: 19 lut 2008, 6:40
Witam
Jestem na etapie poprawiania operatów do egzaminu ustnego i mam pytanie odnośnie podejścia porównawczego. Mając dajmy na to 28 transakcji z przeciągu ostatnich dwóch lat, czy najpierw odrzucam te nie rynkowe a potem dopiero ustalam trend czasowy (nie mając zaktualizowanych cen transakcyjnych czasami trudno stwierdzić, czy cena znacznie odbiega od średnich), czy też najpierw biorę i aktualizuję ze względu na upływ czasu a potem odrzucam nierynkowe. A może należało by korygować dwukrotnie za pierwszym razem przed akutalizacją cen, a po aktualizacji gdy jeszcze jakaś transakcja odbiega znacznie od średnich cen również. Jak do tego podchodzicie?
I jeszcze jedno odnośnie ustalania wag cech rynkowych. Jeśli stosuję metodę porównywania parami i mam co najmniej 3 nieruchomości o identycznych cechach jak nieruchomość wyceniana, czy muszę wcześniej ustalać wagi cech (czy jest to obligatoryjne w tej metodzie), bo skoro mam identyczne transakcje to wylicam średnią i wagi właściwie do niczego mi nie są potrzebne.
Jestem na etapie poprawiania operatów do egzaminu ustnego i mam pytanie odnośnie podejścia porównawczego. Mając dajmy na to 28 transakcji z przeciągu ostatnich dwóch lat, czy najpierw odrzucam te nie rynkowe a potem dopiero ustalam trend czasowy (nie mając zaktualizowanych cen transakcyjnych czasami trudno stwierdzić, czy cena znacznie odbiega od średnich), czy też najpierw biorę i aktualizuję ze względu na upływ czasu a potem odrzucam nierynkowe. A może należało by korygować dwukrotnie za pierwszym razem przed akutalizacją cen, a po aktualizacji gdy jeszcze jakaś transakcja odbiega znacznie od średnich cen również. Jak do tego podchodzicie?
I jeszcze jedno odnośnie ustalania wag cech rynkowych. Jeśli stosuję metodę porównywania parami i mam co najmniej 3 nieruchomości o identycznych cechach jak nieruchomość wyceniana, czy muszę wcześniej ustalać wagi cech (czy jest to obligatoryjne w tej metodzie), bo skoro mam identyczne transakcje to wylicam średnią i wagi właściwie do niczego mi nie są potrzebne.