Sprzedaż mieszknia a brak zgody właściciela na pośrednictwo.
Witam, dziekuje za odpowiedz. Rzeczywiście agent namawial sprzedająca do podpisania umowy... ale ona nie byla zainteresowana i tyle. Poza tym, jakby podpisałą to koszt mieszkania, i wszystkie koszty byłyby dla mnei jeszcze wyższe.
Ale jak to sie ma jezeli sprzedający mówi ze nie bedzie współpracował pośrednikiem?? Mam zapłacić kilka tys za pokazanie mieszkania i na tym koniec?
Pozdrawiam,
Ale jak to sie ma jezeli sprzedający mówi ze nie bedzie współpracował pośrednikiem?? Mam zapłacić kilka tys za pokazanie mieszkania i na tym koniec?
Pozdrawiam,
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 lip 2007, 12:32
Jeszcze nie. Ale w momencie jeżeli podpiszę umowę kupna, jestem zobligowany/umowąz pośrednikiem/ do zapłacenia prowizji pośrednikowi - pomimo tego iż nie będę korzystał z jego usług. Czy mylę się? A więc cała jego usługa polegała na zaprowadzeniu mnie do lokalu, którego nie mieli w ofercie, a sprzedający nie był zainteresowany współpracą z pośrednikiem... troche zalatuje matactwem... do tego jeszcze naciskanie na sprzedającego zeby podpisał umowę... nie wiem, ale wydaje mi sie ze takie rzeczy robi sie najpierw.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 lip 2007, 12:32
Prowizję płacisz tylko w sytuacji jeżeli podpisałeś umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości lub umowę "końcową" sprzedaży nieruchomości. Chodzi tutaj o nieruchomości które zaprezentował Ci pośrednik lub jeżeli zakupiłeś nieruchomość o której dowiedziałeś się od pośrednika mimo iż sam Ci jej nie zaprezentował (wysokość prowizji oraz termin jej płatności powinien być określony w umowie)
Praca pośrednika polega właśnie na wyszukaniu dla klienta odpowiedniej nieruchomości która spełnia wymagania klienta. Czasem do transakcji może dojść po prezentacji jednej nieruchomości ale zdaża się też, że pośrednik zaprezentuje klientowi kilkanaście/kilkadziesiąt nieruchomości i do transakcji nie dojdzie.
Co do braku umowy ze sprzedającym to Agula dobrze to określiła. Pośrednik poprostu liczył na podpisanie umowy pośrednictwa ze sprzedającym po przyjściu do jego mieszkania z klientem.
Twoja umowa jest jak najbardziej ważna!!
Ale pośrednik nie może oferować do sprzedaży nieruchomości z której właścicielem nie współpracuje na zasadzie umowy. Wykazał się on poprostu brakiem wymaganego w danej dziedzinie profesjonalizmu. Niestety właśnie takie osoby działajął na niekorzyść wielu innych bardzo profesjonalnych pośredników.
Praca pośrednika polega właśnie na wyszukaniu dla klienta odpowiedniej nieruchomości która spełnia wymagania klienta. Czasem do transakcji może dojść po prezentacji jednej nieruchomości ale zdaża się też, że pośrednik zaprezentuje klientowi kilkanaście/kilkadziesiąt nieruchomości i do transakcji nie dojdzie.
Co do braku umowy ze sprzedającym to Agula dobrze to określiła. Pośrednik poprostu liczył na podpisanie umowy pośrednictwa ze sprzedającym po przyjściu do jego mieszkania z klientem.
Twoja umowa jest jak najbardziej ważna!!
Ale pośrednik nie może oferować do sprzedaży nieruchomości z której właścicielem nie współpracuje na zasadzie umowy. Wykazał się on poprostu brakiem wymaganego w danej dziedzinie profesjonalizmu. Niestety właśnie takie osoby działajął na niekorzyść wielu innych bardzo profesjonalnych pośredników.
Witam,
Chciałam sprostować wypowiedź na temat oferowania nieruchomości bez
podpisanej umowy pośrednictwa. Zgodnie bowiem ze standardami zawodowymi
pośrednikowi nie wolno REKLAMOWAć nieruchomości bez zawartej uprzednio
z właścicielem umowy. Oferowanie więc nie wchodzi w zakres reklamowania.
Oferowanie takiej nieruchomości jest możliwe w przypadku kiedy nie wypełnia
znamion reklamy czyli nie jest skierowane do większej ilości osób i w celu
pozyskania klientów.
Chciałam sprostować wypowiedź na temat oferowania nieruchomości bez
podpisanej umowy pośrednictwa. Zgodnie bowiem ze standardami zawodowymi
pośrednikowi nie wolno REKLAMOWAć nieruchomości bez zawartej uprzednio
z właścicielem umowy. Oferowanie więc nie wchodzi w zakres reklamowania.
Oferowanie takiej nieruchomości jest możliwe w przypadku kiedy nie wypełnia
znamion reklamy czyli nie jest skierowane do większej ilości osób i w celu
pozyskania klientów.