mieszkanie w krakowie (prądnik czerwony)
Witam, posiadam mieszkanie w Krakowie, w dzielnicy Prądnik Czerwony i wynajmuję je od ok.6 lat pewnemu znajomemu mojej ciotki za 400zł (czynsz i opłaty sam opłaca). Sprawa jest taka, że w październiku idę na studia do Wrocławia i będę musiał tam coś wynająć...kawalerki w dogodnym dla mnie miejscu stoją po 1000zł bez opłat. No więc zastanawiam się nad podwyższeniem opłaty mojemu lokatorowi. Tylko do ilu? Na oferty.net takie same mieszkania(metrażowo - 40m2), w tej dzielnicy kosztują ok.1200zł... No więc czy 1000zł/miesiąc od lipca 2008 byłoby rozsądną propozycją?
Od lat ktoś sobie mieszka za niską cenę w Krakowie i z pewnością jest z tego zadowolony. To oczywiste, że wynajem mieszkań w dużych miastach jest drogi. Podwyższyć można, ciekawe jak na to zareaguje skoro przyzwyczaił się, że właścicielowi nie zależy na zarobku bo zawsze był niski czynsz. Pamiętać też trzeba, że nie da się podwyższyć czynszu z dnia na dzień. Termin wypowiedzenia wysokości czynszu wynosi trzy miesiące, chyba ze w umowie przewidziano dłuższy okres.