: 21 gru 2006, 17:01
Zwrócili się do mnie mieszkańcy pewnego niedużego osiedla domków jednorodzinnych z następującym problemem. W 1996 r wykupili zakładowe domki, wraz z niedużymi działkami, które są w wieczystym użytkowaniu od SP - ANR. W celu podziału tych działek wydzielono do nich drogę dojazdową na sąsiedniej nieruchomości, oznaczoną na mapie jako odrębna działka opisana jako droga. Pozostały teren jest własnością SP - ANR, w wieczystym użytkowaniu przez państwowy instytut doświadczalny. Problem jest w tym, że w aktach notarialnych nie wpisano prawa do użytkowania tej drogi przez właścicieli tych działek. Działki te mają dostęp do drogi wojewódzkiej, ale bez prawa wjazdu od strony drogi wojewódzkiej. Instytut ten obecnie jest w fazie likwidacjii obecna dyrekcja konsekwentnie odmawia właścielom tych działek wytyczenia tej drogi, która istnieje tylko na mapach, a fizycznie jej nie ma. Droga ta jest drogą wewnętrzną i formalnie w wieczystym użytkowaniu przez instytut. Mieszkańcy obawiają się, że ponieważ drogi tej fizycznie nie ma, a instytut nie chce się podjąć jej zbudowania ( konieczne jest np. zlikwidowanie parkingu, który jest w tym miejscu) w pewnym momencie pozostaną bez możliwości dojazdu do swoich działek. Ponieważ dyrektor instytutu odmawia im spotkania i jakiejkolwiek dyskusji na temat, są bardzo zdesperowani. Może ktoś z forumowiczów wskaże jakąś możliwość rozwiązania tej sytuacji.