Artykuł: Ponad 30 tysięcy złotych za metr

Wymiana doświadczeń, wzory dokumentów, sposoby prowadzenia biura nieruchomości, informacje bieżące, archiwizacja dokumentów, licencje, opisy programów do obsługi biur nieruchomości. Forum dostępne tylko dla użytkowników zarejestrowanych.
PiotrW
Site Admin
Posty: 1506
Rejestracja: 28 sie 2006, 9:13

Post autor: PiotrW » 24 kwie 2007, 17:06

Ponad 30 tysięcy złotych za metr - Rzeczpospolita, 23 kwietnia 2007

Ceny mieszkań z drugiej ręki bywają astronomiczne. Za metr kwadratowy mieszkania na Krakowskim Przedmieściu trzeba zapłacić, bagatela, 33 tys. zł, a lokalu przy ul. świętojańskiej - 20 tys. zł

W Warszawie superdrogie oferty znajdziemy nie tylko na rynku pierwotnym, gdzie ceny apartamentów w luksusowych projektach w stanie surowym przekraczają 20 tys. zł za mkw. Droższe bywają lokale z rynku wtórnego, często wcale niewykończone w jakiś specjalny sposób.
Agencja Century 21 Atlantis Nieruchomości ma w ofercie kilka drogich lokali. Na Krakowskim Przedmieściu do kupienia jest 83,5-metrowe mieszkanie w kamienicy z 1951 roku. Za trzypokojowy lokal po remoncie trzeba zapłacić 2 mln 770 tys. zł. Jeden metr kosztuje więc ponad 33 tys. zł.
Drogi jest także apartament przy ul. świętojańskiej: 1 mkw. właściciel wycenił na 20 tys. zł. Ale, dla porównania, 97-metrowy lokal przy ul. Siennej na Woli, w budynku z 2005 roku, kosztuje już 18,8 tys. zł za 1 mkw.
- Mieszkanie jest utrzymane w superstandardzie. Sama kuchnia kosztowała właściciela około 200 tys. zł - opisuje Agnieszka Szałat-Hryć, pośrednik z Century 21 Atlantis Nieruchomości. - Jak na Wolę cena jest jednak wysoka.
Agencja ma w ofercie także mieszkanie w stanie surowym przy ul. Ludnej. Za pięciopokojowy lokal o powierzchni 194 mkw., który trzeba wykończyć, musimy zapłacić 16,3 tys. zł za mkw. Atlantis Nieruchomości współpracuje też przy sprzedaży nowego domu na Mokotowie. Budynek ma 400 mkw., a ogród - 500 mkw. Nieruchomość kosztuje ponad milion euro, czyli ok. 3,9 mln zł.
- Wyjątkowo drogie oferty na klientów czekają długo, zwłaszcza jeśli ceny są wygórowane - przyznaje Agnieszka Szałat-Hryć.
Drogie lokale na nowych właścicieli czekają długo także w agencji Wiktoria Nieruchomości.
- Superdrogich ofert nie mamy. Ceny mieszkań, które trafiają do naszej agencji, wahają się od 10 do 15 tys. zł - usłyszeliśmy w biurze Wiktoria Nieruchomości. Jednym z najdroższych jest lokal w słynnym domu bez kantów przy Krakowskim Przedmieściu (róg ul. Królewskiej).
- Metr kwadratowy kosztuje tu 18 tys. zł. Ale na razie nie znalazł się chętny, by kupić lokal za taką sumę - mówią pośrednicy.
Warto przypomnieć, że dom bez kantów został wzniesiony przed wojną z przeznaczeniem na mieszkania oficerskie. Legenda głosi, że nazwa budynku pochodzi od samego marszałka Józefa Piłsudskiego, który zażyczył sobie, by inwestycja była realizowana uczciwie, czyli bez kantów.
Drogie mieszkania znajdziemy też w agencji Krupa Nieruchomości. Na przykład: za 1 mkw. mieszkania na Krzywym Kole, z trzema pokojami, o powierzchni 65 mkw., trzeba zapłacić 25 tys. zł. Lokal na Starym Mieście, pochodzący z lat 50., jest w dobrym stanie.
- Cena jest wysoka, ale adekwatna do lokalizacji - mówi Cezary Szubielski, szef żoliborskiego biura agencji Krupa Nieruchomości. - Wiadomo przecież, że na Krzywym Kole, między Rynkiem Starego Miasta a Barbakanem, żaden deweloper nie wciśnie nowego budynku. Mieszkania tutaj są w tym sensie wyjątkowe - dodaje.
Agencja oferuje także trzypokojowe mieszkanie przy ul. Pańskiej w kamienicy z 1913 roku, które kosztuje 19 tys. zł za mkw. Lokal ma 83 mkw. Droga jest także kawalerka na żurawiej, w budynku z 1930 roku. 1 mkw. 21-metrowego mieszkanka kosztuje 15,7 tys. zł.
- Mamy też mieszkania przy ul. świętojańskiej za 20 tys. zł za mkw. Ale od roku nie ma na nie chętnych - przyznaje Cezary Szubielski. - Tak drogie oferty są praktycznie niesprzedawalne, jeśli właściciel nie obniży ceny. Krupa Nieruchomości oferuje też 73-metrowy lokal z 1936 roku przy ul. Królewskiej. Za 1 mkw. trzeba tu zapłacić 17,8 tys. zł.

ODPOWIEDZ