Strona 1 z 1

: 17 kwie 2007, 16:32
autor: PiotrW
Klienci wolą kupować niż wynajmować - Rzeczpospolita, 16 kwietnia 2007


Podczas gdy handel na rynku nieruchomości jest wciąż mocno ożywiony, to wynajem mieszkań idzie bardzo słabo - narzekają pośrednicy. Barometr "Rz" pokazuje, że w ciągu minionego roku średnie ceny wynajmu wzrosły tylko o 1 proc.


Prognozy mówią o zmianach do przyszłego roku w granicach 2 - 3 proc.

Coraz więcej osób woli kupić mieszkanie na kredyt i spłacać raty, które nierzadko są niższe od czynszu najmu.

Tymczasem ceny za wynajem mieszkań prawie się nie zmieniają. Nieznaczny wzrost dotyczy jedynie nowych mieszkań o wysokim standardzie, umeblowanych i dobrze wyposażonych, zlokalizowanych w poszukiwanych rejonach, w chronionych osiedlach.

Zdaniem Barbary Urbanowicz z agencji Nord w Koszalinie takich klientów jak kiedyś, którzy wynajmowali mieszkanie, bo nie stać ich było na kupno własnego, prawie nie ma. Teraz najemcami są przede wszystkim studenci poszukujący tanich mieszkań, pracownicy firm, często cudzoziemcy, zatrudnieni czasowo (takich ofert jest ostatnio najwięcej) i osoby wykańczające swoje mieszkania lub domy, a na okres przejściowy korzystający z pomieszczeń do wynajęcia. Ci ostatni szukają lokali raczej nieumeblowanych, bo jakieś sprzęty już posiadają.

W ofercie najwięcej jest mieszkań z lat 70. o podstawowym standardzie. Jeśli właściciele nie chcą studentów, to na takie lokale trudno znaleźć innych lokatorów.

Ceny mieszkań na wynajem są mocno zróżnicowane. Zależą od wielu czynników: lokalizacji, wieku i materiału, z jakiego wybudowany jest blok, wyposażenia (standard mebli, sprzętów), od tego, czy jest garaż lub przynajmniej miejsce parkingowe. W ofertach zdarzają się niewielkie lokale w cenie poniżej tysiąca złotych za miesiąc oraz duże i luksusowe po 4 - 6 tys. zł.

Anna Sielanko