Strona 1 z 1

: 06 kwie 2006, 12:27
autor: betiska
Witam
Sprzedaję mieszkanie. Akt notarialny podpisuję 10.04. Ponieważ osoba kupująca bierze kredyt na mieszkanie, pieniążki wpłyną 14.04 (tak ma być w akcie).
W związku z powyższym, czy ktoś może udzielić mi odpowiedzi na pytanie: czy akt notarialny ma moc prawną jeśli pieniadze do mnie nie wpłyną? Tzn., czy kupujący ma prawo do lokalu, czy może mnie z niego wyrzucić na podstawie podpisanego aktu notarialnego, jeśli nie dokona zapłaty?

Pzdr.
Beti

: 07 kwie 2006, 13:29
autor: galined
witaj !
własność nieruchomości przechodzi na kupującego z chwilą zawarcia, czyli podpisania umowy przenoszacej własność.
chwila zapłaty nie ma żadnego wpływu na przeniesienie własności - tak więc jak podpiszecie się pod aktem, to z tą chwilą kupujący stanie się włascicielem nabytej nieruchomości.
skąd obawa, że nie zapłaci - ważne jest aby kupujący przedstawił ci umowę o kredyt zawartą z bankiem , zrobił to ?, jeśli tak to nie ma niebezpieczeństwa , że nie zapłaci .
jeśli nie ma takiej umowy lub promesy kredytowej, to może być problem z zapłatą w terminie.
bank uzależni przelew kwoty nabycia na konto sprzedającego od przedłożenia umowy przenoszacej własność oraz złozenia do sądu wniosku o wpis hipoteki ustanowionej na nabywanej nieruchomości , hipoteki stanowiącej zabezpieczenie kredytu.
nie martw się , są to czynności standardowe i powinno nie być zakłóceń - dla pewności nalegaj na wpisanie w akcie zobowiazania kupującego o dobrowolnym poddaniu się egzekucji w trybie art 777 kpc w razie niedotrzymania terminu zapłaty - to twoje zabezpieczenie!
Pozdrawiam
PS. a na marginesie to kupujesz z agencją ? jesli tak to pośrednik powinien pomóc tobie w wyjasnianiu tych watpliwości i powinien doradzić co zrobić aby transakcja była bezpieczna.

: 07 kwie 2006, 15:26
autor: betiska
Dzięki za odpowiedź.
Ja sprzedaję mieszkanie bez agencji.
Mam złe doświadczenie z agencjami. Patrza tylko, żeby transakcja jak najszybciej doszła do skutu, nie ważne za ile i jaka umowa, co za klient. Ważna jest tylko kasa dla nich i to jak najszybciej. Ostatnio moje mieszkanie było wyłączone ze sprzedazy na okres ok. 2 miesiecy z winy również agencji. Przyszli do mnie z klientem, skasowali kasę a później żadnej pomocy, a klient zwodził mnie przez 2 miesiace. Na szczęście zwrócili mi pieniądze po dłuuugich pertraktacjach.
No nie wazne.

Za odpowiedź jeszcze raz dziekuję bardzo. Wolę chuchać na zimne i poproszę notariusza o stosowny wpis (podany przez Ciebie).

Pozdrawiam
Beti

: 07 kwie 2006, 20:24
autor: galined
szkoda Beti , że masz takie zdanie o posrednikach ale uważam, że miałaś wyjątkowego pecha .
oczywiście mogą zdarzyć się wyjatki ,tak zresztą jak w kazdym srodowisku , ale na ogół wszyscy pośrednicy z jakimi ja mam kontakt mają na względzie dobro klienta , jego zadowolenie a przede wszystkim dbają aby transakcja była dla klienta bezpieczna.
zdobyte zaufanie klienta to podstawa egzystencji w tym zawodzie i znakomita większośc pośredników jest tego świadoma.
Zyczę udanej transakcji i wierzę, że bezpiecznie ją zrealizujesz
pozdrawiam

: 07 sie 2006, 20:03
autor: janusss
Czesc mam pytanie z innej beczki co to znaczy odstepne???? Jesli ja mam zaplacic 15 000 zl i otrzymac mieszkanie w kamienicy prywatnej za czynsz powiedzmy 400 zl miesiecznie , to jak moge sie zabezpieczyc przed nie podniesieniem tego czyszu w przyszlosci , bo ja przeciez i tak nadplacam ten czynsz kilka lat do przodu ? Oraz jakie umowy nalezy w takiej sytuacji podpisac aby nie dostac za 3 miesiace czynszu np. 600 zl , mowie o standartowych 35 metrach . Za wyjasnienie , dziekuje. j.

: 10 sie 2006, 7:06
autor: Alicja
Zgodnie z Kodeksem cywilnym art.396 Odstepne to jest umowne zastrzeżenie możliwości odstąpienia od tej umowy. Może być zastrzeżone dla jednej lub obu stron umowy. Po prostu obie strony mogą się umówić, że odstąpienie od umowy będzie możliwe dopiero po zapłacie określonej kwoty i to odtsąpienie jest skuteczne, gdy oświadczenie o odstąpieniu złoży się razem z zapłatą tej kwoty.
A co do pozostałych twoich pytań, to ja nie rozumiem, kupiłeś to mieszkanie czy zapłaciłeś czynsz za 10 lat z góry? Będziesz właścicielem czy lokatorem? Lokator to całkiem co innego niż właściciel. Kupując na własność nie płaci się potem czynszu tylko inne opłaty i one nie mają stałej wysokości, którą juz dziś można określić. Zależą od samej wspólnoty mieszkaniowej, jaką podejmą uchwałę, czy nie nie wzrośnie np. fundusz remontowy. Tak szczerze to nie rozumiem jaką operację ty przeprowadziłeś? Kupiłeś czy wynająłeś?

: 10 sie 2006, 16:04
autor: janusss
Dziekuje za twoja odpowiedz,, no to rzeczywiscie jak sa jakies zabezpieczenia to moze warto na to pojsc,,, to mieszkanie za odstepne,, chociaz czynsze sa wysocki bo zaczynaja sie od 10 zl .. za m2, czy polecilabys mi jakies wzory umow ,, aby to ladnie wygladalo / ? i gdzie sprawdzic abym nie mial w tym samym mieszkaniu przymusowo panny z dzieckiem ?? :) j.

[ [i:22a0037883][b:22a0037883]Dodano[/b:22a0037883]: 10-08-06, 15:15[/i:22a0037883] ]
Ale jeszcze jedno do Moniki ,,, jesli dzisiaj zameldowanie jest tylko stanem prawnym a nie swiadczy wogole o prawach do lokalu .. to dlaczego on ma mnie nie wyrzucic, i dlaczego dzisiaj ma ma mi dac ten lokal socjalny ?? .
Mysle ze ta transakcja "lokal za odstepne " ma wiele kruczkow prawnych i jest jednak jakos ryzykowna..... j
ps. wszelkie sugestie mile widziane ... j.

: 11 sie 2006, 17:00
autor: Monika972
jesli chodzi o meldunek to popros własciciela o zaswiadczenie z urzedu Miasta o ilosci osób zameldowanych na w/w lokalu( jesli nikt nie jest zameldowany bedzie taka adnotacja)
co do drugiego pytania zameldowanie owszem nie daje prawa do lokalu, ale umowa o najem lokalu na czas nieokreślony juz tak,masz tytuł prawny do zajmowania tego lokalu( ustawa o ochronie praw lokatorów polecam). odstepne nie jest ryzykowne,trzeba tylko zatrudniać pośredników przy wszelkiego rodzaju transakcjach :)) i problem z głowy

Pozdrawiam

: 11 sie 2006, 23:19
autor: janus
Dziekuje Moniko, zwloka w odpowiedzi byla spowodowana problemami zarejestrowania sie .. tutaj, no tak wiem coraz wiecej ....we wzmiankowanej kwestii, ale nadal czuje sie niepewny , czy jestes moze agentem w obrocie nieruchomosciami ? Jesli tak to moze mial bym wiecej pytan, i nawet skorzystal z twoich uslog omawiajac to na twoim prywatnym gg czy innej poczcie.janus.

: 12 sie 2006, 9:19
autor: Monika972
Tak, pracuje w biurze obrotu nieruchomościami.

[ [i:e99e05b430][b:e99e05b430]Dodano[/b:e99e05b430]: 14-08-06, 16:12[/i:e99e05b430] ]
[quote:e99e05b430="janus"]Dziekuje Moniko, zwloka w odpowiedzi byla spowodowana problemami zarejestrowania sie .. tutaj, no tak wiem coraz wiecej ....we wzmiankowanej kwestii, ale nadal czuje sie niepewny , czy jestes moze agentem w obrocie nieruchomosciami ? Jesli tak to moze mial bym wiecej pytan, i nawet skorzystal z twoich uslog omawiajac to na twoim prywatnym gg czy innej poczcie.janus.[/quote:e99e05b430]

Witam, co do drugiego pytania chętnie pomogłabym Panu ale niewiem czy jesteśmy z tego samego miasta, a tak na odległośc to bedzie ciężko. Proponuje zatrudnić pośrednika z Pana mista napwno pomoże.
Pozdrawiam