Apel do agencji nieruchomości
Szanowni właściciele BN dbajcie o stosowanie zasady uczciwego prowadzenia biznesu.
Wspomnę o kilku z nich:
- pobieranie wynagrodzenia od jednej transakcji kupna-sprzedaży, a nie dwóch wynagrodzeń od kupującego i sprzedającego
- nie stosujcie cen dających 300 %-ową marżę,
- ustalajcie ceny w wysokości negocjowanej, w zależności od wkładu pracy w dane pośrednictwo.
W ten sposób dłużej utrzymacie się na rynku.
Rozsądek i uczciwość BN zwiększy rynek transakcji przy udziale pośredników.
Dzięki temu cała branża zyska - finansowo.
Poprawi się ogólna opinia społeczeństwa o funkcjonowaniu BN.
Może stowarzyszenie pośredników tym się zajmie tym na razie tematem ?
Jeśli nie, utworzymy Stowarzyszenie Poszkodowanych przez Pośredników
i.... podejmujemy lobbing w sprawie korekty przepisów państwowych
poprzez inicjatywę zmiany ustawy. ściślej wprowadzenie zakazu
pobierania podwójnego wynagrodzenia za jedną pracę.
Proszę nie dziwić się, że rozpowszechniam takie wpisy:
Odradzam biuro nieruchomości ATUT w Warszawie ul.Puławska. Panowie tworzący spółkę cywilną chcą się szybko dorobić. Stosują szablonowo prowizję aż 2,9 % + VAT. Prowizję w tej wysokości biorą od kupującego i sprzedającego.
Nie negocjują prowizji. Można się sprzeciwić tylko ... omijając takie "biura" szerokim łukiem.
Wspomnę o kilku z nich:
- pobieranie wynagrodzenia od jednej transakcji kupna-sprzedaży, a nie dwóch wynagrodzeń od kupującego i sprzedającego
- nie stosujcie cen dających 300 %-ową marżę,
- ustalajcie ceny w wysokości negocjowanej, w zależności od wkładu pracy w dane pośrednictwo.
W ten sposób dłużej utrzymacie się na rynku.
Rozsądek i uczciwość BN zwiększy rynek transakcji przy udziale pośredników.
Dzięki temu cała branża zyska - finansowo.
Poprawi się ogólna opinia społeczeństwa o funkcjonowaniu BN.
Może stowarzyszenie pośredników tym się zajmie tym na razie tematem ?
Jeśli nie, utworzymy Stowarzyszenie Poszkodowanych przez Pośredników
i.... podejmujemy lobbing w sprawie korekty przepisów państwowych
poprzez inicjatywę zmiany ustawy. ściślej wprowadzenie zakazu
pobierania podwójnego wynagrodzenia za jedną pracę.
Proszę nie dziwić się, że rozpowszechniam takie wpisy:
Odradzam biuro nieruchomości ATUT w Warszawie ul.Puławska. Panowie tworzący spółkę cywilną chcą się szybko dorobić. Stosują szablonowo prowizję aż 2,9 % + VAT. Prowizję w tej wysokości biorą od kupującego i sprzedającego.
Nie negocjują prowizji. Można się sprzeciwić tylko ... omijając takie "biura" szerokim łukiem.
szanowny kolego
raz - branie prowizji od 2 stron transakcji jest jak najbardziej dopuszczalne wystarczy, iż każda ze stron się zgodzi
dwa - co to znaczy ceny z 300 % marżą ???
trzy - usługi pośredników są zawsze negocjowalne - stronom się wydaje iż 3 % to dużo i może nie jest to mało - przypominam jednak iż pośrednik bierze na siebie odpowiedzialność za prawidłowość transakcji i ta właśnie odpowiedzialność kosztuje bo ceny nieruchomości też nie są niskie
cztery - sugeruje i to jak najszybciej założyć stowarzyszenie i z pełnie całego serca życzę aby to co mnie np jako pośrednika boli to fakt iż stawki nasze nie są ustawowo uregulowane. Nie musiałbym wtedy słyszeć jęczenia skner że u innych jest taniej ...
To nie my pośrednicy wybieramy Was klientów to Wy wybieracie nas - nikt Was nie zmusza do zawierania z pośrednikiem umowy a tym bardziej z obowiązku płacenia pośrednikowi chyba ze się decydujesz na jego usługi a to czy on już reprezentuje drugą stronę transakcji to już nie ma znaczenia
Nieznajomość prawa szkodzi ... opisanym przez Ciebie przypadku akurat Tobie
raz - branie prowizji od 2 stron transakcji jest jak najbardziej dopuszczalne wystarczy, iż każda ze stron się zgodzi
dwa - co to znaczy ceny z 300 % marżą ???
trzy - usługi pośredników są zawsze negocjowalne - stronom się wydaje iż 3 % to dużo i może nie jest to mało - przypominam jednak iż pośrednik bierze na siebie odpowiedzialność za prawidłowość transakcji i ta właśnie odpowiedzialność kosztuje bo ceny nieruchomości też nie są niskie
cztery - sugeruje i to jak najszybciej założyć stowarzyszenie i z pełnie całego serca życzę aby to co mnie np jako pośrednika boli to fakt iż stawki nasze nie są ustawowo uregulowane. Nie musiałbym wtedy słyszeć jęczenia skner że u innych jest taniej ...
To nie my pośrednicy wybieramy Was klientów to Wy wybieracie nas - nikt Was nie zmusza do zawierania z pośrednikiem umowy a tym bardziej z obowiązku płacenia pośrednikowi chyba ze się decydujesz na jego usługi a to czy on już reprezentuje drugą stronę transakcji to już nie ma znaczenia
Nieznajomość prawa szkodzi ... opisanym przez Ciebie przypadku akurat Tobie
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 9:35 przez Milo, łącznie zmieniany 1 raz.
Szanowny Kolego
Odpowiadam.
A jeśli - jako kupujący mieszkanie - nie zgodzę się ? Mnie nikt o to nie pytał. Powiedziano - "nie płaci Pan 2,9% prowizji + VAT ? Sprawa skończona. Nie obejrzy Pan mieszkania." CZY TAKIE POSTęPOWANIE PAN POPIERA. .... TO CHYBA JAKO JEDEN Z GANGU POśREDNIKóW "NIEMORALNYCH".
Kiedy mieszkanie jest na wyłączność . To sprzedający traci dobrego klienta a ja nie mogę kupić odpowiadającego mi mieszkania. I to jest fachowe pośrednictwo, zgodne z zasadami prowadzenia biznesu. Negocjować lichwiarskiej ceny za pośrednictwo nie mogę. Innego biura dla kupna tego mieszkania znaleźć nie mogę. Moja moralność (w odróżnieniu od powiernika) nie pozwala mi szukać właściciela i zawrzeć z nim umowy bezpośrednio.
Dosyć łatwo oszacować koszty Spółki Cywilnej pośrednictwa nieruchomości prowadzącej 140 transakcji i zatrudniającej 6 pracowników. Spółka ta bierze prowizję ok. 5, 9 % od jednego mieszkania. Koszty przeciętnie to (wynagrodzenie pośrednika, koszty inne to : ogłoszenia, opłaty telefoniczne i koszty podróży. Licząc kwotę prowizji od średniej wartości mieszkania (np. 2 pokojowe za 350000 z
Odpowiadam.
A jeśli - jako kupujący mieszkanie - nie zgodzę się ? Mnie nikt o to nie pytał. Powiedziano - "nie płaci Pan 2,9% prowizji + VAT ? Sprawa skończona. Nie obejrzy Pan mieszkania." CZY TAKIE POSTęPOWANIE PAN POPIERA. .... TO CHYBA JAKO JEDEN Z GANGU POśREDNIKóW "NIEMORALNYCH".
Kiedy mieszkanie jest na wyłączność . To sprzedający traci dobrego klienta a ja nie mogę kupić odpowiadającego mi mieszkania. I to jest fachowe pośrednictwo, zgodne z zasadami prowadzenia biznesu. Negocjować lichwiarskiej ceny za pośrednictwo nie mogę. Innego biura dla kupna tego mieszkania znaleźć nie mogę. Moja moralność (w odróżnieniu od powiernika) nie pozwala mi szukać właściciela i zawrzeć z nim umowy bezpośrednio.
Dosyć łatwo oszacować koszty Spółki Cywilnej pośrednictwa nieruchomości prowadzącej 140 transakcji i zatrudniającej 6 pracowników. Spółka ta bierze prowizję ok. 5, 9 % od jednego mieszkania. Koszty przeciętnie to (wynagrodzenie pośrednika, koszty inne to : ogłoszenia, opłaty telefoniczne i koszty podróży. Licząc kwotę prowizji od średniej wartości mieszkania (np. 2 pokojowe za 350000 z
Rejestr klauzul niedozwolonych dostępny jest na stronie internetowej UOKiK: www.uokik.gov.pl
Oto jedna z klauzul niedozwolonych wykorzystywana nadal w umowach na rynku nieruchomości , klauzul zabronionych przez UOKiK
Numer wpisu: 1662 (z dn. 21.09.2009 r.)
Zamawiający za wykonanie czynności objętych niniejszą umową zobowiązuje się zapłacić wynagrodzenie w wysokości 3% (słownie: trzech procent) + 22% VAT ostatecznej ceny nieruchomości.
Numer wpisu: 1656 (z dn. 21.09.2009 r.)
Niniejsza umowa jest umową zawartą na wyłączność, co oznacza, że Zamawiający oddaje sprawę do prowadzenia tylko jednemu pośrednikowi i zobowiązuje się uiścić wyłącznie temu Pośrednikowi wynagrodzenie określone w punkcie 4, bez względu na to, w jaki sposób doszło do skojarzenia stron.
Oto jedna z klauzul niedozwolonych wykorzystywana nadal w umowach na rynku nieruchomości , klauzul zabronionych przez UOKiK
Numer wpisu: 1662 (z dn. 21.09.2009 r.)
Zamawiający za wykonanie czynności objętych niniejszą umową zobowiązuje się zapłacić wynagrodzenie w wysokości 3% (słownie: trzech procent) + 22% VAT ostatecznej ceny nieruchomości.
Numer wpisu: 1656 (z dn. 21.09.2009 r.)
Niniejsza umowa jest umową zawartą na wyłączność, co oznacza, że Zamawiający oddaje sprawę do prowadzenia tylko jednemu pośrednikowi i zobowiązuje się uiścić wyłącznie temu Pośrednikowi wynagrodzenie określone w punkcie 4, bez względu na to, w jaki sposób doszło do skojarzenia stron.
taki zapis jest klauzulą abuzywną, nie dlatego, że wpisane jest tam 3 %. Chodzi natomiast o to, że jeśli już ma być te 3% plus VAT - to należy napisać 3,66 %. I to podczas podpisywania umowy z klientem - a nie powinno to być wpisane wcześniejMariusz1 pisze:Zamawiający za wykonanie czynności objętych niniejszą umową zobowiązuje się zapłacić wynagrodzenie w wysokości 3% (słownie: trzech procent) + 22% VAT ostatecznej ceny nieruchomości.
W innym wątku Milo piszesz łagodniej , konkretnie wyjaśniasz moje rozżalenie i bunt.
Dlatego pozwoliłem sobie tu skopiować Twoją wypowiedź.
--------------------------------------------------------------------------------------
"Odnośnie płacenia prowizji za okazanie nieruchomości to jeżeli to zrobiłeś to na własne życzenie i jak rozumiem na podstawie umowy.
Napiszę to co piszę zawsze choć nie jest to dobrze widziane w środowisku pośredników. Pośrednik nie ma prawa odmówić Ci okazania określonej nieruchomości, jeżeli zatem przychodzisz zobaczyć konkretnego mieszkanie nie masz obowiązku podpisywania umowy jeżeli natomiast to zrobiłeś to Twoja sprawa i Twoja odpowiedzialność. Pamiętaj , iż pośrednik podpisując z Tobą umowę bierze na siebie odpowiedzialność jeżeli coś z mieszkaniem byłoby nie tak.
V RP nie straszę jako prawnika denerwuje mnie brak zrozumienia przepisów - prawda że nieznajomość przepisów jest wykorzystywana przez różne środowiska ale nie jest to powód aby od razu pisać o lichwie.
Ja sam uważam, iż powinno zostać od razu uregulowane że prowizję bierze się od 1 strony bo trudno działać na korzyść 2 stron transakcji i być do końca obiektywnym to jest jednak moje zdanie jako pośrednika jako prawnika nie widzę nic sprzecznego z prawem w tym co piszesz.
ps. w niektórych krajach prowizje sięgają 10 % "
-----------------------------------------------------------------------------------------
Nie byłbym tak rozżalony gdy mi mieszkanie udostępniono i w trakcie oglądania przedstawiono do przeczytania, negocjacji i podpisania umowę pośrednictwa.
Przez lichwę rozumiem branie ok. 6 % prowizji (górna jest 3 % i prawodawca miał na pewno na myśli 3 % od mieszkania będącego przedmiotem transakcji a nie od każdego klienta pośredników) bo daje w moim przypadku pośrednik chce wziąć 20 tys.zł za mieszkanie wartości 348 tys.zł , a więc ok. 20 tys.zł. Transakcja jest prosta. Wystarczy postawić ogłoszenia, udostępniać mieszkania, przejrzeć dokumenty, zanieść do notariusza i umówić daty zawarcia umów notarialnych.
Dlatego pozwoliłem sobie tu skopiować Twoją wypowiedź.
--------------------------------------------------------------------------------------
"Odnośnie płacenia prowizji za okazanie nieruchomości to jeżeli to zrobiłeś to na własne życzenie i jak rozumiem na podstawie umowy.
Napiszę to co piszę zawsze choć nie jest to dobrze widziane w środowisku pośredników. Pośrednik nie ma prawa odmówić Ci okazania określonej nieruchomości, jeżeli zatem przychodzisz zobaczyć konkretnego mieszkanie nie masz obowiązku podpisywania umowy jeżeli natomiast to zrobiłeś to Twoja sprawa i Twoja odpowiedzialność. Pamiętaj , iż pośrednik podpisując z Tobą umowę bierze na siebie odpowiedzialność jeżeli coś z mieszkaniem byłoby nie tak.
V RP nie straszę jako prawnika denerwuje mnie brak zrozumienia przepisów - prawda że nieznajomość przepisów jest wykorzystywana przez różne środowiska ale nie jest to powód aby od razu pisać o lichwie.
Ja sam uważam, iż powinno zostać od razu uregulowane że prowizję bierze się od 1 strony bo trudno działać na korzyść 2 stron transakcji i być do końca obiektywnym to jest jednak moje zdanie jako pośrednika jako prawnika nie widzę nic sprzecznego z prawem w tym co piszesz.
ps. w niektórych krajach prowizje sięgają 10 % "
-----------------------------------------------------------------------------------------
Nie byłbym tak rozżalony gdy mi mieszkanie udostępniono i w trakcie oglądania przedstawiono do przeczytania, negocjacji i podpisania umowę pośrednictwa.
Przez lichwę rozumiem branie ok. 6 % prowizji (górna jest 3 % i prawodawca miał na pewno na myśli 3 % od mieszkania będącego przedmiotem transakcji a nie od każdego klienta pośredników) bo daje w moim przypadku pośrednik chce wziąć 20 tys.zł za mieszkanie wartości 348 tys.zł , a więc ok. 20 tys.zł. Transakcja jest prosta. Wystarczy postawić ogłoszenia, udostępniać mieszkania, przejrzeć dokumenty, zanieść do notariusza i umówić daty zawarcia umów notarialnych.
Nigdzie nie jest napisane w jakiej wysokości ma być wynagrodzenie pośrednika - może być one ustalane kwotowo lub procentowo. Wszystko zależy od tego, jak dogadają się strony (pośrednik i zamawiający). Niektórzy owszem - stosują takie praktyki, że w umowie mają wpisane już wynagrodzenie - co nie powinno mieć miejca. Ale równie dobrze klient może się zgodzić na wynagrodzenie w wysokości 30.000 zł, a druga strona na 3 % brutto od ceny transakcyjnej i to JEST DO PRZYJęCIA.
swoją drogą - wbrew pozorom, praca pośrednika wcale nie jest taka jak opisujesz wyżej
swoją drogą - wbrew pozorom, praca pośrednika wcale nie jest taka jak opisujesz wyżej
oj przepraszam ale się nie zgodzę - w przypadku konsumentów UOKiK wymaga aby wynagrodzenie było wpisane kwotowo i to jeszcze brutto. Wpisywanie procentów lub kwoty netto może spowodować nałożenie kary i to bolesnej.ma3ek pisze:stosują takie praktyki, że w umowie mają wpisane już wynagrodzenie - co nie powinno mieć miejca. Ale równie dobrze klient może się zgodzić na wynagrodzenie w wysokości 30.000 zł, a druga strona na 3 % brutto od ceny transakcyjnej i to JEST DO PRZYJęCIA.
swoją drogą - wbrew pozorom, praca pośrednika wcale nie jest taka jak opisujesz wyżej
W przypadku przedsiębiorców wolna ręka.
ps. fajnie byłoby gdyby sprzedawanie mieszkań byłoby takie łątwe jak opisane wyżej i przyznam się że mi początkowo wydawało się że będzie to tak wyglądać - prawda jest zupełnie inna i mimo wielu prób połączenie zawodu pośrednika z moim głównym okazało się praktycznie niemożliwe ... brak czasu
Ostatnio zmieniony 21 lut 2011, 12:10 przez Milo, łącznie zmieniany 1 raz.
Mariusz I.
Nie musisz podpisywać umowy z pierwszym lepszym biurem.
Możesz w ogóle z nikim nie podpisywać i sprzedawać lub kupować samemu.
Zgodnie z standardami każda umowa pośrednictwa musi być negocjowana.
NEGOCJOWANA czyli biuro podaje swoje warunki a ty swoje.
Ty nie musisz zgadzać się na warunki oferowane przez biuro a oni na twoje.
Jednak nie ma problemu aby wynegocjować takie warunki które będą odpowiadać jednej i drugiej stronie.
Negocjacje te dotyczą i wysokości wynagrodzenia i sposobu reprezentacji. Możesz zgodzić się na to aby biuro reprezentowało dwie strony albo nie.
Gdzie problem?
Nie musisz podpisywać umowy z pierwszym lepszym biurem.
Możesz w ogóle z nikim nie podpisywać i sprzedawać lub kupować samemu.
Zgodnie z standardami każda umowa pośrednictwa musi być negocjowana.
NEGOCJOWANA czyli biuro podaje swoje warunki a ty swoje.
Ty nie musisz zgadzać się na warunki oferowane przez biuro a oni na twoje.
Jednak nie ma problemu aby wynegocjować takie warunki które będą odpowiadać jednej i drugiej stronie.
Negocjacje te dotyczą i wysokości wynagrodzenia i sposobu reprezentacji. Możesz zgodzić się na to aby biuro reprezentowało dwie strony albo nie.
Gdzie problem?
Masz kolego racje. Sam kiedyś trafiłem na firmę, które można tak powiedzieć po części mnie oszukała. wtedy znalazłem firmę o nazwie [...],z której jestem zadowolony do dziś.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2012, 8:03 przez patryk987, łącznie zmieniany 1 raz.