: 12 wrz 2005, 14:33
Zostałem poproszony, przez człowieka spod Poznania abym sprzedawał mu odtwarzacze mp3 na allero na swoim koncie. W zamian z czego mialbym 10zł od kazdego sprzedanego. Po sprzedaniu 7 sztuk moje konto zostalo zawieszone z powodow nieznanych mi do konca. Pieniadze ktore wplacili mi ludzie wyslalem na konto bankowe tego czlowieka spod Poznania. On mial kupic odtwarzacze w hutrowni i wyslac je. Juz czekaja ludzie drugi tydzien i odtwarzaczy u nich dalej nie ma. Ludzie chca podawac mnie na policje i do prokuratury ze "zabralem" lub "wyludzilem" od nich pieniadze. Co mam teraz zrobic ? Moim jedynym dowodem na to ze przeslalem pieniadze temu gosciowi są rozmow na gg i potwierdzenia przelewów pieniedzy. A do tego dochodzi ze konto jest założone na moją matkę, ponieważ jestem osobą niepełnoletnią i nie moge miec wlasnego konta.
Co robić ?
Co robić ?