 moich wyprowadzeń zależności, zasad wyceny itp - trendy, zużycie, powierzchnia, itp.