Forum-Nieruchomosci.pl

Czy można sobie jakoś ułatwić obliczanie wag cech, a ściślej wyszukiwanie nieruchomości różniących się tylko jedną cechą? Może jakaś formuła w Excelu?
Człowiek bardzo leniwy jest.

Jedyne co na gorąco przychodzi mi do głowy to wypisać sobie wszystkie kombinacje i sprawdzać w excelu przy użycia filtra. Niestety jak na razie innego pomysłu nie mam.

W realu, czy na praktyki? Na praktykach wpisujesz algorytm do Excela i analizujesz od tyłu (sic!), tzn. zakładasz sobie jakieś cechy (40%-30%-20%-10%) i potem dobierasz nieruchomości. W realu ja bym zrobił tak: na podstawie bazy danych znalazłbym pary nieruchomości, które rzeczywiście niczym się nie różnią (np.lokale w tym samym bloku, nieruchomosci gruntowe o podobnej powierzchni w tej samej lokalizacji, to samo oznaczenie w mpzp itp) i - po odrzuceniu kilku skrajnych, całkowicie absurdalnych wartości - wyliczyłbym średni trend dla danej grupy niercuhomości. i ten trend wykorzystywałbym w operatach. Oczywiście tych wyliczeń nie zamieszczałbym w operatach, tylko trzymał na okazję postepowania wyjaśniającego przed Sądem, KOZą itp. Co pół roku/rok aktualizowałbym wyliczenia.

A gdzie badanie rynku pod kątem cech ? Tylko własne wyliczenia ? I już ?

Nie chciałbym tu robić wykładu ze statystyki (bo można zbudować bazę danych z "n" cech i po kolei, za pomocą testów statystycznych eliminować te, które są współzależne (homoschedastyczność) lub nieistotne). Myślę, że w projekcie operatu (na praktyki) wystarczy stwierdzenie, że badanie rynku objeło wywiady z biurami posrednictwa sprzedaży nieruchomości.