Forum-Nieruchomosci.pl

Kochani forumowicze, właśnie dziś tj 2 lutego wróciłem z egzaminu. Na początek chcę się pochwalić, że zaliczyłem test, znalazłem się w liczbie tych 39 szczęśliwców, następnie dziś tj 2 przystąpiliśmy w MB do ustnych. W grupie "A" zdającej w sali 3006 było nas 8 osób z testu + 1 kolega poprawiający ustny (z Wrocławia bardzo sympatyczny gość), pozostali koledzy i koleżanki też bardzo sympatyczne, jak było to było ale z tych 9 osób ustny zdało 6, w tym ja też, było to moje pierwsze podejście. Statystyka zdecydowanie lepsza niż na teście. W grupie, chyba "E", gdzie było tylko 4 osby zaliczyły wszystkie, w kolejnej grupie gdzie było 5 zdających, zdało 4. W pozostałych 3 grupach nie znam wyników. Z tego wynika, że statystyka się odwróciła, w pierwszej edycji odsetek zdanych egzaminów ustnych jest zdecydowanie lepszy niż testowych. Gratuluję wszystkim, którzy zdali i za kilkanaście dni znajdą się w ministerialnym rejestrze licencjonowanych pośredników. Natomiast kandydatom radzę się uczyć i wierzcie, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Na razie tyle, jak trochę odsapnę, to napiszę więcej.
Pozdrawiam wszystkich
Tadeusz

Mała poprawka - w naszej grupie było 7 osób a nie 4, ale rzeczywiście pierwsze 4 osoby zdały!! Mam nadzieję,że 3 następne również. Z tego co mówisz , widzę ,że nie było tak strasznie. Obawiałem się, że nie zda przynajmniej połowa z nas. Nie wiem jak było w innych komisjach ale u nas było naprawdę miło, nie czuło się atmosfery ,że jesteśmy skazani na ścięcie! Chciałbym jeszcze raz pogratulować wszystkim , którzy zdali i pocieszyć tych , którym się nie udało. Powiem jeszcze jedno : atmosfera jest bardzo fajna, kandydaci OK, zero zazdrości i zawiści. Oby tak było również w czasie ewentualnej współpracy już jako pośrednicy!! Czego sobie i Wam życzę!

Test pisemny faktycznie był lekko pokręcony. Dlatego bardzo mało go zdało. Zdawałam we wrześniu i niestety oblałam, ale teraz się udało. Ale niestety na ustnym nie. Zdawałam na drugim piętrze i tam obok siebie były dwie komisje. W jedej grupie było 5 osób zdało 2, w drugiej było 8 osób zdały 4. Pytania były w większości z symulacji.

Wpis do rejestru może trwać nieco dłużej niż kilkanaście dni. Ja zdawałem 14/15 grudnia 2006 r. Oficjalnie wpis nastąpił niby 15 stycznia 2007 ale w internecie znalazłem swoje nazwisko dopiero 2 lutego choć sprawdzałem codziennie.