Forum-Nieruchomosci.pl

w ustawie jest zapis, że pośrednik zobowiązany jest do dokształcania się, nie ma jednak zapisu w jakiej formie miałoby to wyglądać. Zrzeszenia podają ilość punktów konieczną do uzyskania przez pośrednika aby nie stracić licencji - jaka jest możliwość sprawdzania ile kto ma punktów i czy rzeczywiście ktoś stracił licencje nie biorąć udziału w szkoleniach?

myślę, że odpowiedź sprecyzowana jest w rozdziale 8 rozporządzenia MI z 17.02.2005 (Dz.U. 2005 nr 35 poz. 314), dostępny np. na http://isip.sejm.gov.pl/). Natomiast celem udokumentowania doskonalenia PFRN wprowadza dzienniczki doskonalenia kwalifikacji zawodowych, info na http://www.pfrn.pl/page/112.

Ok, przeczytałam 10 pkt na 2 lata - a czy są przepisy, mówiące o sankcjach za niedoskonalenie się? Ja np jestem prawnikiem skończyłam studia podyplomowe i uważam, że moje kwalifikacje są wysokie, a niektórzy moi koledzy po fachu jeżdżą na narty na 2 dni dostają za to 4 czy 6 punktów ........... i nabijają kieszeń stowarzyszeniom (bez urazy) ..........bez sensu

art. 181 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami nakłada obowiązek stałego doskonalenia kwalifikacji zawodowych, natomiast w art. 183 zostały wyraźnie określone "sankcje za niedoskonalenie się"... heh

Esmeraldo, nie obawiaj się. Jeżeli Twoje kwalifikacje są wysokie to bardzo dobrze, bo takich ludzi jak Ty potrzeba najbardziej w zawodach pośrednika, rzeczoznawcy i zarządcy. Niestety są osoby, które zdobywają punkty za „uczestnictwo” w szkoleniach, które polega na przyjściu, podpisaniu się i jak najszybszym oddaleniu do innych zajęć. Punktowa ocena wiedzy i doświadczenia jest niedoskonała, ale jak ująć w karby prawne uczciwość i rzetelność ludzką? Kto rzeczywiście chce się kształcić, bywać na konferencjach i kursach albo tym bardziej pisać artykuły i książki – dla niego punkty mają pośrednie znaczenie, bo i tak je zdobędzie, a wiedzę powiększa w rzeczywisty, nie oszukańczy sposób.

Popieram Pana Piotra! Ostatnio uczestniczyłam w jednym ze szkoleń organizowanych przez lokalne stowarzyszenie .....nie mam jeszcze licencji więc mnie punkty nie dotyczyły, ale bardzo chciałam wziąć udział w tym szkoleniu ze względu na jego treść. Koło mnie przysiadło się kilka osób pytając, gdzie jest lista, na którą trzeba się wpisać, bo im tylko zależy na punkcie, a nie na zdobywaniu wiedzy! Więc jesli tak ma wyglądać nasz zawód i takie osoby mają go reprezentować, to tylko usiąść i płakać.... Ale na szczeście z tego, co zauważyłam takie osoby stanowią zdecydowaną mniejszość;-)))).