Strona 1 z 2

: 15 mar 2012, 15:00
autor: maciej.s
Witam.
Z okazji, że to mój pierwszy, i pewnie nie ostatni post, chciałem się przywitać:)

Jak odnosicie się do tematu prowizji u siebie w biurach. Czy pobieracie prowizję zarówno od sprzedającego i kupującego? Logiczne byłoby pobieranie prowizji od strony z którą mamy podpisaną umowę, np. sprzedający podpisał z nami umowę pośrednictwa sprzedaży i to on nam płaci. Oczywiście w tej sytuacji z kupującym także możemy podpisać umowę, a jeżeli odmówi? Jednak wg standartów zawodowych &25 mówi, że świadczenia nie można przedstawiać jako wolnego od wynagrodzenia.

: 17 mar 2012, 8:29
autor: jp
Teoretycznie, pośrednik jak adwokat powinien brać wynagrodzenie od jednej strony, czyli od tej strony na rzecz, której działa. Oczywista sprzeczność interesów stron, niedostrzegana czasem przez "ekspertów" tworzy patologie przy pracy na rzecz obu stron. Tak jak adwokat nie może reprezentować dwóch stron o przeciwnych interesach, tak pośrednik nie powinien teoretycznie działać dla dwóch stron. Prawo jednak nie zabrania takiej sytuacji. Powstają różne zagadkowe sytuacje, które powinny być wcześniej przemyślane i zdefiniowane. Brak jasności sytuacji powoduje, że pośrednicy, komisje etyki, sądy działają wg. "widzimisię". Czyli np. nie mający o temacie pojęcia sąd, lub mający sprzeczności do rozstrzygniecia, wydaje absurdalne wyroki. Teoretycznie, Komisja Odp. Zaw. powinna ścigać każdego, kto nie pobiera wynagrodzenia, pracuje za darmo dla każdego jeśli nie osiągnie rezultatu-nie sprzeda. Sądy orzekają, że branie pełnego wynagrodzenia przed przeniesieniem własności jest nadużyciem, mimo, że standardy nakazują pracować tylko za wynagrodzeniem i to za "zmierzanie" a nie za rezultat.
Błędnie przygotowane zasad pośrednictwa w naszym kraju , sprzeczności, absurdy, braki powodują liczne problemy i brak jednoznacznych odpowiedzi.
Pośrednik nie powinien pracować bez wynagrodzenia i poniżej kosztów (standardy zaw.)a niemal każdy tak pracuje, bo pobiera wynagrodzenie od osiągnięcia rezultatu a nie za działanie czyli liczne czynności zmierzające-jak w ustawie. Sądy orzekają, że pośrednik podejmuje ryzyko zawodowe pracy za darmo. To obraz naszego prawa. Sprawa umów jest tematem "morze".
Przykład 1:
Kiedy np. przychodzi poszukujący i zamawia wyszukanie nieruchomości- zawiera umowę bo poszukiwanie to praca pośrednika, która nie polega tylko na udostępnieniu posiadanych w swojej bazie ofert. Poszukujący nie zgadza się na pracę na rzecz obu stron :)
Pośrednik, nie może już zawrzeć umowy ze sprzedającym, który będzie miał do sprzedaży nieruchomość odpowiadającą poszukującemu bo działałby sprzecznie- na rzecz obu stron- § 24 standardów.
Przykład 2:
w/w sprzedający nie chce aby pośrednik pracował na rzecz obu stron więc pośrednik mając umowę z potencjalnym poszukującym nie może przyjąć do sprzedaży nieruchomości lub zaoferować jej w/w poszukującemu, którego ma w bazie-działałby na rzecz obu stron.
Przykład 3:
pośrednik nie może oferować nieruchomości, na którą nie ma umowy. Rozumieć można to różnie. Czy nie może poszukiwać w innych biurach dla poszukującego ? czy będzie to oferowanie ?
Odpowiedzi nie powinny być wg. widzimisię a sytuacje winny być czytelnie zdefiniowane w przepisach w interesie pośrednika i jego klientów. W tym temacie wszystko zależy od punktu widzenia i pozycji argumentującego.

: 27 mar 2012, 23:13
autor: Stach
Zdecydowanie trzymałbym sie zasady jednego wynagrodzenia dla dobra przyszłych zleceń.

: 02 kwie 2012, 13:07
autor: BADA
Zapisane w umowach wynagrodzenie to wirtualny zapis, który będzie realny tylko wtedy gdy dojdzie do skutecznej transakcji.
Oferując nieruchomość trzeba mieć umowę - tak stanowi ustawa i standardy.
Jednak z kupującym nie trzeba podpisywać żadnej umowy. Wówczas klientem pośrednika jest tylko sprzedający.
Obecne prawo dopuszcza reprezentowanie dwóch stron transakcji tylko za ich zgodą w przeciwnym wypadku nawet nie mamy prawa tego robić.
Czyli jak chcą to mogą płacić pośrednikowi i kupujący i sprzedający.
Te dyskusje Pośredników o niemoralności brania wynagrodzenia tylko od jednej strony transakcji dają tylko argument GOWINOWI aby zlikwidował licencję. To jest głupota bo sprawa licencji i branie wynagrodzenia to dwie różne sprawy, ale z punktu widzenia oceny społecznej ma argument.
Wielka prośba do Pośredników.
Bierzcie jak chcecie i jak się umówicie z klientami jest wolny rynek ale nie róbcie z tym tak wiele szumu bo to tylko zmniejsza nasz prestiż i doprowadzi do likwidacji licencji.

: 22 kwie 2012, 9:56
autor: jurasie
ja znam dużą firmę, która bierze 6% od sprzedającego i podczas negocjacji kupującego ze sprzedającym wtrącają swoje 3 grosze nt. jej obniżenia np. do 3 lub 4%. Oczywiście wersja oficjalna brzmi, że nie pobierają prowzji od kupującego ;-) tylko ciekawe kto w rezultacie za to płaci... to się nazywa potocznie nieudane negocjacje.
Jak to usłyszałem od klienta było mi wstyd, ale co tu się dziwić. Banda niedoświadczonych agentów z biurem w aucie, pośrednik odpowiedzialny pracuje w 5 biurach i nikt go nigdy nie widział, właściciel bez pojęcia o nieruchomościach... żenada.

: 26 kwie 2012, 16:48
autor: KP
Witam,
wynagrodzenie dla pośrednika pobieram zazwyczaj tylko OD STRONY KUPUJąCEJ, ponieważ:

1. Dla sprzedającego wykonuję bardzo mało: wystawiam ogłoszenia, prezentuję oferty klientom - małe koszty w porównaniu do wysokości prowizji.
2. To dla kupującego wykonuję czynności pośrednictwa, przed nim odpowiadam za stan prawny nieruchomości i dla niego kompletuję dokumenty do transakcji i kredytu, oraz dla niego poszukuję nieruchomości i prezentuję je.
3. Nie dokładam prowizji do ceny nieruchomości - co nie powoduje sztucznego podwyższenia wartości nieruchomości na rynku, a sprzedający jest bardziej skłonny do większych negocjacji ceny, co stwarza większe prawdopodobieństwo transakcji.
4. Wynikiem punktu 3, jest to, iż kupujący wie jaką dokładnie płaci prowizję oraz jakie czynności dla niego wykonuję, sprzedający powie:"wystawić ogłoszenie i prezentować nieruchomość, to ja też potrafię"

: 26 kwie 2012, 17:04
autor: prawnicy-nieruchomosci
gratuluję podejścia do klientów! ;) Moim zdaniem postawa godna polecania i naśladowania.
Jak możesz, to napisz jeszcze z jakiego miasta jesteś.

: 01 maja 2012, 1:53
autor: domm
Jak Pan się umówi z klientami, tak Pan będzie pobierał prowizje. Ludzie, przestańcie zadawać infantylne pytania.

: 15 maja 2012, 10:51
autor: maciej.s
Już nie chodzi dokładnie o to jaka jest dyskusja z klientem, ale w umowie powinno podawać się procent zawarty już z podatkiem VAT. Więc jak to jest rozliczane? Przykładowo pobiera się te 3% od sprzedającego, który już zapłacił VAT a my go odliczamy?

: 16 maja 2012, 0:03
autor: damcar27
nie wierzę - chwalicie pobieranie wynagrodzenia tylko od kupującego - ja nigdy się na to nie zgodzę. Nie sądzę abym mało robił dla sprzedającego : wyróżnianie ofert w portalach (otodom - 15 zł za 2 tyg - może to i mało ale policzmy przez 6 miesięcy), dodatkowo co tydzień przepycham oferty aby były na pierwszej liście wyszukiwań (2-3 godzin pracy tygodniowo), tablica informacyjna na np. działce - 500 zł. Oferty na większości dostępnych portalach branżowych (około 70-ciu = maksymalna widoczność i dotarcie do klienta, pozycjonowanie ofert by przebijały się na pierwsze miejsca w google. Hm - mało... Jeżeli dajesz ofertę na na gratkę i otodom to faktycznie mało....

Moja dewiza: robię co w mojej mocy by doprowadzić do finalizacji transakcji, ale godziwe wynagrodzenie pośrednika to także integralna część umów zawieranych z dwoma stronami transakcji.


Pozdrawiam

: 13 lip 2012, 12:06
autor: KP
"(otodom - 15 zł za 2 tyg - może to i mało ale policzmy przez 6 miesięcy), dodatkowo co tydzień przepycham oferty aby były na pierwszej liście wyszukiwań (2-3 godzin pracy tygodniowo), tablica informacyjna na np. działce - 500 zł. Oferty na większości dostępnych portalach branżowych (około 70-ciu = maksymalna widoczność i dotarcie do klienta, pozycjonowanie ofert by przebijały się na pierwsze miejsca w google. Hm - mało... Jeżeli dajesz ofertę na na gratkę i otodom to faktycznie mało...."

Co do kosztów reklamy, u mnie są inne niż podane wyżej:

1. Niech będzie że wystawiasz na te kilkadziesiąt portali, w tym pewnie kilka jest płatnych, podbicia itp., ale przy 200 ofertach sprzedaży, koszt liczę około 1000 zł/miesiąc za portale. Wynik: 1000 zł/200 ofert=5 zł/miesiąc za jedną ofertę ( jeżeli się mylę to podwójnie wyjdzie 10 zł/ jedną ofertę przy inwestycji 2000 miesięcznie w portale).
Licząc po twojemu przy 200 ofertach sam otodom kosztuje - 36 000 zł/6 miesięcy za 200 ofert (30złx6mc x 200 ofert) = bankructwo (zawyżasz koszty)
2. Koszty dojazdu do nieruchomości za pierwszym razem - celem zrobienia zdjęć, opisu i uzgodnień ze sprzedającym.
3. Czas spędzony na portalach: Miesięczną ilość godzin pracy liczę ok. 200 godz. ( 10 godz. dziennie x 5 dni w tygodniu x 4 tygodnie w miesiącu). Przy 200 ofertach miesięcznie poświęcasz maksymalnie 1 godzinę na jedno ogłoszenie maksymalnie ( przy założeniu, że nie wykonujesz innych czynności tz. prezentacje, rozmowy telefoniczne) - natomiast Ty poświęcasz 2-3 godz tygodniowo.
4. Banery są wielokrotnego użytku, nie wszędzie można go postawić i działa na niekorzyść biura ( to jest moje zdanie, a wynika z tego że przy znalezieniu kupującego bezpośrednio przez właściciela, pożegnaj się z wynagrodzeniem).

Dla kupującego natomiast wykonuję nast. czynności: jeżdżę z nim po kilku nieruchomościach tracąc dużo czasu i paliwa, tracę czas na szukanie dla niego nieruchomości w innych biurach i ogłoszeniach prywatnych, zabezpieczam przede wszystkim jego interesy w umowie przedwstępnej - ponieważ on wpłaca pieniądze ( zadatek lub zaliczkę, połowę lub całość wynagrodzenia przy umowie przedwst. itp.), odpowiadam za stan prawny nieruchomości itp.

I to dlatego od kupującego pobieram wyższą prowizję, a od sprzedającego dużo mniejszą lub jeśli nieruchomość do sprzedaży jest bardzo atrakcyjna ( zakładam że sprzedam w ciągu kilku dni lub miesiąca) - w ogóle nie pobieram wynagrodzenia ( pon. to może być warunkiem zgody sprzedającego na przekazanie jego nieruchomości do sprzedaży)

: 07 sty 2013, 12:07
autor: Bapu
> domm napisał:

> Jak Pan się umówi z klientami, tak Pan będzie pobierał prowizje. Ludzie, przestańcie zadawać infantylne pytania.

...no ale czy mimo wszytko nie powinno to byc jakoś normowane? Mimo, że teraz jestem pod drugiej stronie barykady (pośrednik) ciągle nie wydaje mi się to w porządku, że przyjęte jest, że zarówno kupujący jak i sprzedający płaci...

: 18 sty 2013, 12:39
autor: Milo
a nikt jeszcze nie zaznaczył iż zawarcie umowy z pośrednikiem przez kupującego to jego wolna wola ...

: 18 sty 2013, 19:10
autor: KP
Milo widzę że zaczynasz powtarzać interpretacje pewnej organizacji, która ma problemy z interpretacją określonych treści, a następnie zaczyna "krzyczeć" na nowy temat i robić hałas - nic po za tym, aha no i robią ciągle szkolenia...

: 21 sty 2013, 15:28
autor: Milo
nie wiem o jakiej organizacji piszesz ( i jestem bardzo ciekaw) po drugie to co napisałem wynika z kodeksu cywilnego :)