Strona 1 z 1

: 19 lip 2007, 20:41
autor: PiotrW
Z tego co Pan pisze wynika, że to Pańska matka jest właścicielką gospodarstwa rolnego i nawet przeprowadzenie sprawy spadkowej po zmarłym ojcu nie zmieni tego faktu. To matka, jak Pan napisał, dostała (otrzymała w darowiźnie) gospodarstwo rolne od swego ojca. Zgodnie z art. 33 pkt 2) ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy - przedmioty majątkowe nabyte przez darowiznę należą do majątku osobistego każdego z małżonków. Skoro ojciec matki przekazał gospodarstwo tylko jej, oznacza, że Pański ojciec nigdy nie był jego współwłaścicielem w ramach majątkowej wspólności małżeńskiej. Oznacza to, że właścicielką jest matka, a Pan w żadnym momencie po śmierci ojca nie był właścicielem części gospodarstwa i komornik nie ma żadnych do niego praw. Sytuacja byłaby inna gdyby darowizna była na Pańskiego ojca i matkę do ich majątku wspólnego, ale z opisu wynika, że nie miało to miejsca.

: 20 lip 2007, 8:27
autor: PiotrW
W tej sytuacji sprawa staje się bardziej złożona. Jak mówi art. 55-3 Kodeksu cywilnego: „Za gospodarstwo rolne uważa się grunty rolne wraz z gruntami leśnymi, budynkami lub ich częściami, urządzeniami i inwentarzem, jeżeli stanowią lub mogą stanowić zorganizowaną całość gospodarczą, oraz prawami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa rolnego.”. Powstaje pytanie: do ewentualnego wzrostu wartości której części gospodarstwa rolnego przyczynił się ojciec? Możliwe, że powiększył się inwentarz dokupiony w trakcie wspólności majątkowej z majątku wspólnego. Możliwe, że jakoś rozbudowane zostały budynki gospodarskie aczkolwiek własność nieruchomości i tak pozostawała przy matce i nie wchodziła w skład innej masy spadkowej. Jeżeli zostanie przeprowadzona sprawa spadkowa ten ewentualny wzrost wartości będzie musiał być należycie oszacowany i możliwe, że okaże się iż w jakiejś części była to własność wspólna.