Strona 1 z 2

: 10 sie 2006, 17:28
autor: GOSIA365
Małżeństwo po rozwodzie posiada dom, który ma 4 pokoje i część wspólną (salon, jadalnia, kuchnia, itp.). Sąd nie ustalił sposobu użytkowania domu, ale 2 pokoje zajmują dzieci, 1 była żona, i 1 (z własną łazienką) były mąż - każdy pokój jest oddzielnie zamykany i dostępny poprzez część wspólną.

A oto problem - były mąż się wyprowadza i chce wynająć dotychczas zajmowany pokój.
Oczywiście była żona jest przeciw. Czy w myśl prawa były mąż może wynająć ten pokój?

Małgosia

: 14 sie 2006, 18:41
autor: basiacio
Witam
i proszę o przybliżenie kwestii własności domu.
Mam tutaj na uwadze czy dom został nabyty w trakcie trwania związku małżeńskiego czy nie, czy był dokonany podział majątku byłych małżonków, czy postanowienie sądu o rozwiązaniu małżeństwa zawiera wzmiankę o sposobie użytkowania domu.
Pozdrawiam
basiacio

: 15 sie 2006, 10:04
autor: GOSIA365
Dom został wybudowany w trakcie związku małżeńskiego, rozdzielności majątkowej nie było, podziału majątku nie ma i pewnie w najbliższym czasie nie będzie (brak zgodności).
Sąd rozwodowy nie orzekł o sposobie użytkowania domu.
Małgosia

: 15 sie 2006, 22:05
autor: basiacio
Witaj,
proponuję, mimo wszystko, podjęcie próby zgodnego ustalenia podziału majątku dorobkowego i nadanie tym ustaleniom formy aktu notarialnego. W innym przypadku pozostaje postępowanie sądowe.

Pozdrawiam
basiacio

: 15 sie 2006, 22:37
autor: galined
[quote:112c17e503="basiacio"]Witaj,
proponuję, mimo wszystko, podjęcie próby zgodnego ustalenia podziału majątku dorobkowego i nadanie tym ustaleniom formy aktu notarialnego. W innym przypadku pozostaje postępowanie sądowe.

Pozdrawiam
basiacio[/quote:112c17e503]

rada , która nic nie daje , może i dobra ale na przyszłość , a co teraz ?
co z tym najmem o jakim pisała na poczatku Gosia ?

moim zdaniem mąż jako współwłaściciel rzeczy (udział w prawie własności domu) nie może wynająć pokoju czy części tego domu bez zgody drugiego współwłaściciela, czyli byłej żony, bo czynność ta przekracza czynności zwykłego zarzadu rzeczą i z tego powodu do jej wykonania potrzebna jest zgoda wszystkich właścicieli rzeczy, której czynnośc ta dotyczy.
pozdrowienia

: 16 sie 2006, 11:39
autor: GOSIA365
[quote:dcdc9690f6="galined"]mąż jako współwłaściciel rzeczy (udział w prawie własności domu) nie może wynająć pokoju czy części tego domu bez zgody drugiego współwłaściciela, czyli byłej żony, bo czynność ta przekracza czynności zwykłego zarzadu rzeczą i z tego powodu do jej wykonania potrzebna jest zgoda wszystkich właścicieli rzeczy, której czynnośc ta dotyczy[/quote:dcdc9690f6]

Bardzo możliwe, że tak właśnie jest. Jednak były mąż wskazuje na inny aspekt, a mianowicie:
Po rozwodzie nastąpiło ustanie wspólnoty majątkowej i nie jest to już wspólna własność, a własność ułamkowa - konkretnie połowa domu jest jego i on może tą swoją częścią samodzielnie zarządzać - w tym wynajmować.

Problemy, które ja widzę:
Która połowa domu jest jego?
Czy da się to ustalić poprzez ustalenie "zasad zamieszkiwania", czy też wymagany jest "pełny podział"?
Czy do takiego "pełnego podziału" wymagane są zmiany budowlane wprowadzające oddzielne wejścia i liczniki mediów?

Oddzielnym problemem jest możliwość sprzedaży połowy domu, podobnie jak się to czyni z udziałem w gruncie. Możliwość sprzedania połowy domu postrzegam jako pewnego rodzaju abstrakcję, ale jedno z biur przyjęło taką ofertę...

A jak Wy to widzicie?
Małgosia

: 16 sie 2006, 16:50
autor: basiacio
Witaj,
mimo wszystko będę upierała się przy swoim stanowisku.

Wcale nie uważam, że moja rada jest dobra na przyszłość. Uważam, że właśnie jest dobra na teraz. Bowiem jeśli byli małżonkowie dogadają się co do podziału majątku wspólnego obecnie /do czego gorąco namawiam/, to zostaną automatycznie rozwiązane wszelkie sporne kwestie z tym majątkiem związane, min. kwestia wynajmu pokoju.

Jeszcze raz gorąco namawiam do znalezienia skutecznej drogi porozumienia. Oczywistym jest, że nie będzie łatwo, ale też możemy skorzystać z pomocy przyjaciół i rodziny.

Pozdrawiam życząc sukcesu w negocjacjach
basiacio

: 16 sie 2006, 18:00
autor: GOSIA365
Witaj moja droga, ale...

jakby się ludzie dogadywali, to albo by się w ogóle nie rozwodzili albo by dokonali podziału majątku przy rozwodzie.

Może niezbyt wyraźnie to napisałam, ale zgody byłej żony nie ma i nie będzie przynajmniej przez najbliższe kilka lat (czas trwania spraw sądowych wraz z apelacją).

Brak zgody byłej żony jest właśnie kanwą problemu, bo były mąż chce mieć jakieś pożytki ze swojej części majątku, co w sumie jest naturalne, nieprawdaż?

Małgosia

: 16 sie 2006, 19:31
autor: basiacio
Witaj ponownie,

mimo wszystko uważam, że w każdej sytuacji spornej należy poszukiwać rozwiązań polubownych. W tym przypadku jest to tym bardziej ważne, że dotyczy osób kiedyś bliskich i będących rodzicami.

No, ale jeśli wolą trwać w niekomfortowej sytuacji i pozwolić, aby rozstrzygał za nich sąd, to wolno im.

Pozdrawiam
basiacio

: 17 sie 2006, 15:22
autor: galined
[quote:2016bb75d3="GOSIA365"][quote:2016bb75d3="galined"]mąż jako współwłaściciel rzeczy (udział w prawie własności domu) nie może wynająć pokoju czy części tego domu bez zgody drugiego współwłaściciela, czyli byłej żony, bo czynność ta przekracza czynności zwykłego zarzadu rzeczą i z tego powodu do jej wykonania potrzebna jest zgoda wszystkich właścicieli rzeczy, której czynnośc ta dotyczy[/quote:2016bb75d3]

Bardzo możliwe, że tak właśnie jest. Jednak były mąż wskazuje na inny aspekt, a mianowicie:
Po rozwodzie nastąpiło ustanie wspólnoty majątkowej i nie jest to już wspólna własność, a własność ułamkowa - konkretnie połowa domu jest jego i on może tą swoją częścią samodzielnie zarządzać - w tym wynajmować.

Problemy, które ja widzę:
Która połowa domu jest jego?
Czy da się to ustalić poprzez ustalenie "zasad zamieszkiwania", czy też wymagany jest "pełny podział"?
Czy do takiego "pełnego podziału" wymagane są zmiany budowlane wprowadzające oddzielne wejścia i liczniki mediów?

Oddzielnym problemem jest możliwość sprzedaży połowy domu, podobnie jak się to czyni z udziałem w gruncie. Możliwość sprzedania połowy domu postrzegam jako pewnego rodzaju abstrakcję, ale jedno z biur przyjęło taką ofertę...

A jak Wy to widzicie?
Małgosia[/quote:2016bb75d3]
Witaj !
Jest tak jak napisałem, jesli były mąż uważa inaczej, to ma problem i jest to tylko jego problem .
Po rozwodzie nie ustaje ,jak napisałaś , wspólność majatkowa , ona trwa dalej, do czasu podziału majatku dorobkowego .Do chwili jego podziału majątek jest wspólnością ułamkową (udziałową). Tak więc twierdzenie, że dom już nie jest wspólny jest błędne. Jest i to jak najbardziej .
Do obojga byłych małzonków należy teraz 1/2 udziału w kazdym składniku majatku wspólnego. W przypadku domu oznacza to, że do każdego z nich nalezy nie jakaś wydzielona, odrębna część domu, ale 1/2 kazdej najmniejszej cząstki materii składajacej się na ten dom.
Póki byli małzonkowie nie porozumieją się sami co do podziału, lub nie uczyni za nich tego sąd , to żaden z nich nie może sobie rościć wyłacznego prawa do okreslonej części domu.
Umowa o sposobie korzystania także nie zmienia stosunków własnościowych, dalej pozostaje to współwłasność udziałowa.
Pełną niezależność da dopiero zniesienie współwłasności poprzez podział fizyczny nieruchomości na zasadach ustalonych w ustawie o własności lokali, oczywiście jeśli jest on mozliwy ze względów technicznych lub poprzez przyznanie domu jednemu ze współwłaścicieli ze spłatą drugiego.
Póki nie zostanie dokonany podział na odrębne nieruchomości, nie jest możliwa sprzedaż połowy domu, można natomiast zbyc 1/2 udziału w domu, ale są to dwie rózne rzeczy.
Taką transakcję mozna przeprowadzić chociaż w praktyce trudniej znaleźć nabywcę na udział.
Pozdrawiam

: 21 sie 2006, 22:22
autor: alicjalepek
Nie jestem jeszcze pośrednikiem, tylko przygotowuję się do egzaminu, ale czytając powyższą dyskusję nasuwają mi się następujące spostrzeżenia:
- współwłasność małżeńska jest współwłasnością łączną, czyli nie określa się w niej wielkości udziałów,
- dopóki nie nastąpi podział majątku, nie jest mozliwe samodzielne decydowanie któregokolwiek z małżonków o nieruchomości, chyba, że dotyczy to spraw zwykłego nią zarządu.
W pełni popieram (moim skromnym zdaniem) opinię basiacio.

: 22 sie 2006, 13:05
autor: GOSIA365
W większości się zgadzam z Wami...

Cytat z serwisu prawnego Rzepy:
...niemalże cały dorobek małżeństwa w trakcie jego trwania stanowi współwłasność łączną ([...] przede wszystkim nie można zbyć udziału), po jego rozwiązaniu staje się zaś współwłasnością w częściach ułamkowych. Udziały współmałżonków co do zasady wynoszą po połowie. Powoduje to, pomimo rozwiązania małżeństwa, konieczność dalszego liczenia się z byłym współmałżonkiem w kwestiach majątkowych, albowiem dowolne dysponowanie byłym majątkiem małżeńskim nie jest możliwe.

Zatem pozostaje tylko sądowy podział majątku.


Jednocześnie chciałabym zgłosić do dyskusji podobny przypadek, ale jednak odmienny.
1. Działka budowlana nabyta przez dwie "obce" osoby, po 50%.
2. Rozpoczyna się budowa, realnie trwa konkubinat, formalnie jedna z osób nie ma rozwodu.
3. Budowa trwa dalej, te dwie "obce" osoby zawierają związek małżeński.
4. Budowa formalnie zostaje zakończona, dom zostaje "ujawniony" w KW.
5. Formalnie małżeństwo trwa, realnie zaczyna się separacja.
6. Jeden z małżonków chce zbyć swój udział - [b:0ba4bf72a7]czy może?[/b:0ba4bf72a7]

Niektórzy notariusze uważają, że te pół domu stanowi majątek osobisty (grunt). Osobiście mam co do tego wątpliwości - dom "ujawniony" został w trakcie małżeństwa.
A co Wy sądzicie na ten temat?

Małgosia

: 23 sie 2006, 16:51
autor: basiacio
Witaj,
tak wogóle czy nie odbierasz komuś chleba?

Zabrakło mi informacji czy dom został ujawniony w księdze wieczystej? Jeśli tak, to jakie jest brzmienie poszczególnych działów?

Pozdrawiam
basiacio

: 23 sie 2006, 17:38
autor: GOSIA365
Coraz "ciekawsze" przypadki trafiają do pośredników, proste sprawy klienci zwykle załatwiają sami - prawda?

[quote:abc10cd08e="basiacio"]Zabrakło mi informacji czy dom został ujawniony w księdze wieczystej? Jeśli tak, to jakie jest brzmienie poszczególnych działów?[/quote:abc10cd08e]

Powtarzam...
4. Budowa formalnie zostaje zakończona, dom zostaje "ujawniony" w KW.

Szczegółowych zapisów w tej chwili nie mam, ale postaram się wyciągnąć - Małgosia

Wynajem pokoju w domu po rozwodzie

: 11 wrz 2015, 9:24
autor: darek112
jeśli masz problemy po rozwodzie i nie wiesz jak sobie z pewnymi kwestiami poradzić to polecam http://seoklik.pl tutaj sporo pomagają za darmo.