Wybór najlepszej uczelni w Krakowie.
Witam serdecznie,
od października mam zamiar podjąć roczne podyplomowe studia na kierunku wycenia nieruchomości/szacowanie nieruchomości i zastanawiam się jaką uczelnię wybrać.
Znalazłem tylko dwie uczelnie:
1. Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego - uczelnia prywatna
2. Krakowska Szkoła Biznesu - jednostka dydaktyczna Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
3. Uniwersytet Rolniczy
4. AGH - zakończona rekrutacja
Opłaty za studia są zbliżone.
Przychylam się bardziej za Krakowską Akademią, uczelnia prywatna więc może wykładowcy będą mieli więcej czasu na konsultacje(?).
Byłbym wdzięczny za informacje o ww uczelniach lub namiary na inne.
od października mam zamiar podjąć roczne podyplomowe studia na kierunku wycenia nieruchomości/szacowanie nieruchomości i zastanawiam się jaką uczelnię wybrać.
Znalazłem tylko dwie uczelnie:
1. Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego - uczelnia prywatna
2. Krakowska Szkoła Biznesu - jednostka dydaktyczna Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
3. Uniwersytet Rolniczy
4. AGH - zakończona rekrutacja
Opłaty za studia są zbliżone.
Przychylam się bardziej za Krakowską Akademią, uczelnia prywatna więc może wykładowcy będą mieli więcej czasu na konsultacje(?).
Byłbym wdzięczny za informacje o ww uczelniach lub namiary na inne.
Dziękuję za informację.
Dziś rozmawiałem ze znajomym, który pracuje jako pośrednik nieruchomości. Na pytanie czy poradziłbym sobie (ukończyłem liceum ekonomiczne, studia ekonomiczne, praca 4 lata w banku) jako rzeczoznawca powiedział, że szanse na zdobycie tytułu rzeczoznawcy mają tylko doświadczeni pośrednicy z doświadczeniem i że nie mam szans ponieważ nigdy nie pracowałem w nieruchomościach.
Moje pytanie, czy osoba bez doświadczenia w nieruchomościach ma szanse na zostanie rzeczoznawcą?
Pozdrawiam
Dziś rozmawiałem ze znajomym, który pracuje jako pośrednik nieruchomości. Na pytanie czy poradziłbym sobie (ukończyłem liceum ekonomiczne, studia ekonomiczne, praca 4 lata w banku) jako rzeczoznawca powiedział, że szanse na zdobycie tytułu rzeczoznawcy mają tylko doświadczeni pośrednicy z doświadczeniem i że nie mam szans ponieważ nigdy nie pracowałem w nieruchomościach.
Moje pytanie, czy osoba bez doświadczenia w nieruchomościach ma szanse na zostanie rzeczoznawcą?
Pozdrawiam
Ja kończyłam podyplomówkę na Politechnice Krakowskiej (organizowane były przy współudziale Uniwersytetu Ekonomicznego). Kadra doświadczona, wymagająca i bardzo ciekawie prowadziła zajęcia.
Słyszałam również o AGH w Krakowie nie wiem jak zorganizowane są tam zajęcia ale organizują praktyki po zakończeniu nauki.
Z uczelniami nie ma problemu.
W Kraku gorzej jest z praktykami, stowarzyszenie nie organizuje praktyk i nie pomaga w znalezieniu prowadzącego. Prywatne praktyki w tym cudownym mieście mają różne opinie i nie mało kosztują.
Ja swoją praktykę zrobiłam w śląskim Stowarzyszeniu RzM. Polecam.
Słyszałam również o AGH w Krakowie nie wiem jak zorganizowane są tam zajęcia ale organizują praktyki po zakończeniu nauki.
Z uczelniami nie ma problemu.
W Kraku gorzej jest z praktykami, stowarzyszenie nie organizuje praktyk i nie pomaga w znalezieniu prowadzącego. Prywatne praktyki w tym cudownym mieście mają różne opinie i nie mało kosztują.
Ja swoją praktykę zrobiłam w śląskim Stowarzyszeniu RzM. Polecam.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 22 paź 2010, 8:50
Wszystko jest możliwe i zależy od Ciebie. Wiadomo, że osobom które pracują jako rzeczoznawcy lub kosztorysanci jest dużo łatwiej, ale to nie znaczy że ekonomista nie może zostać Rzeczoznawcą. Co do studiów podyplomowych to można powiedzieć, że każda uczelnia ma plusy i minusy. Same studia nie ułatwią Ci egzaminu. Najważniejsza jest własna praca.
Sam dosyć długo przygotowuję się do egzaminu, ale to tylko zależy ode mnie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
...przy okazji znajomemu chyba chodziło o doświadczonych kosztorysantów a nie pośredników. Rzeczoznawca, a pośrednik w obrocie nieruchomościami to trochę inne "bajki".
Sam dosyć długo przygotowuję się do egzaminu, ale to tylko zależy ode mnie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
...przy okazji znajomemu chyba chodziło o doświadczonych kosztorysantów a nie pośredników. Rzeczoznawca, a pośrednik w obrocie nieruchomościami to trochę inne "bajki".