żeby być pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, nie wystarczą chęci. Konieczna jest licencja, ale żeby ją uzyskać, trzeba m.in. ukończyć specjalistyczny kurs i zdać egzamin przed Państwową Komisją Kwalifikacyjną. Sęk w tym, że ostatnio oblało go aż dziewięciu na dziesięciu kandydatów na pośrednika!
źródło : Gazeta Wyborcza
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 06014.html
Coraz trudniej zostać agentem nieruchomości
no to fajno sie robi 
ciekaw jestem czy to wina testow i stresu czy tego ze wszyscy na sile ruszaja przed zmiana przepisow i w wyniku desperacji sa az tak nieprzygotowani hymmm.
w sumie 700 osob to sporo jak sie popatrzy na statysyki t ozawsze jakos tak kolo 150-200 osob bylo i zdawalo 40-50%
moze ten mily Pan ma racje ze to co mamy na koniec to wynik poziomu ehhhh
pogdybalem sobie

ciekaw jestem czy to wina testow i stresu czy tego ze wszyscy na sile ruszaja przed zmiana przepisow i w wyniku desperacji sa az tak nieprzygotowani hymmm.
w sumie 700 osob to sporo jak sie popatrzy na statysyki t ozawsze jakos tak kolo 150-200 osob bylo i zdawalo 40-50%
moze ten mily Pan ma racje ze to co mamy na koniec to wynik poziomu ehhhh
pogdybalem sobie

Szczerze mówiąc, jestem zszokowana danymi ststystycznymi podanymi w GW. Wyniki nie są jeszcze opublikowane na stronach Ministerstwa, a GW podaje za informacjami jednej z kandydatek.
Przeszłam to "sito" (za pierwszym podejściem - więc jest to możliwe). Sadziłąm, że pisemny oblało ok 50%. Szacowałam na podstawie długości list. Aż nie chce mi sie wierzyć, że odsiew był tak duży...
Nic to, pozdrawiam wszystkich kandydatów na pośredników. Powodzenia na egzaminie.
Przeszłam to "sito" (za pierwszym podejściem - więc jest to możliwe). Sadziłąm, że pisemny oblało ok 50%. Szacowałam na podstawie długości list. Aż nie chce mi sie wierzyć, że odsiew był tak duży...
Nic to, pozdrawiam wszystkich kandydatów na pośredników. Powodzenia na egzaminie.