Przestępstwo przy podpisaniu umowy

Czy znane są Ci pojęcia: umowa przedwstępna, warunkowa, rozporządzająca, zobowiązująca, przyrzeczona, licencyjna, o dzieło, najmu, dzierżawy, wzajemna, o charakterze akcesoryjnym, użytkowania, dożywocia... i wiele wiele innych
Claus159
Posty: 1
Rejestracja: 15 wrz 2023, 19:41

Przestępstwo przy podpisaniu umowy

Post autor: Claus159 » 15 wrz 2023, 20:06

Dzień dobry. Bardzo proszę o pomoc w zaistniałej sytuacji. Wspólnie z żoną znaleźliśmy mieszkanie na portalu z ogłoszeniami które było na wyłączność dyspozycji biura nieruchomości. Umówiliśmy się na prezentację, na której jedyne co podpisywaliśmy to protokół prezentacji. Żadnych opłat ani nic. Na dole małym drukiem tylko informacja że biuro pobiera 1,23% brutto prowizji od każdej ze stron przy sprzedaży nieruchomości. Protokół ten był dokumentem zupełnie niewiążącym nas a biuro. Zdecydowaliśmy się na to mieszkanie i umówiliśmy się na podpisanie umowy przedwstępnej. Miała miejsce sytuacja tam o której nas informowała agentka wcześniej że mąż czyli właściciel nieruchomości będzie nieobecny z powodu ciężkiej choroby ale żona jako współwłaścicielka będzie miała upoważnienie. Umowa zawierała wg mnie standardowe zapisy oraz to że sprawy zadatku reguluje art 394 kc. Podpisała właścicielka (żona) umowę po czym powiedziała do córki która była obecna żeby podpisała za tatę. Niestety nie zapaliła nam się czerwona lampka. Córka podpisała się imieniem i nazwiskiem ojca choć to żona miała upoważnienie. W banku się przedłużało więc po rozmowie sprzedający zapewnili że bez problemu aneksują nam umowę na jeszcze 2 tygodnie. 3 dni przed końcem umowy przedwstępnej zadzwoniła pośredniczka że sprzedający chcą dodatkowych 30 tysięcy zł argumentując tym że ceny wzrosły. Nie zgodziłem się bo nie mam. Dzień później znajoma prawniczka przeglądała umowę której opisaliśmy całą sytuację i powiedziała że córka popełniła przestępstwo z art 270 kk podpisując się za ojca a powinna to zrobić żona podpisując się swoim imieniem i nazwiskiem w imieniu męża. Zgłosiliśmy sprawę na policję na 2 dni przed końcem umowy przedwstępnej. Wiem że córka będzie odpowiadała za podrobienie podpisu itd ale czy jest szansa odzyskać zadatek być może nawet i w podwójnej wysokości domniemajac że umowa tak na prawdę w momencie jej podpisania była nie ważna z winy sprzedających? Druga sprawa to to że nie podpisywaliśmy żadnej wiążącej umowy z biurem które wystawiło nam FV za usługi pośrednictwa ok 1900 zł i było to 50 procent całej sumy. Reszta miała być zapłacona przy podpisaniu aktu notarialnego. Nadmienię że agentka była świadkiem podpisywania umowy i była świadoma że to córka podpisuje. Czy w takim przypadku mogę domagać się zwrotu zapłaconej kwoty do biura nieruchomości? Może ktoś wie co na takie coś kodeks cywilny lub karny? (Nie znam się) na umowie przedwstępnej nie ma ani słowa o wynagrodzeniu dla biura nieruchomości. Z góry dziękuję za pomoc.

ODPOWIEDZ