Strona 1 z 1

: 14 maja 2007, 17:21
autor: darasmo
Witam
Mam pytanie związane z eksmisja mojego ojca alkocholika, ktoóry kompletnie nie ma żadnych dochodów.Oprócz tego ma olbrzymie długi w bankach i nie tylko.Mieszkanie jest spółdzielcze a głównym najemca tego lokalu jest moja mama.Mieszkamy w 3 czyli ja z żona i moja mama, do tego ten alkocholik.Chemy wyeksmitować go ponieważ jest teraz w więzieniu, jak juz wspominałem za nic nie placi, w dodatku pokuj który jest przeznaczony dla niego jest w opłakanym stanie. Zniczył go dostrzętnie, jednym słowe pokuj tragedia.Jestem osobą niepelnosprawną II grupa inwalidzka i całe mieszkanie jest przystosowane do moich potrzeb[ mam problemy z poruszaniem sie]. Te Mieszkanie dostali moi rodzice ze wzgledu na moj stan zdrowia, jeden pokuj wiecej dla rehabilitacji lecz teraz on go zajmuje.Dzisiaj była sprawa o eksmisję którą zlożyła moja mama, a ja i moja żona byliśmy jako świadkowie.Lecz dzisiaj tylko sędzina wysłuchała nas czyli Mnie i żonę. Moje pytanie jest takie jakie szanse są żeby wyeksmitowac tego alkocholika który siedzi od stycznia w kiciu za grozby pozbawienia życia do mojej żony.Zapewniłem mu przez rok pokuj , ktory zniszczyl.Boje sie tego jak wruci, poniewaz wprowadza terror psychiczny, i tego że jak się nie uda ta eksmisja to trzeba bedzie zamienic mieszkanie.A jak wczesniej juz wspominalem mieszkanie mam przerobione pod siebie
Dziekuje z góry za pomoc i odpowiedzi.

: 15 maja 2007, 6:50
autor: PiotrW
Oczywiście, że sąd może i powinien orzec o eksmisji takiej osoby z mieszkania, które Państwo zajmują.